|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
05-09-2015, 19:48 | #1 |
ford::amateur
Imię: Marta
Zarejestrowany: 18-11-2013
Skąd: Straszyn
Model: Mondeo mk3 kombi Ghia
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 5
|
Olej na kolektorze ssącym = wymiana turbiny?
Posiadam Mondeo 2.0 TDDI 115KM 2001r. z przebiegiem 198000, kupiony niespełna 2 lata temu z przebiegiem 174000 (teoretycznie).
Zainwestowane zostało w niego dużo pieniędzy (opony, miska, dwumasa, zamek centralny, osprzęt silnika wraz z regeneracją alternatora, zawieszenie przednie, hamulce, wydech końcowy i wiele innych). Od jakiegoś czasu zapocony był kolektor dolotowy, a po rozkręceniu ujawniło się takie coś jak widoczne jest na zdjęciach - zaolejony dolot. Jutro wykręcony zostanie intercooler. Samochodu nie warto sprzedawać, bo koszta przewyższają zyski, ale potrzebuję opinii/porady ile czasu pożyje jeszcze turbina bez regeneracji? Wolę dmuchać na zimne i teraz wydać na regenerację niż później wymieniać silnik. Ostatnio edytowane przez mardoozia ; 05-09-2015 o 19:56 Powód: Nakaz zmiany tytułu |
05-09-2015, 22:41 | #2 |
ford::average
Imię: Adam
Zarejestrowany: 30-03-2015
Skąd: Sieradz
Model: był mondeo mk2, jest mk3 :D
Silnik: 1.8 zetec, 2.0 duratec + Stag 4
Rocznik: 1998, 2002
Postów: 130
|
Odp: Olej na kolektorze ssącym = wymiana turbiny?
Kolego , a oleju Ci ubywa, autko kopci? Sprawdziłbym odmę, wyczyścił wszystko i jeśli oleju nie ubywa, nie panikowałbym i nie pchał się w wymianę turbiny.
Ostatnio edytowane przez Adam21 ; 05-09-2015 o 22:44 |
06-09-2015, 18:39 | #3 |
ford::amateur
Imię: Marta
Zarejestrowany: 18-11-2013
Skąd: Straszyn
Model: Mondeo mk3 kombi Ghia
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 5
|
Odp: Olej na kolektorze ssącym = wymiana turbiny?
Auto jak na razie nie kopci, ale oleju ubywa ok. 1l/9000km. Do tego spalanie rzadko spada poniżej 8l/100km przy niezbyt ciężkiej nodze.
Dziwną, ale już osobną sprawą jest też ubywanie płynu chłodzącego (2l/10000), ale nalotu na korku oleju nie widać, syfu w zbiorniku wyrównawczym również. Jestem w trakcie czyszczenia kolektora dolotowego, następnie zajrzę do odmy. Zastanawiam się jeszcze co zrobić z intercoolerem? Też czyścić czy na razie olać? |
07-09-2015, 06:19 | #4 | |
Junior Moderator
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 16-03-2013
Skąd: Nowy Sącz
Model: Ford Mondeo Ghia
Silnik: 2,0 TDDI 115 Kucy
Rocznik: 2001
Postów: 719
|
Odp: Olej na kolektorze ssącym = wymiana turbiny?
Cytat:
Ściągnij przewód doprowadzający olej do turbiny zobacz ile jest tam oleju. |
|
Tagi |
dolot , ford , mondeo mk3 , olej , turbina |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|