[Focus 2004-2008] Obroty chwilowo rosną po zdjęciu nogi z pedału gazu

[papkin44]

Może foki tak mają? Pierwszy raz spotkałem się z tym podczas jazdy "testowej" przed zakupem auta. Myślałem, że źle operuję sprzęgłem, tzn. że wciskałem pedał sprzęgła zanim zwolniłem nogę z gazu. Najbardziej słyszalne przy dynamicznym ruszaniu (biegi 1-2-3).

Po wymianie silnika auto zachowuje się podobnie lub tak samo, zwraca też uwagę delikatny wzrost obrotów po zdjęciu nogi (wskazówka idzie w górę tak mniej więcej o 3 kreski na podziałce licznika). Generalnie to silnik schodzi z obrotów inercyjnie, powoli – i to niezależnie czy jest obciążony hamującym momentem z wału.

Przez ponad pół roku jeździłem dieslem, więc może zapomniałem jak powinien reagować silnik benzynowy.

Edit: mogę wymienić przepustnicę, ale czy to sens?

[Jakoob]

Lewe powietrze a jak nie to wyczyść najpierw silnik krokowy i przepływomierz.

[zmulim]

Z tego co kojarzę to tam chyba nie ma krokowca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[damianisko5]

Nie ma krokowca i jest elektryczna przepustnica.
A może wyglądać tak i chyba nie muszę pisać, żeby ją wyczyścić do błysku do sprawnego działania.

[konieczko5]

Normalne zachowanie. Puść nogę z gazu, dopiero wciśnij sprzęgło to nie podbije obrotów.

[papkin44]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Normalne zachowanie. Puść nogę z gazu, dopiero wciśnij sprzęgło to nie podbije obrotów.

A to już inna kwestia, bo rzeczywiście czasem jak chcę szybko ruszyć i szybko zmieniać biegi, to nie ma synchronizacji (albo zbyt późno zwalniam nogę z gazu albo sprzęgło nie zdąży docisnąć zanim znowu wciskam gaz). Tak też było przed wymianą silnika.

Inna sprawa to:
* bezwładność samego silnika (tego niedawno włożonego),
* ociężale zamykająca się przepustnica (ewentualnie zbyt mocno odbijająca po zamknięciu???).

Tuż po zdjęciu buta, wskazówka obrotów potrafi się zawiesić na ułamek sekundy a czasem trochę podbije, następnie leniwie schodzi do obrotów jałowych.
@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , ile czasu zajmuje u Ciebie zejście obrotów z 5000 do 1000 / bez obciążenia tzn. na biegu jałowym? Odnośnie pracy na luzie, to jakbyś mój jeszcze podać, jaką masz wartość obrotów na rozgrzanym silniku (dla benzyny i dla LPG).

[konieczko5]

Mapa silnika jest tak zrobiona, że jak nie ma obciążenia, to są większe obroty silnika. Wystarczy w czasie jazdy trzymać wciśnięty gaz przy stałej prędkości i nie ruszając prawej nogi wciskać i puszczać sprzęgło. Na wciśniętym sprzęgle są wyższe obroty (podbija o te 500 obr/min). Szybkość opadania nie ma znaczenia czy na benzynie, czy na gazie. Jak wolno opada to znaczy, że nie ma kompresji (a więc oporu dla tłoku, gdy ten lata góra-dół). Patrząc na filmiki to na jałowych to coś ok. 750 obr/min (3 kreseczka).

[papkin44]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak wolno opada to znaczy, że nie ma kompresji

Oj nie strasz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . To całkiem logiczne, chociaż wydaje mi się, że podobny efekt mógłby zaistnieć przy zasysaniu lewego powietrza (za przepustnicą) ale wtedy musiałaby być mega duża i wyraźnie słyszalna (=łatwa do identyfikacji) nieszczelność.

Na trzech zaworach ssących luz 0.15 a pozostałe w dolnej granicy normy. Za to na wydechowych luz o 0.01 poniżej dolnej granicy normy (w większości). Przy jakich luzach mierzonych "na zimno" dochodzi do podparcia zaworów na rozgrzanym silniku?

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Patrząc na filmiki to na jałowych to coś ok. 750 obr/min (3 kreseczka).

No to masz obroty "książkowe". U mnie minimum schodzą do 900 i to przy odgrzanym motorze – zarówno tym zezłomowanym jak i wymienionym. Na LPG zawsze były ciut wyższe i regularniejsze.

Zrobię jeszcze test na LPG, mając świadomość że przy tak mizernych luzach zaworowych odpalenie instalacji gazowej to tylko w celu utrzymania jej kondycji.