Sprawdzanie Numeru VIN

llechu · 07-07-2008, 22:51

Lukas, w takim razie to nie jest u ciebie koło dwumasowe. Awaria tego koła na początku jest faktycznie taka, że jakoś tam od czasu do czasu zatrzeszczy, a potem się to nasila i praktycznie każde ruszanie i każda zmiana biegów (szczególnie tych niższych), to kaszana totalna - szarpanie, stukanie i to dosyć głośne. Nie ma chyba możliwości, żeby koło się lekko zepsuło i na tym etapie to zostało. Przy tym rozsypujące się koło potrafi być przyczyną paru innych awarii, więc kierownik serwisu pewnie rzeczywiście myślał, że to to i chciał, żebyś za 2 miesiące przyjechał z poważniejszą rzeczą do naprawy :-)

Lukas · 07-07-2008, 23:06

To w takim bądź razie co to może być - sprzęgło? Kiedyś na parkingu zaczepiłem faceta który miał takie samo Mondeo jak ja i sprawdziliśmy u niego czy ma takie objawy jak ja i nic nie miał.
Jak wcisnę sprzęgło to wszystko ok, jak tylko puszcze to słychać szelest od koła.

Co do głośnego stukania przy zmianie biegów to owszem to u mnie jest zwłaszcza przy zmianie z 2 na 3 i z 3 na 4. Później może też stuka, ale tego już nie słyszę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pajlot · 07-07-2008, 23:18

A może wysprzęglik u ciebie jest do wymiany. A dokładniej łożysko w nim zamontowane...

Hagar · 03-09-2008, 12:13

Witam wszystkich,

przeszukalem sporo tematow z dwumasowka i nie jestem pewien czy to co mi sie dzieje to wlasnie DM.

Cos mi czasem stuknie podczas zmiany z jedynki na dwojke, szczegolnie przy wyzszych obrotach, podczas wciskania/zwalniania sprzęgla. Rzadko sie to dzieje, ale juz od dluzszego czasu i poza tym nie mam zadnych innych objawow DM w stylu: stukow przy gaszeniu, szumow, czy innych zgrzytow.

Czy do dwumasowka? Moj przebieg to 90tys.

llechu · 03-09-2008, 13:03

Raczej nie.

kreeecik · 03-09-2008, 18:34

oj raczej tak, ten dźwięk właśnie dochodzi z dwumasówki ale tragedią jeszcze nie jest. U mnie też słychać stuknięcie po puszczeniu sprzęgła tylko na wyższych biegach.

Cobretti · 03-09-2008, 23:32

szczerze mówieć to mało wytrzymują Wasze sprzęgła .....
ja w moim ex-406 wymieniłem komplet (sprzegło, kołodwumasowe i hydrauliczną pompke) przy 260.000km .... koszt z robocizną 2000zł
koło i sprzęgło LUK
no i mój samochód był trasowy.... wieć dłużej wytrzymał....
dlatego też jednak wole automat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

bambelo · 04-09-2008, 15:58

Cytat:

Napisał Lukas

To w takim bądź razie co to może być - sprzęgło? Kiedyś na parkingu zaczepiłem faceta który miał takie samo Mondeo jak ja i sprawdziliśmy u niego czy ma takie objawy jak ja i nic nie miał.
Jak wcisnę sprzęgło to wszystko ok, jak tylko puszcze to słychać szelest od koła.

Co do głośnego stukania przy zmianie biegów to owszem to u mnie jest zwłaszcza przy zmianie z 2 na 3 i z 3 na 4. Później może też stuka, ale tego już nie słyszę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jestem właśnie po wymianie całego sprzęgła (dwumasa,tarcza,docisk,wysprzęglik) i mam taki sam szelest od koła.....także chyba nie należy się tym owym szelestem przejmować za bardzo i wyszukiwać na siłę defektu :fcp4

kreeecik · 04-09-2008, 18:10

Ja tam się nie przejmuję dopiero jak będzie mi wajchę od biegów z rąk wyrywało dpoiero coś zadziałam :fcp27

sharpeek · 05-09-2008, 08:16

Witam!

Koło dwumasowe wymieniłem jakieś 2 miesiące temu. Na allegro poszukałem kogoś kto handluje częściami samochodowymi i udało mi sie kupić cały komplet (koło, sprzęgło, wysprzęglik LUK) dużo taniej niż tu piszecie. Na pewno żadne 1100 pln za koło... Objawy były takie jak koledzy piszą, waliło, szarpało, ćwierkało. Rozrusznik kompletnie zasypany dwa razy opiłkami z dwumasy. Po pierwszych zgrzytach polecam już robić wymianę koła i czyszczenie rozrusznika. Ja niestety połudziłem się, że po czyszczeniu pojeżdżę długo ale niestety - 2 tygodnie i auta nie dało sie odpalić. Musiałem z popychu i do warsztatu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po wymianie byłem zły. Dalej coś waliło i stukało ale znajomy powiedział mi: Poczekaj, dotrze się i faktycznie, po jakimś czasie wszystko się spasowało i nie ma żadnych odgłosów (około 1000 km przejechałem). Od tej pory auto śmiga jak trzeba.
co do ilości przejechanych kilometrów to nie mam zdania. Ja u siebie wymieniałem po 125 tysiącach. ale czy to faktyczny przebieg dla auta 7 letniego?? Nie sądzę. Koło było oryginalnym pierwszym montowanym (tak mi się wydaje). Nie miało podanej marki tylko wybity znak forda.
Generalnie mechanik powiedział mi, że na nowym kole pojeżdżę 100 tys km i padnie, chociaż jak w moim przypadku jest dużo trasy to może pośmigać dłużej.
Życzę wszystkim aby nie musieli dłuuuuugo jeszcze wymieniać dwumasuwy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

07-07-2008, 22:51	#61
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? Lukas, w takim razie to nie jest u ciebie koło dwumasowe. Awaria tego koła na początku jest faktycznie taka, że jakoś tam od czasu do czasu zatrzeszczy, a potem się to nasila i praktycznie każde ruszanie i każda zmiana biegów (szczególnie tych niższych), to kaszana totalna - szarpanie, stukanie i to dosyć głośne. Nie ma chyba możliwości, żeby koło się lekko zepsuło i na tym etapie to zostało. Przy tym rozsypujące się koło potrafi być przyczyną paru innych awarii, więc kierownik serwisu pewnie rzeczywiście myślał, że to to i chciał, żebyś za 2 miesiące przyjechał z poważniejszą rzeczą do naprawy :-)

07-07-2008, 23:06	#62
Lukas ford::beginner Imię: Łukasz Zarejestrowany: 07-06-2004 Skąd: Chojnów Model: Ford Mondeo Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2004 Postów: 23	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? To w takim bądź razie co to może być - sprzęgło? Kiedyś na parkingu zaczepiłem faceta który miał takie samo Mondeo jak ja i sprawdziliśmy u niego czy ma takie objawy jak ja i nic nie miał. Jak wcisnę sprzęgło to wszystko ok, jak tylko puszcze to słychać szelest od koła. Co do głośnego stukania przy zmianie biegów to owszem to u mnie jest zwłaszcza przy zmianie z 2 na 3 i z 3 na 4. Później może też stuka, ale tego już nie słyszę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Mondeo 2.0 TDCI BYŁO : 164 KM 365 Nm JEST : seria

07-07-2008, 23:18	#63
Pajlot ford::specialist Zarejestrowany: 28-12-2004 Skąd: Inowrocław Model: Mondeo Mk III Silnik: 2.0 TDCi 131 KM Rocznik: 2005 Postów: 537	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? A może wysprzęglik u ciebie jest do wymiany. A dokładniej łożysko w nim zamontowane... __________________ Mk III '05 131/6 TDCi GHIA LCD Alpine Edition- black panther metalic

03-09-2008, 12:13	#64
Hagar ford::amateur Zarejestrowany: 09-08-2007 Skąd: Wrocław Postów: 3	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? Witam wszystkich, przeszukalem sporo tematow z dwumasowka i nie jestem pewien czy to co mi sie dzieje to wlasnie DM. Cos mi czasem stuknie podczas zmiany z jedynki na dwojke, szczegolnie przy wyzszych obrotach, podczas wciskania/zwalniania sprzęgla. Rzadko sie to dzieje, ale juz od dluzszego czasu i poza tym nie mam zadnych innych objawow DM w stylu: stukow przy gaszeniu, szumow, czy innych zgrzytow. Czy do dwumasowka? Moj przebieg to 90tys.

03-09-2008, 13:03	#65
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? Raczej nie.

03-09-2008, 18:34	#66
kreeecik ford::advanced Zarejestrowany: 02-11-2007 Skąd: Pabianice Postów: 471	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? oj raczej tak, ten dźwięk właśnie dochodzi z dwumasówki ale tragedią jeszcze nie jest. U mnie też słychać stuknięcie po puszczeniu sprzęgła tylko na wyższych biegach.

03-09-2008, 23:32	#67
Cobretti ford::professional Imię: Maciej Zarejestrowany: 08-02-2008 Skąd: Nowa Sól - Berlin Model: Chrysler Voyager Silnik: 2.5CRDi 140KM Rocznik: 2001 Postów: 1,675	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? szczerze mówieć to mało wytrzymują Wasze sprzęgła ..... ja w moim ex-406 wymieniłem komplet (sprzegło, kołodwumasowe i hydrauliczną pompke) przy 260.000km .... koszt z robocizną 2000zł koło i sprzęgło LUK no i mój samochód był trasowy.... wieć dłużej wytrzymał.... dlatego też jednak wole automat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm

04-09-2008, 18:10	#69
kreeecik ford::advanced Zarejestrowany: 02-11-2007 Skąd: Pabianice Postów: 471	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? Ja tam się nie przejmuję dopiero jak będzie mi wajchę od biegów z rąk wyrywało dpoiero coś zadziałam :fcp27

05-09-2008, 08:16	#70
sharpeek ford::beginner Imię: Ostry Zarejestrowany: 15-12-2007 Skąd: Płock Model: Mondeo MKIII Silnik: 2.0 TDDi Rocznik: 2001 Postów: 22	Re: [Mk3] TDCi Koło dwumasowe - a może jednak nie ?? Witam! Koło dwumasowe wymieniłem jakieś 2 miesiące temu. Na allegro poszukałem kogoś kto handluje częściami samochodowymi i udało mi sie kupić cały komplet (koło, sprzęgło, wysprzęglik LUK) dużo taniej niż tu piszecie. Na pewno żadne 1100 pln za koło... Objawy były takie jak koledzy piszą, waliło, szarpało, ćwierkało. Rozrusznik kompletnie zasypany dwa razy opiłkami z dwumasy. Po pierwszych zgrzytach polecam już robić wymianę koła i czyszczenie rozrusznika. Ja niestety połudziłem się, że po czyszczeniu pojeżdżę długo ale niestety - 2 tygodnie i auta nie dało sie odpalić. Musiałem z popychu i do warsztatu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po wymianie byłem zły. Dalej coś waliło i stukało ale znajomy powiedział mi: Poczekaj, dotrze się i faktycznie, po jakimś czasie wszystko się spasowało i nie ma żadnych odgłosów (około 1000 km przejechałem). Od tej pory auto śmiga jak trzeba. co do ilości przejechanych kilometrów to nie mam zdania. Ja u siebie wymieniałem po 125 tysiącach. ale czy to faktyczny przebieg dla auta 7 letniego?? Nie sądzę. Koło było oryginalnym pierwszym montowanym (tak mi się wydaje). Nie miało podanej marki tylko wybity znak forda. Generalnie mechanik powiedział mi, że na nowym kole pojeżdżę 100 tys km i padnie, chociaż jak w moim przypadku jest dużo trasy to może pośmigać dłużej. Życzę wszystkim aby nie musieli dłuuuuugo jeszcze wymieniać dwumasuwy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Sharpeek pozdrawia!!!