[Focus 2008-2011] "Czwarty pedał" - pomysły / rozwiązania

[Ze_ja]

Jako, że sezon zimowy uważam za otwarty (zmienione opony i dywaniki na gumiaki), powraca temat, który w Focusie irytuje mnie od początku a zwłaszcza, gdy robi się mokro. Chodzi o tytułowy "czwarty pedał", którego w foce mk2 brak.

Wcześniej używałem gumowego korytka z eleganckim fragmentem na podparcie stopy na lewo od sprzęgła, ale co i rusz musiałem je poprawiać, bo wsuwało się pod pedały (i zbiegło się z potrzebą wymiany pompy sprzęgła, więc został mi uraz do nich - sprzęgło nie do końca wchodziło przez gumę), więc rok temu zamieniłem na oryginalne z zapięciami. Jednak one są krótkie i w ogóle nie mają podparcia pod lewą nogę.

Zatem, macie jakieś sprawdzone pomysły i rozwiązania na lepsze, łatwe do czyszczenia i niechłonące wody podparcie stopy na lewo od pedału sprzęgła? Przez ten brak, coraz częściej jeżdżę niezgodnie ze sztuką i cofam nogę, trzymając stopę na płasko, na dywaniku. Teraz przeszkadza mi to jeszcze bardziej, z racji jeżdżenia różnymi autami i za każdym razem, gdy wsiadam do prywatnej foki, to mnie to denerwuje, bo później trzeba czyścić wykładzinę w niewygodnym do tego miejscu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[weuek]

W swoim miałem takie:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Montaż na rzep (bo jeżdżę wyłącznie niezgodnie ze sztuką, czyli nie używam podstopnicy). Ale można przykleić. Niestety, producent pojazdu nie przewidział tu żadnego mocowania.

[Fulara]

ale macie problemy, do auta też wsiadacie w skarpetach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ? to tylko auto

[Ze_ja]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W swoim miałem takie:
(...)
Montaż na rzep (...)

Dzięki! O to chodzi. W sumie nie wpadłem na to, że tak, jak mamy nakładki na progi i na pedały to mamy też i takie rozwiązania. A że nie wiedziałem, że to się podstopnicą nazywa, to nawet nie znalazłem po pobieżnych poszukiwaniach. Teraz od razu inne wyniki i mamy kandydatów upatrzonych. Będzie ogarnięte Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[weuek]

W normalnych autach kompaktowych (z tych samych lat) jest na to specjalne miejsce do zamontowania (zaczepy i śrubka).

[CHARONSKI]

Dokladnie ,kupujesz u chinczyka,lub wycinasz z blachy i montujeszna rzep,w mk 2 siedem lat tak miałem,a teraz w mk 3 również,i cały czas dywaniki welurowe

[Ze_ja]

Pewnie, że powinno być mocowanie fabryczne. Podstopnica pwinna być montowana przez producenta, a tu jest półśrodek - miejsce jest, ale nie zostało przemyslane i zabezpieczone, czy jakkolwiek wydzielone / wykończone, aby nie niszczyć wykładziny.
Teraz mnie to bardziej drażni, bo raz, że mokro a dwa, że przesiadam się między różnymi autami i tylko w Fordzie oraz jednej rumuńsko-francuskiej krzyżówce tego nie ma. Więc się łapię na opieraniu stopy na czymś, czego nie ma i znów się ogarniam, że trzeba będzie czyścić wykładzinę...

Rzepy to taka prowizorka, ale lepsze to niż nic. Niestety nie jest to najbezpieczniejsze, bo w skrajnym przypadku może to być ściągnięte butem (za krawędź) i wpaść pod pedały. To raczej ekstramalny pech, ale bardziej wykonalne, niż gdyby producent pomyślał o prawilnym mocowaniu podstopnicy.