Ford Kuga - nowa (benzyna) czy używana (Diesel)?

[DjDario79]

Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy post tutaj i od razu wpis w dziale dotyczącym zakupu samochodu. Otóż mój 10-letni Peugeot 308 1.6 HDi jest już troszkę sfatygowany, a że rodzinka się powiększyła to przyszedł czas na wybór i zakup samochodu. Nie ukrywam, że oglądałem sporo modeli, ale po 2-dniowej jeździe testowej Fordem Kuga, to właśnie ten samochód przypadł nam z żoną najbardziej do gustu. I teraz mam taki dylemat...

Rocznie pokonuję około 20 tys. km z czego 70% tras to miasto, a 30% to drogi expresowe i autostrady. Jak do tej pory Diesel mi się sprawdził bo był bezawaryjny i pali średnio 6,5 l. Miasto to wiadomo korki mniejsze i większe, ale mieszkam 5 km poza miastem, natomiast na autostradach lubię prędkości ~180 km/h. Dlatego nie bez znaczenia są dla mnie koszty eksploatacji. I tutaj mam dylemat czy brać nową Kugę z salonu 1.5 ecoboost (ok. 90 tys. zł) czy 3-letnią używkę Diesel 2.0 + Automat PowerShift za ok. 70 tys. zł (np. coś takiego z mojej okolicy [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] )

Wiadomo co nowe to nowe, i nawet mógłbym zrezygnować z automatu, jednak silnik 1.5 ecoboost benzyna może mnie niemiło zaskoczyć spalaniem ? Z kolei używany Diesel w automacie, to jak przypuszczam spore oszczędności na paliwie no i wygoda, jednak to mniej pewny zakup bo wiadomo nie dość że z drugiej ręki to jeszcze ten diesel i automat, czyli zestaw który też może mnie wbić w fotel jeśli coś się wysypie hmm? Rozglądałem się też za wersją Escape z USA, miałem od kolegi na 2 dni wersję 1.6 180KM 4x4 Automat, cena była świetna bo 53 tys. zł za 2014 rok, ale jednak średnie spalanie 11 litrów zniechęciło mnie do tego zakupu. Potem jeszcze się nasłuchałem tu i tam, żebym sobie dał spokój z amerykańcami no i wróciłem do pierwotnego pomysłu: albo nowy 1.5 benzyna (bo nie dam za auto więcej niż 90 tys), albo używka diesel + automat...

Doradźcie mi proszę w którą stronę mam pójść w tym wyborze, bo jestem raczej laikiem i nie mam ciągotek do dłubania przy aucie. Nie jest ze mnie żaden mechanik, a poza tym nie mam na takie zabawy czasu. Po prostu chcę auta bezawaryjnego i takiego, które nie zrujnuje portfela na paliwo i naprawy. Szukam zakupu na FV 23% na firmę. Wszelkie porady i wskazówki bardzo mile widziane ;-) Za pomoc z góry Wam serdecznie dziękuję!
Pozdrawiam,
Darek

[tomaszjan31]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[DjDario79]

Dzięki za link poczytałem i aż włos się na głowie jeży, że te benzynowe ecoboosty mają aż taki apetyt! A mi sprzedawca w salonie mówił że przy łagodniej jeździe ten 1.5 150 KM Manual FWD to zmieści się w 8 litrach benzyny. Szkoda że Ford tak dał ciała z tymi benzyniakami, jeśli chodzi o spalanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Myślałem że już skończę z klekotem (FAP, dwumasa, dopalacz sadzy itp.) Poza tym na świeża Kuga z 2017 po FL wygląda w środku i na zewnątrz lepiej. No ale na nowego Diesla to już mnie nie stać, więc znowu przyjdzie szukać używki. Z kolei nie ukrywam że do zakupu używanego samochodu podchodzę jak pies do jeża, tyle się człowiek naczytał o kręconych licznikach, czy igłach po dzwonach że aż strach coś kupić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawek-kali]

Czemu nowy za 90, a uzywka za 70?

[DjDario79]

Bo nowa Kuga z silnikiem 1.5 ecoboost, z ręczną skrzynią i napędem tylko na przód kosztuje w salonie 90 tys. zł. A używana Kuga rocznik 2014, ale z silnikiem diesla, z automatem i napędem na 4 koła z tego co widzę kosztuje w okolicach 70 tys. zł. Co ciekawe w promieniu 10km ode mnie, są aż 4 takie Kugi używane poleasingowe w podobnej cenie.

[grzechu913]

Jak jezdziles dieslem to beni nie kupuj ,jeszcze 4x4 bo to co powiedzial sprzedawca to mozliwe ze w trasie jak nie bedziesz szalal ,czyli 100 nie przekraczal.Ogolnie musisz liczyc kolo 12-15 beni. Moj c-max po miejscu spala 9 benzynki ,kuga jest wieksza wiec musisz liczyc wiecej nawet na jednej osi i w manualu

Wysłane z mojego JDN-L01 przy użyciu Tapatalka

[slawek-kali]

Napisał DjDario79 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A używana Kuga rocznik 2014, ale z silnikiem diesla, z automatem i napędem na 4 koła z tego co widzę kosztuje w okolicach 70 tys. zł. Co ciekawe w promieniu 10km ode mnie, są aż 4 takie Kugi używane poleasingowe w podobnej cenie.

Z polskiego salonu? Ten co wrzuciles to sprowadzany, prawda?

[tomaszjan31]

Napisał DjDario79 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki za link poczytałem i aż włos się na głowie jeży, że te benzynowe ecoboosty mają aż taki apetyt! A mi sprzedawca w salonie mówił że przy łagodniej jeździe ten 1.5 150 KM Manual FWD to zmieści się w 8 litrach benzyny.

Powiedz mu, ze bajki moze swoim dzieciom opowiadać.
Przemyśl czy nie lepiej w Twoim przypadku wziąć kredyt na rok dłuzej i w podstawowej wersji wziąć ropniaka z gwarancją 2 letnią a za śmieszne pieniądze 5lat. Na pewno juz skumałeś, ze ford w podstawie daje naprawdę wiele.
Tdci 2,0 150km koledzy z forum zmienią na 180 i bedziesz miał moc jak ta lala Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Slawek01]

Właśnie jestem na etapie wyboru nowego Forda Kugę 1,5EB. Diesel już odrzuciłem bo przez ostatnie 10 lat bujam się klekotem. Jeszcze miesiąc temu byłem prawie pewien że wezmę Mondeo MK5 również z silnikiem 1,5 160KM, jednakże żona chciała by zmienić na SUVa. Mam dylemat, czas już podjąć decyzję a te wcześniejsze Wasze wpisy o dużym spalaniu w Kudze trochę mnie zniechęcają. W Mondeo z tym silnikiem w 10l spokojnie powinienem się zmieści. Ceny nowych z upustami zbliżone. Ktoś miał podobne rozważania?????
Sorki że może trochę naciągnąłem ten temat.

[kalkulator]

Kup sobie escape.Z 17r kupisz w cenie kugi 14r.Ostatnio modny temat na forum.