[Fiesta 2008-2012] Dziwne zachowanie obrotów silnika 1.4 96KM

[szpiotr]

Moja nowo zakupiona Fiesta z 2011 roku ma wg. mnie coś nie tak z silnikiem. Przy każdej zmianie biegów na wyższy obroty silnika rosną o jakieś 50-100 i dopiero zaczynają spadać. Jeżdzę autami rożnymi już 18 lat, więc to nie jest tak, że za wsześnie naciskam sprzęgło a za poźno puszczam gaz. Poza tym stwierdzam słabe hamowanie silnikiem - gdy hamuje na jakimś biegu silnikiem to jeszcze powyżej 1500 obr/min jakoś hamuje (wówczas komputer pokazuje spalanie 0 l/100km), natomiast poniżej 1500 obr/min mam wrażenie że gaz się zacioł silnik hamulej bardzo słabo (wówczas nawet komputer pokazuje już spalanie rzędu 2-3 l/100km mimo hamowania silnikiem). Gdy na przykład nacisne w tym momencie sprzęglo obroty szybko fajnie spadają do biegu jałowego - czyli zachowuje się poprawnie. Czy ten typ tak ma ? Czy może to wina instalacji gazowej ? Nie stwierdziłem aby gdzieś podbierał sobie "lewe" powietrze, sama instalacja też pracuje prawidłowo. Ale problem z tymi obrotami wystepuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Czy ten typ tak ma czy jednak coś jest nie tak z tym silnikiem ??

[SRS]

Jeżdżę taką fiestą tylko bez gazu i nie zauważyłem nic takiego jak opisujesz

[michalb77]

Napisał szpiotr Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Poza tym stwierdzam słabe hamowanie silnikiem - gdy hamuje na jakimś biegu silnikiem to jeszcze powyżej 1500 obr/min jakoś hamuje (wówczas komputer pokazuje spalanie 0 l/100km), natomiast poniżej 1500 obr/min mam wrażenie że gaz się zacioł silnik hamulej bardzo słabo (wówczas nawet komputer pokazuje już spalanie rzędu 2-3 l/100km mimo hamowania silnikiem).

Tak ma być, poniżej 1500 obr.min komputer włącza wtryski. Miałem tak nie tylko we Fiescie, w każdym aucie z wtryskiem jest taki sam efekt.

[Mr_K]

Napisał szpiotr Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przy każdej zmianie biegów na wyższy obroty silnika rosną o jakieś 50-100 i dopiero zaczynają spadać

Wiele ludzi nie zwraca na to uwagi; u mnie jest tak samo. Nie szukałbym żadnej awarii w takim zachowaniu. Pedał gazu w tym aucie działa na zasadzie potencjometru - zmiana rezystancji w tym przypadku może nie być tak szybka jak zamknięcie przepustnicy, gdy pedał gazu jest na lince ( tak sądzę; żeby to potwierdzić trzeba by sprawdzić z jakimś salonowym autem - może to być również kwestia zużycia elementów ciernych/ślizgowych rezystora)

Co do słabego hamowania - michalb77 wyjaśnił. Moja Fiesta zachowuje się tak samo.

Pozdr.