[S-MAX 2006-2015] Wibracje w zakresie od 1500 do 1800 obrotów

[Zwierzu79]

Witam. Proszę się na mnie nie gniewać jeżeli ten temat był już poruszany ale szukałem dużo i niestety nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Moje auto to S-max 2.0 Tdci 103 KW. 140 Km Duratorq z sierpnia 2010r.
Problem jest tego typu że auto wpada w wibracje w zakresie od 1500 do 1800 obrotów. Np stojąc w garażu odpalam auto i bardzo delikatnie dodaje gazu i gdy dochodzi do 1500 obrotów całe auto zaczyna wibrować. Po przekroczeniu 1800 obrotów wibracje ustają. Jest też odczuwalne podczas jazdy gdy np wjeżdżam do miejscowości auto schodzi z obrotów i muszę utrzymać stała prędkość w w/w zakresie obrotów np na 4 biegu oroz gdy z tych obrotów chce delikatnie przyspieszyć. Przy dynamicznej jeździe jest to nieodczuwalne. Proszę o wskazówki gdzie szukać przyczyny...

[Geo4]

Ja też zauważam u siebie delikatną wibrację w przedziale 1700-1900. Szukałem na forum i nie ma jednoznacznej przyczyny tu opisanej. Niektórzy twierdzą, że to jedna z poduszek silnika. Zastanawiałem się nad tym aby próbować wymienić poduszki, ale ostatecznie machnąłem ręką i przywykłem, choć początkowo wyprowadzało mnie to mocno z równowagi.

[Zwierzu79]

No właśnie. Mechanik po krótkich oględzinach stwierdził że to może być dwumasa no ale głowy nie daje... Ech jak wymienię dwumase a dalej będzie tak samo to mnie coś trafi...

[Geo4]

U mnie jest PowerShift więc to raczej nie kwestia dwumasy. Mój kumpel, który robi mi auta od zawsze twierdzi żeby dać sobie spokój, bo przetrzepali auto i według niego nie ma gwarancji że wibracja zniknie jeśli wymieni mi poduszki.
Ja sam byłem ciekawy czy np po czipsie coś się zmieni ale mimo podniesienia mocy i momentu auto wibruje w punkt w tym samym zakresie

[redo444]

Mam to samo. Rok auta 2011, silnik 163 ps, automat PS, silnik nowy, wymieniany w serwisie w Niemczech, ma 70 tysięcy. Przy stopniowym zwiększaniu obrotów łapie moment, że telepie wyczuwalnie, po czym w miarę dociskania gazu ( z wyczuciem ) telepanie mija. Trzeba zaakceptować, chociaż jestem ciekaw fachowego wyjaśnienia.

[slwk667]

Cześć,
Też miałem podobne dolegliwości.
2010, 2.0 140KM powershift.

Dodatkowo auto podskakiwało przy dodaniu gazu przy małych prędkościach. Wyobraźcie sobie jazdę automatem, który było czuć jak kursant na 5 godzinie jazdy za szybko puszczający sprzęgło na 2 biegu.

Wymiana poduszki (poprzecznej, o ile dobrze pamiętam) pomogła.

U mnie już optycznie było widać zmęczenie materiału.

[audiobayern]

Napisał redo444 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam to samo. Rok auta 2011, silnik 163 ps, automat PS, silnik nowy, wymieniany w serwisie w Niemczech, ma 70 tysięcy. Przy stopniowym zwiększaniu obrotów łapie moment, że telepie wyczuwalnie, po czym w miarę dociskania gazu ( z wyczuciem ) telepanie mija. Trzeba zaakceptować, chociaż jestem ciekaw fachowego wyjaśnienia.

Zdziwił byś się jakie "kwiatki" pozostają po niemieckich serwisach. Znam to z autopsji. Być może silnik wymienili ale poduszki to na 100 % zostały stare. Oni nie robią nic więcej niż mają napisane w zleceniu choćby było widać że coś jest zepsute.