|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
10-07-2006, 08:01 | #1 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
BLOS - jego szczelność
Kiedy blos przepuszcza gaz do układu dolotowego?
Bo tak - w parowniku gaz rozpręża się i leci do rury doprowadzającej go do blosa. W momencie wyłączenia silnika LPG jest zarówno w kolektorze, w całym układzie dolotowym przed kolektorem a za blosem. I teraz - czy w tym momencie (zgaszony silnik) blos przepuszcza LPG swobodnie pomiędzy rurą doprowadzającą a układem dolotowym? I czy możliwe jest przemieszczanie się gazu w kierunku np. filtra powietrza i dalej? W związku z tym pytanie - co się dzieje w chwili rozruchu na benzynie po jakimś czasie (np. po kilku godzinach)? Czy w czasie rozruchu na Pb silnik dostaje równocześnie LPG i Pb, czy też ten LPG, który był w dolocie, dawno już sobie gdzieś poleciał (np cofnął się i przez filtr powietrza uwolnił się do atmosfery). Co z LPG, który był po wyłączeniu silnika w rurze pomiędzy parownikiem a blosem? Blos się w tym czasie otwiera, ale parownik nie podaje więcej gazu. Blos pewnie wysysa z tej rury tyle ile z podciśnienia wynika, a reszta zostaje tam. I co się dokladnie po kolei dzieje w momencie przełączania na LPG? |
10-07-2006, 09:28 | #2 | |
ford::advanced
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 30-12-2005
Skąd: Kraków
Model: Transit
Silnik: 2,2 tdci 115KM
Rocznik: 2010
Postów: 273
|
Cytat:
Myśle że teraz juz znasz odpowiedź na reszte pytań Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
10-07-2006, 09:32 | #3 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
No nie bałdzo. Jak z tego wywnioskować w którą stronę gaz może się przedostawać, a w którą nie, gdy silnik jest wyłączony?
|
10-07-2006, 10:02 | #4 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 03-10-2004
Skąd: Kraków/Skawina
Model: Volvo XC90
Silnik: 2.9 biTutbo
Rocznik: 2004
Postów: 6,092
|
llechu, gaz jest generalnie cięższy od powietrza więc jakby do góry sam nie poleci - z drugiej strony nic nie jest szczelne w 100% więc po nocy wszystko się ulotni.
|
10-07-2006, 10:39 | #5 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
Wszystko to chyba nie bo jak z KGB zmienialismy parownik to po tej operacji musiałem z 10s trzymać silnik na wysokich obrotach przy przełączaniu na LPG, żeby nie zgasł. Za pierwszym razem i tak zgasł. Potem już normalnie - odpał na Pb, wciśnięcie na moment gazu, żeby obroty przekroczyły 2000 i chodzi. I tak codziennie rano. Więc wnioskuję, że ten gaz gdzieś tam sobie cały czas jest, a zatem blos go przynajmniej z tej rurki doprowadzającej od reduktora nie wypuszcza. Ale chciałem się upewnić.
|
10-07-2006, 10:42 | #6 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 03-10-2004
Skąd: Kraków/Skawina
Model: Volvo XC90
Silnik: 2.9 biTutbo
Rocznik: 2004
Postów: 6,092
|
przecież jak gasisz auto to zamyka się elektrozawór na parowniku - więc tego gazu jest bardzo niewiele - a jak wymienisz parownik to za pierwszy razem zawsze tak jest, że przez chwilę jakby gazu nie miał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|