[Fiesta 2001-2008] 1.25 ZETEC - szarpie a w temp. pośredniej falują obroty.

[maciaba]

Witam was koledzy po dłuższej przerwie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozbyłem się swojego Galaxa (nie krzyczcie), ale moja narzeczona stała się szczęśliwą posiadaczką Fiesty MK6 z silnikiem 1.25 ZETEC (75KM) w spadku po rodzicach.

Od dłuższego czasu jest z nią problem, mianowicie:
- 1 strasznie dużo pali (ok 10-11l/100km).
- 2 na niskich obrotach powiedzmy od 1000-2000obr/min przy mocnym wciśnięciu pedału gazu potrafi szarpnąć/przerwać. Jak delikatnie wciskamy gaz - jest OK.
- 4 odwieczny problem z błędem dotyczącym P0240 (dot. małej wydajności katalizatora).

Postanowiłem się powoli zająć tematem. Zacząłem od wymiany świec na te zgodne z NR VIN (te, które były wcześniej, niby FoMoCo, ale o innym oznaczeniu).

I teraz sprawa wygląda w taki sposób:

- auto po nocy odpala bez problemu, nic nie szarpie, silnik pracuje równo. Podczas jazdy wszystko bez zarzutów i tu uwaga do momentu aż silnik zejdzie ze ssania i zaczyna się proces dogrzewania do temperatury roboczej.
- gdy zbliża się temperatura robocza (umowne 90st. C) zaczynają się ostre wariacje, silnik szarpie, wypadają zapłony, przygasa na wolnych obrotach, nie ma mocy.
- gdy osiągnie temp roboczą, nagle wszystko wraca do stanu sprzed wymiany świec, czyli czasami sobie czknie, ale poza tym jeździ "w miarę" normalnie poza okazjonalnym przerywaniu przy mocniejszym depnięciu z niskich obrotów.

Kilka faktów, które udało mi się ustalić:
- świece mamy takie, jakie powinny być (przy wymianie, zauważyłem że w komorze świec jest morze oleju choć tym się nie martwię, bo wystarczy wymienić uszczelkę pokrywy zaworów, a same świece były suche). Stare świece NIE BYŁY okopcone ani zalane paliwem, wręcz wzorcowe).
- kable - jakiś zamiennik, nie wiem co to jest.
- cewka - zamiennik VISTEON (nie wiem co to jest)
- sonda za katalizatorem (wymieniona całkiem niedawno), z tego co mi ELM pokazuje, jej wartości oscylują od 0 do 0,9 podczas pracy na wolnych obrotach (zawsze mi się wydawało, że sonda za kata powinna wskazywać stałe napięcie, a nie oscylować, dobrze mówię?)
- sonda przed katalizatorem (nigdy nie wymieniana) choć ELM mi pokazuje, że oscyluje normalnie (oscyluje, ale cały czas na +, czyli od 0 do 0,9. Nie powinna czasami wskakiwać na wartości ujemne?). Ciekawostka - w momencie kiepskiej pracy po odpięciu praca silnika bez zmian.
- poza błędem P0420 niewiele mi ELM mówi, układ pracuje normalnie, odchylenia normalne, LTFT na poziomie -4,5%, ciśnienie w kolektorze na rozgrzanym silniku powyżej 30kPa, temp. powietrza i wody w normie.

Teorie:

1. Kable WN i cewka na odstrzał, ale jak to sprawdzić, wszyscy wiemy, że części Ford'a do najtańszych nie należą, szczególnie dla osoby na stażu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
2. Czujniki, mam na myśli wałka rozrządu i wału korbowego. Jak się do nich dobrać? Gdzie są? Jaka powinna być ich oporność?
3. TPS? nie wiem, czy ten silnik go ma, raczej wątpię skoro jest MAP w kolektorze.
4. Rozrząd? Z tego co wiem, niedawno był wymieniany u "dziwnego" mechanika. Może źle go poskładał np o 1 ząb?
5. Nierówne ciśnienie na cylindrach (grubymi nićmi szyte)

Koledzy, co czynić?

Pozdro!

[jacoch]

no cewka i kable WN są akurat niedrogie... poza ASO

[morus]

Ocena za esej: 4+.

[maciaba]

Sorry za tak długi post, ale chciałem, żeby wszystko było jasne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kable i cewka są piekielnie drogie ale w ORYGINALE. Jedna sztuka przewodu kosztuje 50zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Nie mówię tu o zamiennikach, bo po doświadczeniach z Galaxem wiem, że Ford nie znosi zamienników w swoim sercu.

[Skolmi]

Mimo wszystko, ze we względu na wysokie spalanie i brak objawów na zimno, zweryfikowałbym sondy, ale u kogoś kto je ogarnie oscyloskopem. Bo samo zmiana napięcia nie wyklucza ich niesprawności.

[maciaba]

Właśnie, czy sonda powinna oscylować od 0V - 1V czy -1V - 1V?

[Bukson]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Może i wyciągam stare brudy i będzie to odgrzewaniem kotleta, ale co było objawem? Bo akurat w żony samochodzie pojawiły się takie objawy (uprzednio podobne i pomogła wymiana świec, kabli i cewki), ale niestety dodatkowo reaguje na zimno, tj. przy ujemnych temperaturach pali na 2x (1. gaśnie bo obroty polecą w dół, 2. odpali, ale chwilę się dławi).

Z góry dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.!

[maciaba]

Napisał Bukson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Może i wyciągam stare brudy i będzie to odgrzewaniem kotleta, ale co było objawem? Bo akurat w żony samochodzie pojawiły się takie objawy (uprzednio podobne i pomogła wymiana świec, kabli i cewki), ale niestety dodatkowo reaguje na zimno, tj. przy ujemnych temperaturach pali na 2x (1. gaśnie bo obroty polecą w dół, 2. odpali, ale chwilę się dławi).

Z góry dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.!

Hej,

Udało Ci się rozwiązać problemy? U nas bez zmian, ale w ogóle nie zajmowałem się tematem. Z tego co czytam, winny odpalania na 2x może być zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej lub cały układ odpowietrzenia skrzyni korbowej.

[Bukson]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Akurat w moim przypadku w samochodzie ubywał olej i płyn chłodniczy, więc postanowiłem się tym zająć. Olej uciekał przez uszczelkę pod zaworami (po wymianie wszystko ok), a o dziwo płyn chłodniczy spod czujnika temperatury, ponieważ jego uszczelka była tragiczna, a wręcz płaska, postanowiłem go wymienić i dodatkowo płyn nie ubywa i przy temp. -2 nie było objawu odpalania na 2x, gdzie wcześniej było to do +4/5 stopni. Nie szarpie, błędów nie ma, ale pali dalej w okolicach 10-11l. Zobaczymy zimą czy czujnik miał na to wpływ... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.