[Focus 1998-2004] Wymiana aku

[Luki93b]

czesc, jestem nowy na forum mam nadzieje, ze dobry dzial. ostatnio wymienialem akumulator w moj focusie 1,6 benzyna. gdy montowalem nowy i dokrecalem + (minus byl w tym momence odpiety) dotknalem na moment kluczem minusa na aku. poszly iskry, troche dymu. kawaleczek, doslownie milimetr klucza sie stopil, a z tego bolca od akumulatora wytopil sie milimetrowy kawalek metalu i wtopil sie w plastik. klucz byl cieply. dokonczylem podlaczac, odpalilem auto i wszystko jest ok. poniewaz mechanik ze mnie zaden, chcialbym sie Was zapytac czy taka akcja mogla jakos uszkodzic aku /auto i czy lepiej jednak nie montowac tego? i czy jakbym nie mial gomowych rekawiczek to prad moglby mnie jakos uszkodzic?

z gory dzieki za odp

[kumpel Fordzika]

Zrobiłeś zwarcie, popłyną prąd na czystym zwarciu rzędu kilkuset amper przez bardzo krótką chwilę. Akumulatory jak zerkniesz na obudowę są przystosowane do oddania ogromnego chwilowego prądu 300-400-500 A czy nawet 700 A. Czy się coś stało i się coś zesr...ło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. to kwestia czasu tego zwarcia. Akumulator doładuj poprawnie podłączając zaciski, najpierw + do + potem minus do minusa, a odłączamy prostownik w odwrotnej kolejności. Czy akumulator ucierpiał czas pokaże.

[Luki93b]

dzieki kolego! sprawa wyglada tak, ze auto za 3 tygodnie idzie prawdopodobnie na zylety, tzn za te 3 tygodnie musze zrobic +- 1tys kilometrow i pozniej juz mnie samochod nie interesuje. wiec bardziej by mi zalezalo na info czy te 3 tyg aku przezyje, nie wiem nie wybuchnie to dziadostwo? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i co z pytaniem odnosnie mnie, w sensie czy jakbym mial ten klucz w golej rece to byloby slabo? pozdr

[Lukasz2525]

Nie byłoby słabo , bo to niskie napięcie , 12v nawet w dużym natężeniu nic Ci nie zrobi . Dla mężczyzny do 35 volt jest właściwie nawet nieodczuwalne . Bardzo często pracuje się przy prądzie w samochodzie gołymi rękami , bo wygodniej przy cienkich przewodach .

Natomiast ja nie rozumiem jak udało ci się kluczem połączyć obie klemy , masz taki krótki aku czy taki długi klucz ? Moim zdaniem , jeżeli obydwie klemy nie były założone , to nie zrobiłeś zwarcia w aucie , tylko w samym aku , więc nie powinno zjarać Ci żadnego układu . A gdybyś jakiś spalił , to wyszłoby po czasie , jak zorientowałbyś się , że coś nie działa .

[yaarofox]

Luki93b -czego teraz uczą na kursie prawa jazdy?(.. i nie tylko ,bo szkoła się kłania)
-tylko jak zdać??!!
to pytanie nie tylko do Ciebie.

[Luki93b]

Napisał Lukasz2525 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie byłoby słabo , bo to niskie napięcie , 12v nawet w dużym natężeniu nic Ci nie zrobi . Dla mężczyzny do 35 volt jest właściwie nawet nieodczuwalne . Bardzo często pracuje się przy prądzie w samochodzie gołymi rękami , bo wygodniej przy cienkich przewodach .

Natomiast ja nie rozumiem jak udało ci się kluczem połączyć obie klemy , masz taki krótki aku czy taki długi klucz ? Moim zdaniem , jeżeli obydwie klemy nie były założone , to nie zrobiłeś zwarcia w aucie , tylko w samym aku , więc nie powinno zjarać Ci żadnego układu . A gdybyś jakiś spalił , to wyszłoby po czasie , jak zorientowałbyś się , że coś nie działa .

nie poaczylem obu klem. podpialem + i dokrecalem kleme do niego, a - klema nie byla podpieta - dyndala w powietrzu. kluzcem dotknalem minusa na akumulatorze. wiec tylko + klema byla zalozona.

EDIT: akumulatorek jest mautki, a klucz dosc dlugi. + utrudniony dostep i voila...

Napisał yaarofox Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Luki93b -czego teraz uczą na kursie prawa jazdy?(.. i nie tylko ,bo szkoła się kłania)
-tylko jak zdać??!!
to pytanie nie tylko do Ciebie.

pojdziesz na kurs, szkole skonczysz to sie pewnie dowiesz hehehe

[yaarofox]

pojdziesz na kurs, szkole skonczysz to sie pewnie dowiesz hehehe[/QUOTE]

- cóż pozostaje Ci się już tylko śmiać ze swojej niewiedzy.
Pzdr.

[HerrT]

Napisał yaarofox Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pojdziesz na kurs, szkole skonczysz to sie pewnie dowiesz hehehe

- cóż pozostaje Ci się już tylko śmiać ze swojej niewiedzy.
Pzdr.[/QUOTE]

Tobie pozostaje czytanie ze zrozumieniem do nauczenia sie - co wniosla Twoja fantastyccna wyopwiedz - nic. proponuje isc dowartosciowac sie gdzie indziej.

pzdr

[minciu]

Nic się nie stało wielkiego. Skoro auto odpala i jeździ. Możesz zobaczyć jakie napięcie masz na akumulatorze jak boisz się o jego uszkodzenie. Powinno być ponad 12,5V przed odpaleniem auta.

Możesz sobie to zobaczyć z menu w liczniku.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Jak uszkodziłeś akumulator to będzie miał jakieś zwarcie na celach czy coś. Na pomiarze wyjdzie dużo niższe napięcie.

Na przyszłość staraj się nie spawać nic akumulatorem. Bo nie do tego został stworzonyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[szakal01]

nic sie nie stanie z aku tez mi sie kilka razy podobne rzeczy przytrafiły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i jest si Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.