|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-09-2018, 10:24 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-08-2018
Model: Fiesta
Silnik: 1.0
Rocznik: 2013
Postów: 72
|
Zabezpieczenie przed korozją
Witam
No właśnie, zabezpieczacie swoje cacka czy polegacie na fabrycznych zabezpieczeniach przed korozją? Jak to jest z tymi Fiestami i "rudą"? Pytanie głównie kieruję do użytkowników trzymających te samochody "pod chmurką" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pzdr. |
30-09-2018, 11:08 | #2 |
ford::advanced
Imię: Darek
Zarejestrowany: 23-07-2017
Skąd: C.K Kraków
Model: fusion fiesta
Silnik: 1.4 R4 1,6 (120 KM) Ti-VCT
Rocznik: 2007 2016
Postów: 321
|
Odp: Zabezpieczenie przed korozją
Jesli tylko auto ma "czysty zyciorys" to nic we fiescie sie nie dzieje z ruda. Chyba jest nawet ocynk.
Fordy gnily w oczach ale 15-20 lat temu, mam tez 11 letnia fuzje po lifcie i zero rdzy pod autem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kazdy spaw, kazda naprawa blacharska - nawet w ASO /wiem bo sam przerabialem/- to kwestia czasu a cos bedzie sie działo nie tak. Ostatnio edytowane przez KRUKER ; 30-09-2018 o 11:11 |
01-10-2018, 11:39 | #3 |
ford::average
Imię: Edward
Zarejestrowany: 26-07-2012
Skąd: Kraków
Model: fiesta mk7
Silnik: 1.25 82km
Rocznik: 2012
Postów: 187
|
Odp: Zabezpieczenie przed korozją
Po 6 latach spód zardzewiały ale to raczej powierzchowna korozja. Co do zabezpieczenia to myślałem nad tym, ale żeby było zrobione dobrze to musi niestety kosztować (dobre materiały+robocizna), a to co robią za 600-1000 zł to taka prowizorka, więc temat odpuściłem.
|
02-10-2018, 07:58 | #4 |
ford::beginner
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 21-04-2017
Model: Ford Fiesta ST
Silnik: 2,0
Rocznik: 2006
Postów: 18
|
Odp: Zabezpieczenie przed korozją
ja przed zimą dokładnie czyszczę lakier wiadomo woda + płyn wycieram do suchości i mleczko tłuste do karoserii białe zwykłe z kauflandu wcieram - rok czasu prawie trzyma , zimą też spoko bo nie zamarza na aucie wszystko a i nawet do lata czasami trzyma się warstwa . myję auto z raz lub dwa w miesiącu - sporadycznie a wygląda jak czyste Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|