|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
14-12-2021, 21:38 | #1 |
ford::beginner
Imię: MACIEJ
Zarejestrowany: 19-10-2021
Skąd: Biała
Model: Ford Transit
Silnik: 2.4 tdci
Rocznik: 2009
Postów: 21
|
Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Witam mam problem z moim transitem mk7 (2009 r).
Auto ma dwa akumulatory. Odebrałem go dzisiaj od naprawy lakierniczej gdzie wyjmowali aku. Auto przejechało 300 km po czym ... przyciął się raz, drugi (utrata mocy) po czym auto przestało jechać i musiałem się zholować 50 km z autostrady. Sytuacja jest taka : auto kręci, ale nie może odpalić. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki - wszystko ciemne nic nie działa, nie można włączyć awaryjnych nawet. Po przekręceniu prąd się pojawia, ale nie odpala jakby nie działała pompa. Po przekręceniu przez kilka minut jest prąd (świecą światła itd) po czym samo wszystko gaśnie! Według mnie może być błąd jednego aku, bo z tego co czytałem to jeden jest od startu, drugi od reszty. Zawuażyłem, że tylny aku ma luźną klemę zaraz idę to dokręcać. Aha nie działał centralny zamek z kluczyka po odebraniu auta i resetują się ustawienia przebiegu chwilowego na liczniku (ten licznik odcinka) za każdym wł / wył. Czy ktoś miał podobny problem? pozdrawiam Maciek |
15-12-2021, 06:29 | #2 |
ford::average
Imię: Grzesiek
Zarejestrowany: 25-04-2007
Skąd: Tarnów
Model: Ford Transit t300 Trend
Silnik: 2.2 TDCi
Rocznik: '11/115KM
Postów: 185
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Po mojemu sprawdz masy dobrze bo jej brakuje skoro się resetuje wszystko za każdym razem.
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka |
15-12-2021, 08:31 | #3 |
ford::amateur
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 30-08-2017
Skąd: Ireland
Model: mechanik
Silnik: mechanik
Rocznik: mechanik
Postów: 2
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Hej, Miałem podobną sytuację z 2 bateriami pod siedzeniem w transit custom, ecu nie włanczało pompy paliwa ,na krótko przewodem w miejscu przekaźnika auto odpala I jedzie normalnie.
U mnie przyczyną był uszkodzony akumulator sam w sobie miał zwarcie ,ecu widziało nie doładowanie akumulatora I się broniło można powiedzieć.... Na twoim miejscu wpierw naładował bym obydwa akumulator battery charger I moze wszystko wroci do normy... |
15-12-2021, 11:31 | #4 | |
ford::beginner
Imię: MACIEJ
Zarejestrowany: 19-10-2021
Skąd: Biała
Model: Ford Transit
Silnik: 2.4 tdci
Rocznik: 2009
Postów: 21
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Cytat:
To czego nie rozumiem to jest to, że po wyjęciu kluczyka wszystko jest ciemne, nie działają awaryjne, a aucie po prostu nie ma prądu. Podłączałem właśnie klemy kolejno pod 1 i 2 akumulator , podając zasilanie z drugie auta - nadal brak prądu w aucie całkowity pozdrawiam Maciek |
|
16-12-2021, 17:41 | #5 | |
ford::beginner
Imię: MACIEJ
Zarejestrowany: 19-10-2021
Skąd: Biała
Model: Ford Transit
Silnik: 2.4 tdci
Rocznik: 2009
Postów: 21
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Bump:
Cytat:
Przy przekreceniu stacyjki słychać cyknięcie na tym przełączniku rozdzielającym akumulatory, więc zakładam, że działa. Wymieniłem dodatkowo dzisiaj włącznik stacyjki przy kolumnie kierownicy, jak pisali mi na forum transit.org - bez zmian Doprowadziłem masę do tych akumulatorów osobnym kabel - bez zmian Auto jest martwe, wszystko się załącza po przekeceniu kluczyka ale nie można wtedy odpalić i po kilku minutach wszystko gaśnie Pomału nie mam już koncepcji co robić Do modułu pod schowkiem wchodzą dwa kable z brązową wtyczką - na jednym jest prąd cały czas na drugim wchodzi jak przekręcisz kluczyk więc zakładam, że moduł jest zaopatrzony w prąd - a więc i akumulatory oraz ich instalacja rozdzielająca jest OK? |
|
16-12-2021, 19:38 | #6 |
ford::average
Imię: Grzesiek
Zarejestrowany: 25-04-2007
Skąd: Tarnów
Model: Ford Transit t300 Trend
Silnik: 2.2 TDCi
Rocznik: '11/115KM
Postów: 185
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
A dlaczego zakładasz ze baterie są ok? Jeżeli chcesz je wykluczyć to jeżeli dobrze mowie to trzeba je naładować niskim prądem przez 12h A później dać komuś na warsztat żeby je podpiął pod obciążenie bo tylko tak je możesz sprawdzić. Naładować i że ma prad to nie znaczy wcale, że bateria jest dobra. Wtedy dopiero bedziesz pewny że baterie masz ok.
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka Ostatnio edytowane przez xman17 ; 16-12-2021 o 19:43 |
16-12-2021, 22:14 | #7 | |
ford::beginner
Imię: MACIEJ
Zarejestrowany: 19-10-2021
Skąd: Biała
Model: Ford Transit
Silnik: 2.4 tdci
Rocznik: 2009
Postów: 21
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Cytat:
Nastąpił przed chwilą mały przełom. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak klemą połączyłem A i B, wszystko zagrało i wrócił prąd! Wydaje mi się, że przyczyną może być więc własnie ta szyna cała lub moduł który tam się znajduje. Chociaż po przekręceniu kluczyka on ładnie cyka, widać że pracuje. Co mnie dziwi to na tym zdjęciu (ono nie jest moje) facet ma dodatkowo wpięty czerwony przewód na dole na wysokości litery C poniżej modułu. Ja w ogóle nie mam tego przewodu mam tylko te dwa na górze po lewo ; Zamiast mieć ten czerwony kabel wpięty po prawej stronie - sądze, że jest to kabel od drugiego aku - to ja mam to podłączone pod klemę pierwszego akumulatora. No ale jakbym miał to źle i brakowałoby przewodu to jakbym ujechał 300 km (dopiero po 300km auto zgasło). Pozdrawiam i dzięki za Twoje porady w mojej trudnej sytuacji każda porada była i jest bardzo cenna. Update : odzyskałem prąd, miałem źle wpięta kable - ten czerwony kabel w dół od modułu - to jest kabel który idzie od akumulatora który zasila wszystkie podzespoły - był u mnie wpięty tam na górze po lewo - wpieli go w tą czerwoną klemę na terminalu pierwszego aku - czyli maiłem spięte dwa akumulatory. Ok tylko jakim cudem przejechałem tak 300 km? Nie rozumiem. Kolejny problem ponieważ samochód był długo odpalany przy odciętej pompie paliwa, chyba się zapowietrzył bo nie mogę go odpalić. Próbowałem trochę taką pompką podpompować która jest przy filtrze paliwa ale to nic nie daje, za nic nie chce zagadać... Wcześniej auto miało zawsze problemy z odpalaniem po dłuższym postoju - za pierwszym razem dłużej trzeba było kręcić. Zastanawiam się, czy nie stanąłem na autostradzie bo pompa dokonała żywota? Może teraz nie odpala bo własnie pompa padła - bo chyba po 5-6 próbach powinien zagadać? Ostatnio edytowane przez maciek8792 ; 16-12-2021 o 23:58 |
|
27-12-2021, 16:18 | #8 |
ford::beginner
Imię: MACIEJ
Zarejestrowany: 19-10-2021
Skąd: Biała
Model: Ford Transit
Silnik: 2.4 tdci
Rocznik: 2009
Postów: 21
|
Odp: Auto zdechło w trakcie jazdy - czy to aku?
Aktualizacja : problemem były źle spięte akumulatory przez blacharza oraz uszkodzenie komputera. Możliwe, że to złe spięcie uszkodziło komp - tego nie wiem na 100%. Poprawne wpięcie kabli, naładowanie pełne aku i podmianka komputerów rozwiązała problem. Jestem do tyłu lawetę (400zł) + nowy komputer (250zł) + robocizna elektronika ale problem rozwiązany skutecznie. Jeżeli ktoś ma podobny błąd, sprawdzenie wiązki jest bardzo szybką i prosta czynnością bo te kable idą od wtrysków do komputera i są krótkie. Także jak coś to polecam sprawdzenie wiązki a potem podmienić komp na inny i sprawdzić czy błąd się pojawia. U mnie pojawiał się na jednym a nie wystepował na drugim, stąd podmiana kompa rozwiązała problem
pozdrawiam Maciek |