Mondeo MK5 - wrażenia, opinie, uwagi użytkowników - dyskusja okołotematyczna

[p.saw]

Napisał miroos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawa i tak jest już nieaktualna bo mk5 fl z 1,5 eb nie można już zamówić ...

A dlaczego? Przespałem coś? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czy to koniec benzyny?

[miroos]

Niestety koniec - Ford bardzo ograniczył gamę benzyn żeby ograniczyć emisję co2 - Focusa z 1,5 też nie można zamówić...

[p.saw]

Na stronie Forda w konfiguratorze Mondeo nadal widnieje 1,5EB jako jedyna benzyna. Jeśli nie można zamówić z tym silnikiem to nie ograniczył ale zlikwidował benzynę z gamy Mondeo.
Czyli zostaje tylko 2.0 EcoBlue.

[mungoz]

Jak sam kupowałem to w salonie powiedzieli, żę zamowienia na benzynę tylko do września będą realizowane, później tylko co na stocku zalega

[piotrek305]

a podobno diesel beee, a sam został Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lemon]

Jest jeszcze hybryda z silnikiem w wolnossacej benzynie. Szkoda że nie ma 2.3eb 280.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kaan1]

Sytuacja idzie w kierunku wyraźnego podziału, specjalizacji producentów w EU. Teoretycznie Ford może sprzedawać paliwożerne benzyny wliczając koszty emisji CO2 w auto - jeśli klient to kupi (regulacje prawne nie zabraniaja sprzedaży aut z wysoką emisja CO2!). I tutaj pojawia się haczyk. O ile bogaty klient, kupujący wieksze auto to łyknie, to jednak rynek masowy będzie patrzył na cenę. Tutaj Ford nie może sobie pozwolić na to aby Fiestę czy Focusa obciążać dodatkowymi kosztami wynikającymi z przekraczania norm CO2 w modelach typu Mondeo, Edge, Galaxy, S-max, itp. Dlatego duże auta śmigają na ropce, a benzynka do miasta dla ludu.

[mayak]

dlatego muszą pójść w elektryki i plug-in'y - vide nowa Kuga i elektryczny suv'owy Mustang

[kaan1]

Napisał mayak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dlatego muszą pójść w elektryki i plug-in'y - vide nowa Kuga i elektryczny suv'owy Mustang

Tak bo lud doszedł do wniosku (po części motywowany nagonka na diesla), że nie ma jak ciężki SUV w benzynce do śmiagania po krawężnikach w mieście.

Dotychczasowe cele CO2 były osiągane przez producentów ale od 2020 jest kolejna zmiana skokowa wymagań i już obserwuje się że tendencja spadkowa emisji CO2 uległa zatrzymaniu z powodu mody na SUVy. Producencji celowo wciskali ciężkie auta aby podnieść sobie limity CO2. W 2020 następuje wyznaczenie indywidualnych celów CO2 dla OEMów na lata 2020 - 2030 z uwzględnieniem średniej masy sprzedawanych aut. Tzn. limit CO2 po 2020 dla Bentleyów będzie wyższy od limitu CO2 dla np. Focusów. Dlatego w nowych specyfikacjach auta raczej ważą więcej niż mniej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teraz podniesione będą ceny aut (kara za emisje CO2) i albo ludzie to łykną (winna ekologia), albo zaczną kupować mniejsze auta. Względnie dojdą do wniosku, że elektryki (czy też hybrydy) nie sa już tak bardzo drogie w porównaniu z spalinówkami. Kupując mniejsze auta pomogą producentom osiągnąć normy CO2 (spadek średniej masy aut) bez przesadnego inwestowania w rozwiązania techniczne.

Producenci tak czy owak zarobią

Politycy i ekolodzy powiedzą, że ich działania były celowe i nadmiar skuteczne gdyż cel redukcji emisji został osiągnięty.

A lud będzie dumny, że przyczynił się do ochrony klimatu

[mayak]

czysta hipoktyzja - dziwnaczne brnięcie w suvy (w każdym segmencie) i jednocześnie niby troska o ekologię/CO2

czemu "niby troska"? bo wyprodukowanie akumulatorów, paneli fotowoltaicznych itp powoduje ogromne obciążenie dla środowiska