[Fiesta 2001-2008] Wentylator chłodnicy nie działa

[slawomirro]

Napisał romano11 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Więc tak: zdefektowane łożysko wiatraka musi być słychać inaczej, niż normalny szum wentylatora. :

Hałas jest taki jakbyś włączył domowy odkurzacz na pełne ssanie i ręką zatkał rurę. Wyje. To nie jest szum.

[EW1]

Układy chłodzenia obecnie są nadciśnieniowe i temperatura wrzenia cieczy wzrasta wtedy nawet do 108 stopni
Wysoka temperatura nie szkodzi silnikowi a szkodzi mu brak chłodzenia i gdy ciecz chłodząca wrze tworzą się poduszki powietrzne. Wtedy nie ma odbioru nadmiaru ciepła poprzez ciecz i powoduje to wzrost ciśnienia
To tyle teorii a te wycie to nic innego jak zacierające się jakieś łożysko i skoro tylko podczas uruchomionego wentylatora tak się dzieje to bym stawiał na niego. Pokręć nim albo podaj napięcie na krótko

[romano11]

Byłbym wdzięczny, będę miał porównanie.

Dzisiaj był test drogowy i tak:
- przejechany dystans to ok. 15km, w tym ostatnie 11 po A4 z przepustnicą ustawioną na ~3000rpm;
- czas jazdy 17 minut;
- temperatura silnika przy starcie 4*;
- temperatura otoczenia 6~8*, dość wietrznie;
- ciśnienie atmosferyczne - nieznane Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
- opady: 0,00mm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
- temperatura silnika po rozgrzaniu 84~85*;
- temperatura na wskaźniku - po rozgrzaniu pokazywała niezmiennie ~88* (do magicznych 90 wskazówce brakuje jakieś pół milimetra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w fazie nagrzewania wskaźnik jest optymistą i pokazuje kilka * więcej, niż komputr);
- podczas jazdy ogrzewanie nastawione na 18*, prędkość wiatraka 2/7
- podczas finałowego postoju ogrzewanie LO (OFF) - inaczej test trwałby jeszcze teraz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale o tym poniżej;
- po zatrzymaniu się temperatura silnika spadła z 85* na 83* i chwilę tak stała, potem powoli i mozolnie zaczęła rosnąć;
- od zatrzymania się do uruchomienia wiatraka chłodnicy minęły 23 minuty (słownie: dwadzieścia trzy minuty)
- temperatura włączenia wiatraka 105*
- temperatura wyłączenia wiatraka 100* - nie trwało to nawet minuty.

Teraz o tym, dlaczego test trwałby jeszcze teraz, gdyby nie wyłączone ogrzewanie: kiedy wyłączył się wiatrak chłodnicy, włączyłem ogrzewanie na HI (>28* na wyświetlaczu), nawiew na 7/7, czyli cała na przód ! !
W tym momencie temperatura silnika zaczęła lecieć w dół i z łatwością osiągnęła 85* po czym zakończyłem test. Ogrzewanie na maxa chyba nie dopuściło by do włączenia wiatraka chłodnicy (przynajmniej w aktualnie panującej temp. zewnętrznej).

Dziękuję za uwagę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A nawet przy 125 stopniach jeszcze sie nie gotuje, jak jest układ szczelny, korek mocno dokręcony.

Romano, Twój test potwierdza tylko to, że wszystko masz z chłodzeniem w porządku, a jak chcesz doszukiwac sie problemów, Twoja sprawa.

[romano11]

Romano, Twój test potwierdza tylko too, że wszystko masz z chłodzeniem w porządku, a jak chcesz doszukiwac sie problemów, Twoja sprawa.

Ja? Ja tylko przeprowadziłem test, problemów szuka kolega sławomirrrrrro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawomirro]

Dzięki za ten test. A jak było z głośnością pracy wiatraka?

[romano11]

Wiatrak nie wydawał niepokojących odgłosów, nie przypominało to zadławionego odkurzacza.

[slawomirro]

Napisał romano11 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiatrak nie wydawał niepokojących odgłosów, nie przypominało to zadławionego odkurzacza.

syf i malaria. Wystarczyło gruntowne czyszczenie i jest już ok.
Drobnostka, ale irytująca.

[isczyn]

Witam,
Od jakiegoś czasu mam duży problem z nagrzewaniem się silnika w mojej Fieście.
Otóż problem pojawia się tylko w upalne dni gdy stoję dłuuuugo w korkach.
Temperatura zaczyna wzrastać tak że dochodzi do zapalenia się nagrzanego silnika.
Pierwsze co zauważyłem to że w tym momencie nie załącza się wentylator.
Zatem wyciągnąłem go i podłączyłem na krótko do akumulatora i działa.
Miesiąc temu wymieniałem termostat na nowy.

Zastanawiam się zatem czy przyczyną nie będzie uszkodzony rezystor gdyż nie wygląda on zachęcająco.


Pomoże ktoś w ustaleniu mojej usterki ?

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[KRUKER]

Mi kiedys przekaznik zeswirowal. Pierwsze co polecam sprawdzic, skoro juz cos osobiscie grzebales to wszelakie kostki elektryczne. Te od wentylatora lubia zasniedziec.