|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-10-2020, 10:42 | #1 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 12-06-2019
Model: C-Max
Silnik: 1.6 16V Benzyna
Rocznik: 2005
Postów: 260
|
Metaliczy dzwiek jak traktor, falowanie obrotow.
Pacjent Ford Focus C-Max 1.6 benzyna 2005.
2 tygodnie temu wymienialem olej po 9tys na Total 5W40 oraz Filtr Filtrona. Wtedy zauwazylem ze mam leciutki gdzies wyciek plynu chlodniczego, ale na tyle maly, ze na razie obserwuje. Daje plyn jest na minimum wiec luzik. Stan oleju na bagnecie troszkw ponad minimum. Auto stalo od piatku od 15 do dzis do 5:30 rano. Rano sprawdzilem stan plynu, wsiadam odpalam, ale tak jakby odpalil ale sie dlawil, vzasem tak mial, raz na kilka msc. A dzis obroty zaczely falowac, silnik nie rowno pracowal i byko slychac metaliczny dzwiek jakby to traktor pracowal a nie auto. Zgasilwm odpalam, to samo, mowie moze oleju nie ma, sprawdzam na bagnecie jest dalej, dalej jest plyn chlodniczy. Mowie jade co będzie. Przejechalem moze z 50m nie mial sily rwal, tzw baczki a potem przeszlo i przez kolejne km do pracy jakies 7-8km jechal bez zarzutu... Nie mialem czasu zeby cos wiecej popatrzec ani posluchac a i ciemno bylo. Wiem ze moze byc wszystko, ale od czego zaczac? Przewody i cewka? Zimne luty? Moze jakis przekaznik pada? Czy moze juz pierscienie podjechane? |
26-10-2020, 11:14 | #2 |
ford::professional
Zarejestrowany: 06-08-2009
Skąd: Toruń
Model: Escort
Silnik: 1.8 D CLX
Rocznik: 1991
Postów: 1,400
|
Odp: Metaliczy dzwiek jak traktor, falowanie obrotow.
Skoro jest wyciek płynu chłodzącego i szarpie na zimno to przyjrzał bym się czujnikowi temperatury.
|