[Focus 1998-2004] odpalanie po ładowaniu akumulatora prostownikiem

[jacob89]

gdy przyszła zima samochód zacząl słabiej odpalać wiec naladowałem akumulator bezobsługowy przez 10 godzin prostownikiem, po podlączeniu go znów do auta... wkładam kluczyk przekrecam, odpala, załapuje odrazu tak jakby ta iskra czy coś w moment załapała, ale i odrazu jakby obroty spadaja do takiego stopnia ze mysle ze zgasnie i znów bede musial odpalac... obroty spadna do praktycznie minimum, swiatła i swiatełka przygasaja podczas tego i po chwili sam dochodzi do siebie poprzez takie jakby dławienie zeby silnik zaczac dobrze pracowac.... przed zima z miesiac temu była wymieniana cewka i przewody bo padła.... ford focus mk1 1.6 benzyna

Musi być jakieś niedomaganie sterownika, bo silnik po odpaleniu powinien mieć zwiększone obroty, które same po paru minutach, w zależności od temperatury otoczenia powinny zwolnić, i ustawić się same, tak jak jest w instrukcji dla danego silnika.
Jeżeli jest inaczej, to może być jeszcze wina czujnika temperatury, i wtedy sterownik myśli że silnik już jest nagrzany, i zmiejsza dawke paliwa, ale to już tylko gdybanie, trzeba sprawdzać po kolei, najlepiej na komputer, powiedzą co niedomaga.

[driver110]

Sprawdź też różnego rodzaju przewody od podciśnień w osprzęcie silnika, jak i przepustnicę czy nie ma zdyt dużych luzów.

[moons]

Po pierwsze pisz choć trochę po polsku bo trudno zrozumieć o co chodzi.
Cały czas tak masz czy tylko było tak za pierwszym razem? Obstawiam że po odłączeniu akumulatora sterownik musi się chwilę adaptować, przejedź się kilka kilometrów a wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam

[jacob89]

tak zaczeło sie robic po naładowaniu akumulatora pierwszy raz go ładowałem prostownikiem. posiadam auto od 6 miesiecy wymieniałem w nim rozrząd cewke i przewody tak jak wspomniałem, oleje filtry wiadomo... powtórze przekrecam kluczyk odpala momentalnie a za chwile na sekunde obroty spadna do takiego stopnia ze mam wrazenie ze zaraz zgasnie silnik po sekundzie wyreguluje sie sam i jest ok chociaz podczas jazdy jak dojeżdżam do skrzyżowania zwalaniam to przy niskich obrotach tez jest cos nie tak... jakby sie leciutko przydławiał....

[moons]

W takim razie pewnie krokowiec. Jest o tym na forum pełno.
Pozdrawiam

[Andrzej K.]

Napisał moons Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W takim razie pewnie krokowiec

Na to by ewidentnie wskazywało, tyle,że kolega opisuje,że przed odpięciem aku wszystko miał ok. Nie bardzo mi pasuje,że krokowiec akurat teraz odmówił posłuszeństwa. Bardziej skłaniałbym się do tej opcji "nienauczenia" się sterownika po podpięciu akumulatora. Zrobiłbym właściwą adaptację i jak nie pomoże to dopiero szukałbym dalej przyczyny.