odpala i zaraz gaśnie

[BODZUR]

Witam użytkownikach Rangera.
Cztery dni temu przyprowadziłem nowego Wildtraka z salonu. To drugi Ranger w moim posiadaniu. Wcześniej miałem XLT. Wczoraj spotkała mnie niemiła niespodzianka, samochód nie odpalił rano, tzn. odpalił na ok. 2-3 sekundy i zaraz gasł. Ponowiłem próbę kilka razy i to samo. W nocy był co prawda spory mróz, ale czy mogło to mieć wpływ? Z poprzednim autem nie było takich problemów. Podobno powodem może być filtr paliwa, a może coś innego.
Proszę o pomoc co robić. Samochód jest na gwarancji (280 km przebiegu), a może nic nie robić tylko wezwać lawetę i do serwisu.
Pozdrawiam
Bodzur.

[Pawelo79]

no to asisstans i do aso. wyjścia to nie masz bo gwarancji szkoda

[maluch]

Poczytaj temat o problemach z odpaleniem Rangera w mrozy. Możesz iść i polać filtr ciepłą wodą powinno pomóc odpalić.

[BODZUR]

Dziękuję, faktycznie sporo jest informacji i opinii na ten temat.
Naczytałem się dużo na temat problemu z odpaleniem w mrozy na forum. Dziwi mnie fakt, że w salonach przy pierwszym przeglądzie FORD od razu nie wymienia tych filtrów na zimowe. Powalczymy z problemem.
Jeszcze raz dzięki.

No i po problemie.
Pomogła zwykła suszarka do włosów. Po 10 min ogrzewania filtra paliwa motor zagadał jak trzeba.
Pozdrawiam wszystkich i do następnego razu.
Bodzur

[macono]

witaj Kolego, żądaj od razu od aso wymiany filtra paliwa oraz jak ci sie uda wymiany tego badziewskiego akumulatora który tam wkładaja...ja dwa lata temu mialem podobny problem, walczylem i w koncu wymienili mi filtr paliwa na jakis inny co mial juz miec lepsza przepustowosc oraz akumulator na nowy (mazdowski). teraz smiga az milo...z tego co wiem teraz juz zbytnio nie chca akumulatorow na gwarancji wymieniac gdyz ford polska nie chce im za to placic ale trzeba kuzwa walczyc w tym kapitalistycznym kraju gdyz inaczej nie ma szans...tak na marginesie co cie kolego skłoniło by poraz drugi kupic rangera. czybys mial dobre wrazenia po pierwszy aucie??napisz prosze swoje wrazenia..pozdrawiam

Witam
U mnie problem z odpalaniem skończył się gdy zacząłem wlewać sprawdzone paliwo, nie było konieczności wymiany filtra "NA ZIMOWY"
Jak było chrzczone nie zapalał. A akumulator swoją drogą wymień bez wahania.
Pozdrawiam
Dooddie

[skorsky]

rozebraliśmy (czyli lekko pocięliśmy) oba filtry
i ten 4962893 czyli "zimowy" ma zupełnie inną budowę w środku (inny kształt i gęstość sit)

poza tym mają kompletnie inny numer ref. producenta (niestety nie spisałem tych numerów)

dodatkowo na początku (2007;2008 rok) filtr 4962893 był dostępny tylko w serwisach i sklepach internetowych z końcówką ".ru" :-)

czyli coś musi w tym być

zwłaszcza, że jak tylko serwis zrobił mi przegląd i zamienił (oczywiście niepotrzebnie) filtr "zimowy" na "letni" (który był założony miesiąc wcześniej !!!! u nich !!!)
auto pierwszej nocy z mrozem potrzebowało suszarki

prawdą jest oczywiście fakt, że duży wpływ ma paliwo

ja ostatnio tankuję ON Verva na Orlenie i jest cacy.

na Statoilu i BP nie było tak dobrze

[BODZUR]

Witam !!!!
Powiem Ci MACONO, że z pierwszy Rangerem XLT rocznik 2008 nie miałem żadnych, ale to ŻADNYCH problemów. Palił 7,8-8,3 litra ON na 100 km i nigdy nie było z nim kłopotów przy odpalaniu. Nie wiem jaki był w nim filtr paliwa i jaki akumulator bo nie wiedziałem, że to podstawowe bolączki Rangera. Jeździłem nim pół roku, rozstałem się z nim w styczniu tego roku i kupiłem drugiego z kilku powodów:
1. Mój pierwszy Ranger nigdy mnie nie zawiódł, więc dlaczego z drugim ma być inaczej (tu przypominam o mojej niewiedzy na temat filtra paliwa i akumulatora),
2. Prowadzę działalność gospodarczą i potrzebuję samochodu ciężarowego,
3. W porównaniu z innymi autami tej klasy wypadał nie gorzej lub nawet lepiej,
4. Za..biście podobał mi się design Wildtracka i w dodatku ten kolor COOPER RED robi niesamowite wrażenie.
A teraz z innej beczki.
Rzeczywiście, okazuje się, że bolączką tych aut są filtry paliwa i akumulatory. Przekonałem się o tym na własnej skórze.
Akumulator w moim padł po dwóch dniach stania na powietrzu (auto przyjechało prosto z salonu). Po podłączeniu do prostownika przyjął prąd i w tej chwili kręci bez problemu, pomimo że temperatura w nocy spada poniżej -10 stopni. Jest na gwarancji więc nie będę go na razie wymieniał na siłę, biorąc pod uwagę, że robię codziennie ok. 200 km i ma możliwość naładowania się. Ma wymianę zawsze przyjdzie czas.
Co do filtra paliwa, to też na razie nie będę go wymieniał bo idzie wiosna a przez te kilka dni jeszcze zimowych zastosuję ulepszacz do paliwa np. STP (zdaje egzamin). Paliwo zawsze tankowałem w renomowanych stacjach, więc mam pewność, że jest dobre. ON VERVA z Orlenu jest jak najbardziej ok!
Jeszcze na koniec pytanie do Ciebie SKORSKY. Czy filtr jak go nazywasz "zimowy" jest dostępny w stacjach ASO, czy trzeba go szukać na własną rękę na przykład w rosyjskich sklepach internetowych. Za kilka miesięcy znowu zima, więc trzeba zadbać o wszystko, żeby nie dać się zaskoczyć.

Pozdrawiam wszystkich miłośników RANGERA i nie tylko.
Bodzur

[skorsky]

filtr "zimowy" jest w tej chwili dostępny w ASO - może nie we wszystkich
tylko trzeba bardzo pilnować żeby założyli ten co trzeba
mnie raz zdarzyło się, że zapytałem czy mają filtr 4962893, powiedzieli że mają, facet na zleceniu wpisał ten numer katalogowy, po czym miałem szczęście - gdyż podszedłem do auta (mechanik miał jakieś pytania) i zobaczyłem że obok auta stoją przygotowane graty do wymiany a wśród nich filtr paliwa 5091986 !!! mechanik stwierdził, że w magazynie części musieli się pomylić.

aha - tak jak pisałem wcześniej
polecam ON Verva na Orlenie
i akumulator Bosch 95ah 830A kręci niesamowicie a kosztuje niecałe sześć stówek.

[BODZUR]

Dzięki za informację SKORSKY. Na tą chwilę wiem wszystko.

Pozdrawiam
Bodzur