[Mondeo 2007-2014] 1.8 tdci nie odpala za pierwszym razem

[lucas4891]

Napisał lukas156 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli z tego co widzę to w grę wchodzi tylko regeneracja pompy bo problem to najprawdopodobniej cofające się paliwo.

Nie tak szybko z ta pompa.
Trzeba sprawdzic najpierw , czy paliwo sie nie cofa po dlugim postoju.
Czy masz przezroczyste przewody paliwowe przed pompa ?

[lukas156]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie tak szybko z ta pompa.
Trzeba sprawdzic najpierw , czy paliwo sie nie cofa po dlugim postoju.
Czy masz przezroczyste przewody paliwowe przed pompa ?

Przewody niestety czarne, też chciałbym uniknąć ingerencji w pompę bo narazie wszystko działa bez zarzutu.

Z ciekawostek, dzisiaj rano odpalił za pierwszym razem.

[lucas4891]

Zwroc uwage, czy w momencie kiedy sa problemy z odpaleniem, rozrusznik nie kreci sie nieco wolniej.
Doraznie mozna sprawdzic i przeczyscic styki plusa na rozrusznik i kabel masowy skrzyni biegow.
Jednak ja bym sie sklanial do sprawdzenia czy paliwo sie nie cofa. Mozesz rowniez zalozyc zawor przeciwzwrotny miedzy filtrem paliwa a pompa CR. Wyjdzie na to samo co zabawa z instalowaniem przezroczystego przewodu paliwa.
Czy ostatnio byl zmieniany filtr paliwa i czy przed ewentualna wymiana byly opisane przez Ciebie objawy z odpalaniem?

[lukas156]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zwroc uwage, czy w momencie kiedy sa problemy z odpaleniem, rozrusznik nie kreci sie nieco wolniej.
Doraznie mozna sprawdzic i przeczyscic styki plusa na rozrusznik i kabel masowy skrzyni biegow.
Jednak ja bym sie sklanial do sprawdzenia czy paliwo sie nie cofa. Mozesz rowniez zalozyc zawor przeciwzwrotny miedzy filtrem paliwa a pompa CR. Wyjdzie na to samo co zabawa z instalowaniem przezroczystego przewodu paliwa.
Czy ostatnio byl zmieniany filtr paliwa i czy przed ewentualna wymiana byly opisane przez Ciebie objawy z odpalaniem?

Dzięki za rady, od 3 dni samochód odpala za pierwszym razem.
Filtr był zmieniany 2 razy w przeciągu ostatnich 2 miesięcy.
Problemy pojawiły się po około 3 tygodniach od pierwszej wymiany, ( w tym czasie samochód sporo stał mało nim jeździłem)
Po tygodniowym posotju u mechanika i diagnozie niemal wszystkiego wyszło iż poprzedni mechanik przy zakładaniu filtra uszkodził uszczelkę.

Po ponownej wymianie przez kilka dni było to samo, teraz natomiast odpala tak jak powinien już 3 dzień z rzędu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam nadzieję iż to koniec problemów zobaczymy jak będzie dalej.

[Rad2k]

Witam. To mój pierwszy raz w życiu, kiedy zwracam się po pomoc na forum odnośnie samochodu. Niedawno kupiłem Od kobiety forda mondeo z 2008 roku silnikiem 1.8 TDCI. Auto po prostu nie daje rady odpalić po paro godzinnym postoju. W momencie gdy już auto ma wejść na obroty, po prostu gaśnie. Odpala dopiero za 6-7 razem i gdy już odpali, to z rury wylatuje sporo siwego dymu. I teraz uwaga, gdy już odpali i odrazu go zgaszę, to odpala już normalnie aż do czasu następnego kilku godzinnego postoju. Gdy odpala się na ssaniu to udaje się przeważnie za pierwszym razem lub czasami za drugim razem. I była to jedynie jedna z kilku usterek jakie miał ten samochód. Stoi on obecnie u mechanika. Czeka na zamówianą część. Wymienił on wszystkie 4 wtryski bo okazało się, że nie trzymają ciśnienia (objawem było trzęsienie i szarpanie na 1500-2000 obrotach), koło pasowe bo stukało metalicznie przy odpalaniu i gaszeniu i auto ładnie równo pracuje ale nie odpala tak samo jak wcześniej. Auto kupiłem za 14500 zł i aktualnie za całą obsługę warsztatu muszę zapłacić 3500 zł (bo jeszcze wymieniałem olej filtry i pare innych małych rzeczy) i jedyne co zostało to koło dwumasowe które jest walnięte. Po naprawie koła pasowego zaczęła być słyszalna dwumasa (+ szarpanie budą przy gaszeniu które juz było wcześniej). Mechanik twierdzi, że to na 100% wina dwumasy, że nie odpala. No tylko właśnie już raz się pomylił z tymi wtryskami. Mimo, że i tak były do wymiany to nie było to od nich. Nigdzie nie słyszałem, żeby auto nie odpalało z powodu padniętej dwumasy(która jak twierdził poprzedni właściciel, była wymieniana 50 tyś kilometrów temu). Boję się, że jak dodam kolejne 2 tysiące to auto dalej nie będzie odpalało. Jakieś pomysły sugestie co robić? Ładować dalej pieniądze w auto na którym już i tak straciłem kilka tysięcy, czy olać i sprzedawać jako uszkodzony?

Aha i nie pytajcie jak samochód był sprawdzany przed zakupem bo się popłaczecie ze śmiechu. Lepiej po prostu skupmy się na samym problemie.

[bombello]

Witam. Sporo się naszukałem i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Często pada odpowiedź
sprawdź jakie są obroty silnika podczas rozruchu, a jakie w zasadzie powinny być. Gdzieś padło że 350, potem ktoś że niby 500. jaką tak naprawdę musi mieć prędkość obrotową wał aby zaczął puszczać napięcie na wtryski. A pytam bo w pracy mam Forda transita 2.2 tdci z 2014 roku. Ciężko pali bez znaczenia czy zimny czy ciepły. Często zaskakuje za drugim razem kręcenia. Mechanicy robili już chyba wszystko lub prawie a dalej jest lipa ( wtryski nowe, regeneracja pompy, akumulatory nowe,rozrusznik regenerowany. Najbardzie mi się nie podobają właśnie obroty silnika przy rozruchu , bo ma tylko między 190- 210 obr/min. ( tak mi pokazuje Forskan) Według mnie jest to za mało. Sprawdził bym na swoim Galaxy ale mam jeszcze rozebranego. czy ktoś wie jaka jest prawidłowa prędkość podczas rozruchu?

[Piasek80]

Nagrałem na szybcika jak to pali u mnie
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
i tak samo jest bez względu na to czy na dworzu jest +30*C czy -14*C (no w drugim przypadku bardzo długo grzeje świece). Niżej nie miałem jeszcze okazji sprawdzać jak się zachowuje odpalanie.

[bombello]

Dzięki bardzo za nagranie, bardzo ładnie ci odpala autko. Po odgłosie jednak ciężko stwierdzić ile ma obrotów dokładnie silnik podczas kręcenia rozrusznikiem. Transit wydawało mi się i nie tylko zresztą mi że kręci szybko. Jednak po podłączeniu forscana wyszło tylko 200 obr/min . Rozebrałem rozrusznik jeszcze raz poczyściłem wszystkie miejsca gdzie rozrusznik łapie masę ze szczotkami. Po wyczyszczeniu ze smaru w środku rozrusznika połączenia między szczotkotrzymaczem a tylną obudową okazało się że są tam nadpalenia metalu czyli słaby kontakt. Po złożeniu silnik już miał 230 obrotów ( ciągle mało). Wymieniliśmy rozrusznik na nowy, według mnie problem był w wirniku zwarcie między zwojowe lub przerwa któregoś uzwojenia. łatwo było by to poznać gdyby komutator był widoczny, następuje wtedy iskrzenie na komutatorze. Po włożeniu nowego rozrusznika poprawa baaardzo duża. Ale nie jest jeszcze to czego oczekuje od niego, i na pewno nie odpala tak jak silnik kolegi wyżej. Nie udało mi się sprawdzić dokładnie ile ma obrotów teraz silnik podczas rozruchu, bo za krótko kreci rozrusznikiem żebym dokładnie odczytał w forscanie ( musiał bym odpiąć wtryski aby dłużej pokręcił a na to nie miałem czasu bo samochód jechał w trasę 600 km i wróci dopiero w niedzielę.) Dopiero we wtorek będę mógł się nim zająć. Chce sprawdzić jeszcze połączenie masy akumulatora z masą pojazdu oraz zakucie przewodu plusowego przy rozruszniku. Aby nie tracić czasu daremnie to sprawdzę najpierw spadki napięcia na rozruszniku, podczas kręcenia z odłączonymi wtryskami aby mieć więcej czasu na pomiar i ustabilizowanie się cyferek na mierniku. Dla ciekawości powiem tylko że sprawdzałem obroty w moim galaxy i ma 320 obr/min. I to jest uważam za mało bo ostatni rok zauważyłem że dłużej musi pokręcić zwłaszcza teraz jak chłodniej na dworze ( a świece żarowe są nowe). Auto ma przejechane 300 tys. więc tulejki, szczotki na pewno do wymiany i do przetoczenia komutator ( czasem potrafi się zrobić jajo), ale tym się zajmę w wolnej chwili. Dam znać

Bump: Po napisaniu tego postu wyżej oglądałem sobie zdjęcia z wykresami na forscanie i zauważyłem że na niektórych zdjęciach są rozbieżne prędkości silnika na tym samym wykresie brane prawdopodobnie z dwóch rożnych czujników. Według mnie powinny być one zgodne. We wtorek sprawdzę to na spokojnie.

[bombello]

No i lipa, kończą mi się już pomysły. Rozrusznik nowy kręci trochę szybciej 270 obr/min ale uważam że to ciągle mało. Dziwne jest że pierwsze kręcenie jest około 220 obr a drugie już koło 270. na słuch nawet słychać że szybciej kręci za drugim razem. Po sprawdzałem i poczyściłem masy , bez zmian. ciągnąłem nawet dodatkowy przewód bezpośrednio z akumulatora najpierw plus potem minus, dalej bez zmian. zauważyłem jeszcze na koniec że przy pierwszym kręceniu ciśnienie na pompie wskakuje na 600 bar i w miarę kręcenia spada. Powiem szczerze że została mi już ostatnia masa, ta co idzie z akumulatora do ramy, tylko nie wiem gdzie ona jest przykręcona. Ma ktoś możne jakieś pomysły?

[bombello]

Naprawdę nikt nie miał problemów z transitem?