[Fiesta 2001-2008] Brak Map sensora w 2002 1.4 tdci

[acinekenzo]

Witam
Mam autko z 2002 roku i ostatnio zdecydowalem sie na zakup kabla diagnostycznego zeby sobie forscanem podgladac parametry pracy auta.
Co zucilo mi sie w oczy gdy uruchomilem forscana to ze pomimo braku bledow i ogolnie poprawnie dzialajacego auta, gdyz normalnie przyspiesza nie jest mulowaty a tu po ustawieniu w pid-ach forskana wszystkich glownych parametrow pracy silnika pokazuje mi przy jednym wartosc zerowa. Chodzi mi mianowicie o prace czujnika sensora MAP. Forscan caly cas pokazuje pozycje 0. Nie mam zadnych bledow, auto poprawnie przyspiesza a tu 0 Bar na Map sensor.

1 pytanie, czy mozliewe ze ten egzemplarz nie mial Map sensora fabrycznie? gdyz widze ze czesc tych aut produkowanych do 2008 ma ten map sensor i wiem gdzie jest on w nich umieszczony. U mnie go w tamtym miejscu nie ma ( zamocowany na obudowie filtra powietrza i gumowo plastikowym przewodem doczepiony do polaczonej pokrywy zaworow i dolotu w okolicy obudowy paska rozrzadu). Ja mam taka obudowe zaworow jak z PSA ( citroenow i peugotow ) gdzie nie ma miejsca na wezyk z podlaczonym map sensorem bo we francuzach map sensor byl umieszczony w zupelnie innym miejscu.

2 pytanie,( samochod jest po lekkim fronowym dzwonie taki juz naprawiony kupilem 4 lata temu ) czy mozliwe ze poprzedni wlasciel lub jeszcze ktos wczesniejszy zrobil takiego swapa ze zainstalowal pokrywe zaworow z francuza a nie orginalna od forda i nie majac miejsca na sensor map po prostu go nie zamontowal??? i ja tak jezdze juz 4 rok?

Wyszlo to wszysko dlatego ze forscan pokazuje mi ze ten parametr czyli MAP sensor nie dziala ( jest 0 Bar caly czas ) Dodam ze zadnej luznej wtyczki blakajacej sie po komorze silnika nie widze ale moze jakis mechanik tak montujacy to cudo ja ucial?
Dziekuje za odpowiedzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.