Sprawdzanie Numeru VIN

SowexSpeed · 10-01-2021, 18:59

Witam wszystkich użytkowników, jestem nowy na forum, męczę się z problemem gasniecia, nie ma reguły jak to się dzieje, na początku, otwierałeś drzwi i Auto gaslo, usterka zdiagnozowana i usunięta. Następna usterka to jak uderzyłeś bardzo delikatnie w deskę rozdzielcza też gaslo, zdiagnozowane i naprawione. Teraz nie ma reguły gdy auto zgaśnie. Kostka od stacyjki nowa, kluczyk w stacyjce i drugim kluczykiem odpalam auto, chodzi 1h czasami nawet 5h i gasnie. Wygląda to tak że gasna kontrolki na zegarach gasna światła. Musisz odczekać chwilę i odpala normalnie, gdy auto zgaśnie, i próbujesz od razu odpalić, przekręcasz kluczyk na zapłon, nie ma żadnej kontrolki, przy próbie odpalenia kontrolki wracaja i odpala ale tylko gdy przytrzmasz kluczyk w pozycji kręcenia odpala i przytrzymujesz kluczyk auto chodzi tylko delikatnie popuszczam żeby nie kręcił rozrusznik ale cały czas pozycja jak do kręcenia rozrusznika, przy tym pali się kontrolka ABS i czerwona ostrzegawcza. Puszka bezpieczników pod maską, w kabinie też. Każdy bezpiecznik wyjęty sprawdzony. Czujnik poloelzenia wału wyczyszczony, był strasznie obsadzony opilkami
Nowy rozrusznik, ponieważ było zwarcie w rozruszniku auto ledwo odpalało. W skrócie auto jeździ nie ma żadnych błędów na liczniku, gdy zgaśnie włączasz zapłon nie ma kontrolek zaczynasz kręcić kontrolki wracają puszczasz kluczyk i gasnie, przytrzymasz kluczyk na rozruchu ale tak żeby nie kręcił rozrusznik to chodzi normalnie jeździ ale pali się ABS i czerwony wykrzyknik. Proszę o jakąś podpowiedź.

wojtekjanus · 10-01-2021, 22:06

To nie musi być jedna przyczyna, może być kilka powodów tego, o czym piszesz...
Spróbowałbym wyczyścić płytkę drukowana zegarów - na płytce po latach, w miejscach lutów pojawiają się takie charakterystyczne wykwity tlenków cyny, rozrastają się i powstają połączenia z sąsiednimi ścieżkami. Układ wariuje. Czyścimy spirytusem i czystą szmatką (lub ligniną).
Mogą też być zimne luty, zwłaszcza na pinach gniazda (lub gniazd) na płytce, dobrze jest powtórnie je nadtopić lutownicą. Ale aby dostać się do lutów pinów, które są z drugiej strony płytki, trzeba zdemontować wskazówki zegarów. Tu trzeba się już wykazać pewnymi umiejętnościami zegarmistrzowskimi, przed demontażem trzeba delikatnie zaznaczyć skrajne lewe położenia wskazówek, tak by potem je identycznie zamontować.

Z tym przytrzymywaniem kluczyka w pozycji kręcenia to powstaje podejrzenie co do sprawności kostki stacyjki. Wymieniłbym samą kostkę, nie jest droga. Niezależnie od tego - nawet jeśli nie cofnie się kluczyka z pozycji pracy rozrusznika - rozrusznik powinien zostać wyłączony przez PCM natychmiast gdy silnik odpali.

Opiłki na czujniku wału najczęściej pojawiają się gdy uszkodzona jest dwumasa. Dwumasa łożyskowana jest w poliamidowych pierścieniach, która gdy się wytrą- zaczyna uderzać w łby śrub mocujących koło zamachowe do wału. Słychać wtedy charakterystyczne nieregularne stuki, zwłaszcza na wolnych obrotach. Te opiłki to starte łby śrub.
Mogłeś już mieć zmieniana dwumasę, ale nie oczyszczono czujnika.
Opiłki mogą też pochodzić z wieńca koła zamachowego i zębatki rozrusznika.

grzegorz74 · 11-01-2021, 10:43

Witam.Miałem kiedyś podobny problem w VW T4,gubił zapłon i bardzo często nie odpalał- nie kręcił,dwukrotna wymiana kostki stacyjki nic nie dała.Po dokładnym obejrzeniu wkładki stacyjki trzpień który przekręca kostkę był tak wyrobiony i miał luz,że takie cuda działy się. Może w tym kierunku idz.

BSN · 17-01-2021, 21:28

Tak jak pisze kolega powyżej, wymień całą stacyjkę.

10-01-2021, 18:59	#1
SowexSpeed ford::amateur Imię: Krystian Zarejestrowany: 10-01-2021 Skąd: Trzcianka Model: Ford Transit Silnik: 2.4tddi Rocznik: 2003 Postów: 1	2.4tddi rozłącza zapłon Witam wszystkich użytkowników, jestem nowy na forum, męczę się z problemem gasniecia, nie ma reguły jak to się dzieje, na początku, otwierałeś drzwi i Auto gaslo, usterka zdiagnozowana i usunięta. Następna usterka to jak uderzyłeś bardzo delikatnie w deskę rozdzielcza też gaslo, zdiagnozowane i naprawione. Teraz nie ma reguły gdy auto zgaśnie. Kostka od stacyjki nowa, kluczyk w stacyjce i drugim kluczykiem odpalam auto, chodzi 1h czasami nawet 5h i gasnie. Wygląda to tak że gasna kontrolki na zegarach gasna światła. Musisz odczekać chwilę i odpala normalnie, gdy auto zgaśnie, i próbujesz od razu odpalić, przekręcasz kluczyk na zapłon, nie ma żadnej kontrolki, przy próbie odpalenia kontrolki wracaja i odpala ale tylko gdy przytrzmasz kluczyk w pozycji kręcenia odpala i przytrzymujesz kluczyk auto chodzi tylko delikatnie popuszczam żeby nie kręcił rozrusznik ale cały czas pozycja jak do kręcenia rozrusznika, przy tym pali się kontrolka ABS i czerwona ostrzegawcza. Puszka bezpieczników pod maską, w kabinie też. Każdy bezpiecznik wyjęty sprawdzony. Czujnik poloelzenia wału wyczyszczony, był strasznie obsadzony opilkami Nowy rozrusznik, ponieważ było zwarcie w rozruszniku auto ledwo odpalało. W skrócie auto jeździ nie ma żadnych błędów na liczniku, gdy zgaśnie włączasz zapłon nie ma kontrolek zaczynasz kręcić kontrolki wracają puszczasz kluczyk i gasnie, przytrzymasz kluczyk na rozruchu ale tak żeby nie kręcił rozrusznik to chodzi normalnie jeździ ale pali się ABS i czerwony wykrzyknik. Proszę o jakąś podpowiedź.

10-01-2021, 22:06	#2
wojtekjanus FORD\|AUTHORIZED Imię: Wojciech Zarejestrowany: 02-09-2008 Skąd: Warszawa Model: Transit Silnik: 2,0 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 13,976	Odp: 2.4tddi rozłącza zapłon To nie musi być jedna przyczyna, może być kilka powodów tego, o czym piszesz... Spróbowałbym wyczyścić płytkę drukowana zegarów - na płytce po latach, w miejscach lutów pojawiają się takie charakterystyczne wykwity tlenków cyny, rozrastają się i powstają połączenia z sąsiednimi ścieżkami. Układ wariuje. Czyścimy spirytusem i czystą szmatką (lub ligniną). Mogą też być zimne luty, zwłaszcza na pinach gniazda (lub gniazd) na płytce, dobrze jest powtórnie je nadtopić lutownicą. Ale aby dostać się do lutów pinów, które są z drugiej strony płytki, trzeba zdemontować wskazówki zegarów. Tu trzeba się już wykazać pewnymi umiejętnościami zegarmistrzowskimi, przed demontażem trzeba delikatnie zaznaczyć skrajne lewe położenia wskazówek, tak by potem je identycznie zamontować. Z tym przytrzymywaniem kluczyka w pozycji kręcenia to powstaje podejrzenie co do sprawności kostki stacyjki. Wymieniłbym samą kostkę, nie jest droga. Niezależnie od tego - nawet jeśli nie cofnie się kluczyka z pozycji pracy rozrusznika - rozrusznik powinien zostać wyłączony przez PCM natychmiast gdy silnik odpali. Opiłki na czujniku wału najczęściej pojawiają się gdy uszkodzona jest dwumasa. Dwumasa łożyskowana jest w poliamidowych pierścieniach, która gdy się wytrą- zaczyna uderzać w łby śrub mocujących koło zamachowe do wału. Słychać wtedy charakterystyczne nieregularne stuki, zwłaszcza na wolnych obrotach. Te opiłki to starte łby śrub. Mogłeś już mieć zmieniana dwumasę, ale nie oczyszczono czujnika. Opiłki mogą też pochodzić z wieńca koła zamachowego i zębatki rozrusznika. __________________ Zgredzik

11-01-2021, 10:43	#3
grzegorz74 ford::beginner Imię: GRZEGORZ Zarejestrowany: 01-12-2018 Model: transit Silnik: 2,2 tdci Rocznik: 2010 Postów: 20	Odp: 2.4tddi rozłącza zapłon Witam.Miałem kiedyś podobny problem w VW T4,gubił zapłon i bardzo często nie odpalał- nie kręcił,dwukrotna wymiana kostki stacyjki nic nie dała.Po dokładnym obejrzeniu wkładki stacyjki trzpień który przekręca kostkę był tak wyrobiony i miał luz,że takie cuda działy się. Może w tym kierunku idz.

17-01-2021, 21:28	#4
BSN ford::average Zarejestrowany: 22-08-2012 Skąd: Kurpie Model: 3xTransit/1xGalaxy Silnik: 1x2.0adblue/2x2,0Tddi/2,3+LPG Rocznik: 1x 2017/2x2004/1999 Postów: 144	Odp: 2.4tddi rozłącza zapłon Tak jak pisze kolega powyżej, wymień całą stacyjkę.