[Focus 2008-2011] Pęknięty blok silnika 1.8 tdci KKDA

[lewy91]

Witam,
niestety mam niekończący się problem z autkiem, które więcej stało u mechanika niż się nim cieszyłem. Od zakupu auta w lipcu zostawione u mechanika około 12 000 zł (robiona głowica, wtryski, pompa wtryskowa, sprzęgło, dwumasa, rozrząd, świece, oleje itp.). No, ale to już było... A teraz po tych wszystkich naprawach na postoju po dodaniu gazu do około 2000 obr. w silniku było słychać trzask i silnik zgasł. Pojawił się olej na ziemi - pęknięty blok silnika. Auto u innego mechanika, który stwierdził, że prawdopodobnie przeskoczył rozrząd. Wałek rozrządu pęknięty w 5 miejscach, na obudowie górnego paska widać, że pasek tarł o obudowę. Miałem być obecny przy dalszym rozkręcaniu silnika i obudowy dolnego paska rozrządu, żeby zobaczyć co jeszcze się wydarzyło. Obudowa od dolnego paska wygląda jakby nie była w ogóle ruszana (prawdopodobnie dolny pasek nie był w ogóle wymieniany mimo iż za to zapłaciłem). O zdarzeniu został poinformowany mechanik, który to wszystko robił i stwierdził żeby dalej nie rozbierać, bo jeżeli to jego wina to trzeba to robić przy rzeczoznawcy z jego ubezpieczenia, więc zamówił lawetę na swój koszt i auto wróciło do niego. Wczoraj dzwoni do mnie że pęknięta jest korba i że to nie jego wina, ale możemy wezwać rzeczoznawcę, ale zapłacę prawdopodobnie 400 zł za bezpodstawne wezwanie do szkody nie z jego winy. Już zbyt dużo zainwestowałem w ten samochód i nie chcę pchać się w kolejne koszty. Miałem nadzieję na odzyskanie części pieniędzy z ubezpieczenia i sprzedanie auta w takim stanie jakim jest. W związku z tym prośba o pomoc, czy jednak spróbować, czy nie ma sensu bo jednak nic nie ugram, bo to nie wina rozrządu. Czy może znaleźć jakiegoś rzeczoznawcę we własnym zakresie. Na jednym ze zdjęć widać obudowę od dolnego paska, która nie była zdjęta od bardzo dawna jak twierdzi ten drugi mechanik. Rozrząd wymieniony około 2 miesiące temu przejechane niecałe 2 tys. km.

[Fulara]

błędem było oddanie auta.
wziął na lawecie i oczywiście nie jego wina. bierz rzeczoznawcę i będziesz wiedział co i jak.

straszną historię masz z tym autem, tyle zrobiłeś po zakupie, że mam nadzieje, iż był ci znany zgon auta przy zakupie i kupowałeś to świadomie ?

[lewy91]

wiedziałem że dwumasa jest do zrobienia reszta wyszła po czasie. 4 mój Ford i z 3 poprzednimi nie miałem połowy problemów co z tym jednym, a chciało się kupić coś świeższego

[konieczko5]

Stary, to dopiero początek problemów. Kto normalny kupuje klekota. Też uważam, że nie powinieneś oddawać auta. Rzeczoznawca pojedzie do każdego warsztatu. Mechanik zaraz wymieni na nowy pasek i powie, że przecież wymienił. Korba mogła się uszkodzić przez kolizję.

[cezarg1410]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Stary, to dopiero początek problemów. Kto normalny kupuje klekota.

Sporo ludzi, ale Ty tego nie pojmiesz.

[rav 75]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Stary, to dopiero początek problemów. Kto normalny kupuje klekota.

Pełna zgoda.
Nikt normalny nie kupi klekota bo jak sama nazwa wskazuje klekot nadaje się na złom.
Co innego diesel.
Zakazałbyś bębnów hamulcowych,diesli bo ich nie masz lub nie rozumiesz ich działania (obstawiam to drugie).

[Fulara]

dobra panowie wdepnął w G... ale musi działać, pisanie nic nie da

zamawiaj rzeczoznawcę i to migiem. daj znać co określi. szkoda, bo ten jełop teraz pewnie powymienia paski itp i będzie że było git

[konieczko5]

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zakazałbyś bębnów hamulcowych,diesli bo ich nie masz lub nie rozumiesz ich działania (obstawiam to drugie).

Zakazałbym bębnów, bo miałem i wywaliłem chwasta.
Jeździłem silnikami diesel. Starsze konstrukcje mają jeszcze sens. Nowe to skarbonka bez dna i nie ma żadnych oszczędności.

[hindus]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nowe to skarbonka bez dna i nie ma żadnych oszczędności.

Pisałem już, ja na samym paliwie zaoszczędziłem ok. 11 tys. zł. Także to nie jest reguła, że diesel to zawsze koszty. Wszystkie jednostki mają swoje wady i zalety, niektóre są gorsze, inne lepsze, niektóre z nich posiadają wady konstrukcyjne które z czasem są eliminowane przez producentów, inne nie. Ale dla Ciebie najlepiej wrzucić wszystko do jednego worka i dać prostą odpowiedź, prawda? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[konieczko5]

Policz ile byś oszczędził jeżdżąc na LPG.