|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
15-06-2017, 19:18 | #1 |
ford::beginner
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 02-07-2016
Skąd: Poznan
Model: Fusion
Silnik: 1.4
Rocznik: 2004
Postów: 10
|
Wżery po żywicy
Witam,
jakiś czas temu zostawiłem auto pod drzewem, na lakier skapnęła żywica i gdy na następny dzień wsiadałem zobaczyłem, że mam kilka "bursztynów" na lakierze. Pojechałem na myjkę ciśnieniową, lecz niewiele to dało. Więc nie chcąc skrobać po lakierze żeby nie narobić większych szkód zamówiłem Sonax do żywic co też niewiele dało a czas leciał, bo zamówienie zanim przyszło to wiadomo. Kolejne mycia karcherem trochę pomagały ale nie do końca. Ostatecznie stałem się posiadaczem wżerów w lakierze, lakier jakby złuszczony, mniej więcej centymetrowe kółka. Pytanie teraz co z tym zrobić? Glinkowanie coś da? Papier wodny potem lakier bezbarwny i polerka? Czy to już złuszczony lakier bazowy czy tylko bezbarwny? Proszę o radęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
15-06-2017, 20:40 | #2 |
ford::specialist
Imię: _harry
Zarejestrowany: 26-05-2012
Skąd: W-wa Olsztyn
Model: focus mk2 / mondeo mk4 / Auris Hybrid
Silnik: 1.6 benzyna / 2.0 TDCi /1.8 Hybrid
Rocznik: focus 01/2007; mondeo 12/2012/ toyota 2018
Postów: 612
|
Wżery po żywicy
No nie strasz kolego że od żywicy takie wżery się porobiły!
Czy miałeś coś robione w tym miejscu czy też to oryginalny lakier? Wyglada masakrycznie. Glinkowanie w tym momencie nic nie pomoże bo usuwa brud a nie naprawia powłoki lakiernicze. Tu moim zdaniem poszedł juz lakier bazowy a nie tylko clar. Ostatnio edytowane przez _harry ; 15-06-2017 o 20:44 |
15-06-2017, 20:59 | #3 |
ford::beginner
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 02-07-2016
Skąd: Poznan
Model: Fusion
Silnik: 1.4
Rocznik: 2004
Postów: 10
|
Re: Wżery po żywicy
Oryginalny lakier, najgorsze, że auto garażowane a parkowanie pod drzewem jednorazowy wybryk :/ to w dwóch różnych miejscach. Na weekend na podwórku umyje dobrze auto i przeglinkuje, bo chyba bardziej to nie zaszkodzi, a przy okazji dowiem się czy jest więcej takich miejsc. To jaki plan działania ? Wizyta u lakiernika ?
|