[Focus 2018- ] Wyważenie kół

[Sławek1977]

Jak koledzy wyżej pisali- obrócić oponę względem felgi - do skutku. W wulkanizacji nazywa to się test drogowy, czasochłonna robota, wiec nie tania. Ja płaciłem chyba 300zł, ale wibracje zniknęły, a ciężarków właściwie nie mam.

[Fulara]

żaden wulkanizator nie będzie obracał za 60 zł \ auto w sezonie oponiarskim, bo to nie są pieniądze adekwatne do waszych oczekiwań.

ciężarków na feldze nie powinno w ogóle być i to jest ideał, ale w życiu jak w życiu wystarczy że bicie felgi sprzęgnie się z biciem opony i mamy 80. gdyby opone odwrócić 180 stopni pewnie by się okazało że będzie odważnik 20.

jest wyważone i tu, i tu natomiast zostawienie 80 to słaba rzetelność ale ja się temu nie dziwię - czytaj mój wywód na początku

co do opony - jej geometria się zmienia co pół roku jazdy a nawet przy mocniejszym hamowaniu nadaje się do ponownego wyważania dlatego każdy raz w roku powinien koła przeważyć.

tak samo jak zbieżność i geometria auta się zmienia wraz z siadaniem sprezyn czy zuzyciem zawieszenia tak samo opona.

[madamsz]

W większości Łukasz masz rację, ale tak jak też napisałeś chodzi o czas i pieniądze, czasami nasze jako użytkowników a czasami wulkanizatora. Niektórzy producenci opon nawet zaznaczają w którym miejscu ma być założona opona w stosunku do wentyla, wtedy też jest mniej odważników.
Dlatego wyważają jak wyważają, no chyba że masz znajomego na wulkanizacji to masz mało odważników, albo w ogóle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Fulara]

Zgadza się. Natomiast wiele do życzenia pozostawia marka opony. Czasem widzę na maszynie jak nowa opona a tak buzuje na boki że żadne przekładanie nic nie da. Dużo China weszło do Europy.

[TTrex]

To korzystając z okazji jakich opon marek rozmiarów warto unikać a co warto brać. Bez popadania w ekstrema.

[Fulara]

markowe to markowe, pirelki czy continentale same się wyważają praktycznie. no ale cena.

czego unikać ? jak trafisz tak masz. sam w foce mam firemaxy chinskie i wyważanie ok, jeżdzą. ale czego się spodziewać za oponę za 120 zł. a droższa mi nie potrzebna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

opony balony wybaczą więcej błędów producenta. opony niskoprofilowe na alusach 18 błędów nie wybaczają i tu radzę markę.

[TTrex]

Dla kogoś kto ceni komfort to nie patrzy na nisko profilowe opony.

Masz wiedzę czas i możliwości możesz sobie wybierać szukać oszczędzać i wyważyć aż będziesz zadowolony.

Ja pytam z pozycji ludzi który się nie znają czego unikać. Jasne że pirelli czy continental spoko ale cena...

Za rok pewnie narty i nie chce jechać na 5letniach oponach, jedno z poleceń nokiny maja jakość pirelli ale bez znaczka i ceny prawda?

[Fulara]

Nokiany jak najbardziej ok
Yokohamy itp

ja mówie o typowo chińskich - trzeba uważać i raz jest ok, a raz nie. ale sprawny wulkanizator zawsze wrzuci shit na tył ;-)

[TTrex]

Do auta za 5k które jedzie do kościoła albo po wioskach luzik można, ja miałem nalewane nawet fajna guma po 2 latach.

Do auta za 20k, 40k i więcej które jeździ w mieście to już głupota. Pieszy na pasach nie ma strefy zgniotu a i większy dzwon to większe szkody. Oszczędność wychodzi bokiem

Dlatego jak mam okazję to pytam co warto szukać, to zawsze mniej kłopotu dla kierowcy i zakładu wulkanizacji.

[Fulara]

ja znowu wychodze z założenia że wolę zmieniać chinole co 2-3 lata niż jeździć na drewnie 6-7 lat, nawet zwane markowymi ;-)

co świeża guma to świeża, byle była wyważalna