korozja, a roszczenia gwarancyjne, ford Focus

[kumpel Fordzika]

Napisał TomekM_1983 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ile było Fordów. Bo ja posiadałem 5 sztuk i w każdym był problem z korozją.

Jeszcze pół roku wstecz jak nie jeździłem Focusem to jak bym przeczytał coś takiego to bym Koledze poradził aby się puknął gumowym młotkiem w głowę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w temacie kupowania piąty raz auta marki rdzewiejącej od nowości. Dziś już rozumiem dlaczego i za co ludzie kupują Fordy i co w nich takiego jest, ale chyba następnego forda to ja już nie kupię, chociaż dla kobiety swojej za zadbaną Fiestą się od pół roku rozglądam.
O zgrozo mój egzemplarz Focusa produkowany w Niemczech Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a kiedyś niemieckie samochody to był prima sort Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[arturek]

Napisał TomekM_1983 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ile było Fordów. Bo ja posiadałem 5 sztuk i w każdym był problem z korozją.

Fajny do jazdy, ale słabe blachy. Nie można mieć wszystkiego. No, przynajmniej nie za cenę Forda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moim zdaniem to Fordy zaczynają rdzewieć już po zejściu z taśmy produkcyjnej, tak jak nowe pralki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Głównie ranty drzwi, tylnych nadkoli, klapy bagażnika oraz tylna część podwozia.

Też miałem 14 letnie auto z przebiegiem 300 tys bez grama rdzy. No ale to nie był Ford... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam

Na temat można spojrzeć z innej perspektywy => Ford, to klasa popularna.
Mercedes który jest klasą premium też ma duże problemy z korozją i nie tylko
Korodują zarówno mercedesy osobowe, jak i dostawcze, a firma bagatelizuje problem
Było na ten temat kilka artykułów i reportaż w Turbo Kamerze

pozdrawiam
Arturek

[TomekM_1983]

Napisał arturek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mercedes który jest klasą premium też ma duże problemy z korozją i nie tylko

Zgadza się. Dlatego nie kupię Mercedesa. Kiedyś szukałem W210. Nie było szans na znalezienie auta bez korozji.

Napisał kumpel Fordzika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziś już rozumiem dlaczego i za co ludzie kupują Fordy i co w nich takiego jest, ale chyba następnego forda to ja już nie kupię, chociaż dla kobiety swojej za zadbaną Fiestą się od pół roku rozglądam.

Witaj w klubie. Zarówno w kwestii auta dla siebie, jak i dla kobiety Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No chyba, że kupię nowego, od razu podwójnie zakonserwuje i potem będę to powtarzał co roku... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[edmun]

Heh.. Mercedesy.. Jak widziałem nowszą A-Klasę i co się z nią po trzech lata dzieje. Boże mój drogi... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. MK2FL jak sprzedawałem miał najechane jakieś 250tyś km i wiek to 6 lat. Gdzieniegdzie malutkie rogi nadkoli miały ślady korozji, którą można byłoby najwyżej przejechać u lakiernika, polakierować i auto jeździłoby dalej. Pod spodem podczas inspekcji też nie było żadnych znaczących problemów. Może to kwestia tej nieszczęsnej soli której w UK brak?

[kumpel Fordzika]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może to kwestia tej nieszczęsnej soli której w UK brak?
__________________

niestety u nas nie żałują soli, odszkodowania kierowcom powinny być wypłacane za solenie samochodów, chociaż są takie co się opierają. Mój Nissan 12 rok mu leci i żadnych śladów korozji, a ranty nadkoli ma fabrycznie masą zabezpieczone jak Bóg przykazał, a nie jak w Focusie cieniutkie blach pryśnięte lakierem do paznokci chyba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i taki efekt w zadbanym garażowanym aucie po 7 latach.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kumpel Fordzika]

No cóż wypada zdać relację Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ranty nadkoli z obu stron wypiaskowane, podkładowane polakierowane w ASO Ford. Przy okazji małe otarcie na błotniku muśnięte lakierem na cacy.
Jestem lżejszy na o 450 zł , bo FORD Polska nie uznał mojego roszczenia twierdząc, że korozja nie szła od blachy ku lakierowi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jest gwarancja, przegląd zrobiony. Zobaczymy jakie siuprajsy korozyjne jeszcze mogą się pojawić.
ps.
Zastanawiam się czy aby tych rantów nadkoli obu nie pokryć jakimś barankiem czy innym bitexem w spray, Jakim ? co by mechaniczną odporność zwiększyć, bo serce płacze aby w takim miejscu gdzie błoto, piach szlifuje, kamyczki nie byłą jakaś masą tu pociągnięte po tych rantach, Zdziwienie bierze. Cieniutka golutka blaszka z cienką warstwą lakieru Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Karlus]

Napisał kumpel Fordzika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No cóż wypada zdać relację Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
...
Zastanawiam się czy aby tych rantów nadkoli obu nie pokryć jakimś barankiem czy innym bitexem w spray, Jakim ? co by mechaniczną odporność zwiększyć, bo serce płacze aby w takim miejscu gdzie błoto, piach szlifuje, kamyczki nie byłą jakaś masą tu pociągnięte po tych rantach, Zdziwienie bierze. Cieniutka golutka blaszka z cienką warstwą lakieru Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli chodzi Ci o dolną część tylnych nadkoli (tę wywinięta blachę, która jest nad oponą) to niektórzy przyklejają tam paski przezroczystej folii (którą można zdjąć przed przeglądem).

Jest też wariant bardziej "ochronny" (ale to już raczej w starszych autach) - cienka warstwa przezroczystego Brunoxa Epoxy (jednak nie może być wtedy nawet "grama" korozji, bo Brunox zacznie reagować z rdzą i zmieni kolor na fioletowy). Brunox tworzy mocną i do tego dość elastyczną warstwę - moim zdaniem będzie to lepiej wyglądało niż baranek (bo bedzie prawie niewidoczne).

pozdrawiam

[kumpel Fordzika]

Napisał Karlus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Brunox tworzy mocną i do tego dość elastyczną warstwę - moim zdaniem będzie to lepiej wyglądało niż baranek (bo bedzie prawie niewidoczne

O to chodzi ne produkt w tej formie ?
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
lub
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Porażkowa sprawa aby te cienkie blachy pokryte fabrycznie cienką warstwą lakieru były wystawione na takie intensywne działanie piachu, wody, kamyczków.
Ale co tam gadać rozmowa z mistrzem lakierni który powiedział, że Focusy powinny być porządnie przygotowane na nasze warunki, anie tak jak są.
Echhhhh, ten mój samochód przejechał ledwo 40 tys km i już takie problemy z nadkolami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Karlus]

Tak. Możesz poszukać tego w Leroy-Merlin (mieli tylko małe opakowania). Parę lat temu ekonomiczniejsze były duże spray'e (z 300 ml, jak nie więcej) czy też butelki 1L (do aplikacji na pędzel - to już dla harcore'owców, konserwujących Brunoxem podłogę :-). : Na stronie dystrybutora widać, że mają nawet 5L bańki [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

W Twoim przypadku zdecydowanie lepszy "wizualnie" byłby spray.

P.S. Widziałem kiedyś niby odpowiednik Brunoxa (sporo tańszy, choć go nie stosowałem) - postaram poszukać w szpargałach jak się nazywał.

pozdrawiam

[kumpel Fordzika]

******!! kto tam pracuje w tych ASO i jakimi narzędziami. Dziś obejrzałem wnikliwe autko, a tu pokaleczone przy śrubach dwie nówki felgi na tylnej osi kół które trzeba było zdejmować do lakierowania, nadkoli. Żeby ***** w ASO w autoryzowanej lakierni nie było klucza do alusów firmowych Forda i nikt nie potrafił tego zrobić . Pierwszy raz odkręcali koła w Fordzie w ASO działającym 10 lat !! ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ja ******. Do tego zepsute 3 śruby specjalne do alusów.
W żadnym aucie innego producenta takich sopek nie było. Co teraz pojechać i się kłócić