[C-MAX 2003-2007] Wymiana filtr paliwa i sposób na odpowietrzenie ukladu

[Skajka05]

Czy ktoś zna dobry sposób na odpowiednie układu po wymianie filtra paliwa. Wymieniałem filtra i pomimo założenia zaślepki na każdy przewód paliwo zeszło tak ze prawie skatowalem rozrusznik i dwa razy ladowalem akumulator...

[Foczka 23]

Napisał Skajka05 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy ktoś zna dobry sposób na odpowiednie układu po wymianie filtra paliwa. Wymieniałem filtra i pomimo założenia zaślepki na każdy przewód paliwo zeszło tak ze prawie skatowalem rozrusznik i dwa razy ladowalem akumulator...

Było na forum opisywane. Przedewszystkim najlepiej zamoczyc nowy filtr na chociaż 5 minut przed montażem w pojemniku z ropa. Teraz albo gruszka i zaciągnąć paliwo albo przez ten odpowietrznik w filtrze lać paliwo. Ogólnie odkręc puszkę z filtrem dolej paliwa ile się da no i zrób tak jak pisze. Teraz jeśli stoi w zimnym to też trudniej będzie go odpalić ale napewno się da. A na przyszłość kolego przeczytaj na forum każdy opisuje swój sposób i jest zawsze skuteczny. Pozdrawiam źycze Powodzenia i daj znac czy uruchomileś auto

[Skajka05]

Dzięki FOCZKA23 za podpowiedź Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. auto juz pali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bardzo cenne uwagi i były mi bardzo przydatne....martwią mnie jeszcze te szybko-złączki po zatrzasnieciu przewodów są dosyć luźne i obawiam się ze przy dużych mrozach długo kręci bo może lekko schodzić paliwo.

[Foczka 23]

Napisał Skajka05 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki FOCZKA23 za podpowiedź Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. auto juz pali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bardzo cenne uwagi i były mi bardzo przydatne....martwią mnie jeszcze te szybko-złączki po zatrzasnieciu przewodów są dosyć luźne i obawiam się ze przy dużych mrozach długo kręci bo może lekko schodzić paliwo.

Proszę bardzo cieszę się że się udało. Te przewody one tak mają że się lekko obracają. Ciężko pali w mrozy świece żarowe Lub rozrusznik wiele osób uważa że jak kręci to rozrusznik jest ok. A rozrusznik po kilku latach wymaga regeneracji. Jeżeli go nie robiłeś koniecznie tam zajrzyj zbiera się tam mnóstwo syfu z koła dwumasowego, oraz tulejki się wyrabiaja ważna jest tulejka w układzie planetarnym I na końcu loźysko igielkowe, diesel zima musi mieć ostrego kopa na starcie wtedy pali od razu A gdy go brak to kręci I kręci wogole 2.0 nie lubi wolnego kręcenia.

[K@mix]

potwierdzam co kolega wyżej pisze. Tulejki w tych rozrusznikach dość często się wyrabiają. Rozrusznik kręci ale nie ma swojej mocy. Większe opory - wolniej kręci. A 2.0 nie lubi tego i jak wolno kręci (nie słychać tego, ani nie czuć) to wtedy ma problem z odpaleniem.

[Skajka05]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. za tydzień robie rozrząd to zajrzę i do rozrusznika i sprawdzę stan wszystkich tulejek...

[Foczka 23]

Daj znać w jakim był stanie i czy po ewentualnej regeneracji się poprawiło odpalanie. Pozdrawiam