[Mondeo 2007-2014] Czy turbosprężarka wydaje jakieś dźwięki

[Cynerion]

Witam,

Mam pytanie. Nigdy nie miałem auta z turbodoładowaniem.
Ale gdzieś tam wyczytałem, że ludzie opisują że turbo wydaje jakieś delikatne świsty i że to normalne o ile nie gwiżdże.
W moim mondku w czasie jazdy z zamkniętymi szybami i wyłączonym radiu nic nie słychać oprócz delikatnych dźwięków silnika.

Kilka dni temu jechałem ze spuszczonymi szybami (bo auto od upału nagrzane). Jechałem dwupasmówką pomiędzy barierkami i w momencie mocniejszego naciśnięcia gazu słychać było delikatne syczenie które momentalnie znikało po puszczeniu gazu - hmm turbo działa pomyślałem.

Jednak teraz jak wpisywałem w googla zapytanie o dźwięk turbo, to dużo pojawia się wpisów że nie powinno wydawać absolutnie żadnych dźwięków, a jeśli wydaje to coś jest nietak. Z drugiej strony niektórzy piszą, że jakieś dźwięki wydaje i jest to normalne byleby nie wyło i nie gwizdało.

Więc jak to jest z tym modelem ?
Mowa oczywiście o benzynie 1.6.

[klocolus]

U mnie coś gwizdało, wydawało mi się, ze to turbina ale teraz po wymianie na nową gwiżdże podobnie, musi być to coś innego. Tak jakby ktoś lekko dmuchał w flet w dolocie. Jeździć obserwować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Cynerion]

U mnie to zdecydowanie nie gwizd, ale w zakmniętym aucie z wył radiem i nawiewem i tak nie ma szans tego usłyszeć.

Mam jeszcze takie pytanie.
Otóż przed zakupem tego auta miałem dziwne wrażenie przy jeździe próbnej że poprzednie mondea które testowałem miały jakby mocniejszego kopa. Zwaliłem to na możliwy upał albo nawet na samo to że może były to tylko subiektywne wrażenia, że po prostu mogło mi się wydawać.
Później pojechałem to samo autko sprawdzić ponownie i wtedy nic nie budziło moich zastrzeżeń, podobnie jak je odbierałem i jechałem do domu.
Natomiast po dłuższej eksploatacji mam mieszane odczucia z jazdy.
Generalnie mam odczucia różnych mocy w czasie przyspieszenia przy jednej jeździe bez gaszenia silnika.

Czasem jest tak, że przejadę jakiś 30km odcinek i auto zrywa asfalt całą drogę. Czasem mam wrażenie że na kilka przyspieszeń np. jedno jest słabsze tj. nie czuję w plecach tego momentu obrotowego.
A czasem nawet (jak wczoraj) cała drogę mam wrażenie, jakby auto nie miało tego kopa przy przyspieszaniu, że niby przyspiesza dość szybko ale jakby to nie to.
Różne rzeczy brałem pod uwagę jak temperatura na zewn., temperatura silnika, stopień obciążenia samochodu pasażerami i bagażem, jazda pod górę i z góry ale żadne z wymienionych nie mają na te odczucia wpływu.
Mam też wrażenie, jakby większego kopa auto dostawało na trzecim biegu, a na drugim to właśnie z tym jest różnie. Kilka razy z pod bramek na autostradzie ruszałem to też czasem wrażenie że rwie auto mocno do przodu a czasem brak tego odczucia.

I tu się zastanawiam czy faktycznie jest coś nietak, czy to są tylko same w sobie błędne odczucia.
Nie wiem czy można to jakoś sensownie zweryfikować i jeśli tak to u kogo i za ile ?

[klocolus]

Napisał Cynerion Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie to zdecydowanie nie gwizd, ale w zakmniętym aucie z wył radiem i nawiewem i tak nie ma szans tego usłyszeć.

U mnie ciężko usłyszeć w środku jednak po otwarciu okna słychać to gwizdanie. A turbo podczas pracy umiarkowane dzwięki może a nawet musi wydawać

Napisał Cynerion Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I tu się zastanawiam czy faktycznie jest coś nietak, czy to są tylko same w sobie błędne odczucia.
Nie wiem czy można to jakoś sensownie zweryfikować i jeśli tak to u kogo i za ile ?

Ciężko powiedzieć, ja mam podobne wrażenia. Ale jak patrzę na parametry to jest ok. Być może czasami cofa zapłon albo gdzieś wariatory zmiennych faz nie do końca chodzą. Zrywanie to też nie miarodajne bo zależy od wielu czynników.