[S-MAX 2006-2015] Duratec czasem nie odpala

[Rafał A.(antek)]

akurat duratec w fordzie to taka złośliwa konstrukcja, ze przy złej regulacji gazu potrafi rzucić palenie na benzynie (odpalanie) albo bardzo mocno je mieć utrudnione (odpalanie z gazem w podłodze)

[jussi]

Cześć mam pytanie. Od jakiegoś czasu zdarza się że mam problem z odpalaniem auta na niedogrzanym silniku. Ostatnio zdarza się to jak zawioze dzieciaki do szkoły ok 2km. Silnik za pierwszym razem nie chce odpalić tylko za drugim i jak odpali to często obroty faluja dopiero po przygazowaniu jest wszystko ok. Na zimnym odrazu odpala i to samo gdy silnik jest rozgrzany np jak przyjadę do pracy 8-10km.
Silnik 2.0 flex-fuel

[Rafał A.(antek)]

gaz ma?

[jussi]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

gaz ma?

Nie mam LPG

[marjo]

Mam tak samo. Zawsze jak jest nie do końca rozgrzany nie odpala za pierwszym razem.
Jak silnik jest całkowicie zimny lub rozgrzany jest ok.
Nie przejmuję się, ponieważ w poprzednich samochodach benzynowych (omega, fusion, vectra) miałem tak samo.

[CichyG60]

Witam,

Od pewnego czasu borykam się z utrudnionym odpalaniem mojego s-maxa po dłuższym postoju. Auto odpala, po czym gasnie, nie ma reakcji na gaz, natomiast przy drugim odpaleniu jest wszystko ok.
Błędów brak. Czytałem podobne tematy na forum i z tego co udało mi się ustalić może to być problem z kostką pompki paliwa. Chciałbym się dowiedzieć jak należy to właściwie polutować. Po prostu uciąć kostkę i przylutowac do pinów? Może ma ktoś jakieś zdjęcia lub inne pomysły co to może być?

[franciszekmg]

Podobne objawy są w mondeo mk3 2.0 duratec. Tam za to odpowiadał zawór EGR, również nie było błędów. Jedynie po zgaszeniu silnika należało dodać gazu aby przewietrzyć kolektor ssący i wówczas zawsze odpalał za pierwszym razem. Wymiana egr powinna pomóc. Sam to przerabiałem. Wymiana sond lambda, silnika krokowego(zawór bocznikowy), czujnik położenia wałka rozrządu, cewka, świece, przewody, map sensor, przepustnica, wąż odmy(separatora oleju), zawór separatora oleju, klapki w kolektorze nic nie pomogło. Ostatecznie zawór egr.

[CichyG60]

Chyba jednak w pierwszej kolejności spróbuje z kostką. Orientuje się ktoś może, czy te piny w kostce są wymienne? Bo nie widzi mi się znowu zrzucać baku, a tak to po odkręceniu jednej obejmy byłbym w stanie wypiąć tę kostkę.

[Parch]

Piny w złączu wiązki są wymienne. Trzeba je tylko zdobyć. Jeśli są upalone, to często razem z plastikiem złącza. Nawet jak się ma piny, to często nie ma ich w czym osadzić.
Piny w złączu pompy nie są wymienne, a ulegają uszkodzeniu w pierwszej kolejności. Budżetowa (Januszowa) naprawa polega najczęściej na zlutowaniu ze sobą kabli wiązki ze złączem pompy na stałe. Poprawna naprawa polegać powinna na wymianie pompy i wiązki.

Tyle o naprawie usterki, która najprawdopodobniej nie jest powodem opisywanych przez Ciebie problemów. IMHO gdyby to był problem z upalonymi stykami na pompie, to samochód losowo nie odpalałby wcale. Niezależnie ile razy byś nie próbował.

Niedziałającą pompę możesz wykluczyć bez ściągania zbiornika paliwa. Po przekręceniu kluczyka w pozycję "standby" pompa przez krotką chwilę pracuje, Tą pracę słychać, (jak ktoś wie co ma usłyszeć). Jeśli ją słyszysz, to znaczy że działa. A jak działa i masz problem z odpaleniem auta za pierwszym razem, to znaczy, że problem tkwi gdzie indziej.

[CichyG60]

Pompa już została zmieniona wcześniej i w starej pompie faktycznie były trochę nadpalone piny. Spróbuje dziś wyjąć wiązkę i zobaczymy co to da. Pompę słychać, ale nie oznacza to, że daje odpowiednie ciśnienie, przynajmniej tak myśle.