Czym zamaskować rysy?

[dexter74]

Mam parę rys w okolicach klamek, nie takie delikatne, ani nie mega głębokie. Mam je od zawsze, więc nie wiem nawet jak powstały.
Są lżejsze niż ta tutaj, zdjęcie dla przykładu:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Jak bez robienia zaprawek (bo to może jeszcze gorzej wyjść) je zamaskować, żeby mnie w oczy nie kłuły? Jakaś pasta, kredka?

[krzysztofSJZ]

wątpię czy jakaś pasta pomoże, spróbuj Farecla G 3 pasta a nie mleczko

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Bump: 90% lakierników używa

[Hansolo]

Polej tą rysę wodą . Jak "znika" to polerka troszkę poprawi wygląd bo ją wygładzi. Jak mimo polania widać białe, czyli podkład to nic tu polerowanie nie pomoże. Może początek tego zarysowania tylko wytnie, dosłownie 3-4 cm.

[szmelcmax]

Gdybyś był blisko Warszawy to kolega Faraon miał swego czasu taką "cudo kredkę". Czy jeszcze ma , to nie wiem. Ale jak mi zademonstrował działanie to byłem zdumiony. Dosłownie jak na reklamach. 3 minuty i po rysach. To jakiś fordowski wyrób był do użytku fabrycznego. Nie do zdobycia. Bo nawet kiedyś pytałem rzeczoznawcę z centrali Forda, to nawet o tym nie słyszał. To tak na marginesie, bo czasem nie mamy pojęcia jaką technologią dysponują możni.

[konieczko5]

Kredka nie schodziła po myciu na myjni?

[Hansolo]

W komplecie dziecięcych kredek świecowych znajdziesz to cudo. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[szmelcmax]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kredka nie schodziła po myciu na myjni?

Na pewno po paru tygodniach było jak trzeba. Potem nie wiem, bo to nie moje auto było. Ale jak bedzie okazja to spytam gościa. Bo pamiętam, że to lewe tylne drzwi były.

Bump:

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W komplecie dziecięcych kredek świecowych znajdziesz to cudo. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak. A mnie się tylko zdawało. No i kolega Faraon lubi robić w balona swoich klientów. To było jak bardzo gruby pisak. Napisów na nim nie pamiętam. Finalnie polerował lakier miękką szmatką.

[Hansolo]

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A mnie się tylko zdawało

Tylko że ja się nie naśmiewam. Kiedyś i teraz pewnie też są kredki koloryzujące do maskowania zarysowań. One są niczym innym jak kredkami świecowymi/woskowymi. Zapychają zarysowanie i na jakiś czas maskują. Nawet można je podgrzać i wtedy zalewają odpryski. Trzeba dotrzeć i jest. Zarysowanie głębokie trzeba wypełnić , czy to będzie lakier, czy inne "coś" nie ma znaczenia. Innej metody nie ma. Lekkie zarysowania - wypolerować, ale to już z kolei wycinanie lakieru.

[szmelcmax]

Spoko. Ja też udawałem obruszonego. No a te kredki z reklam także znam. I wiem, że to lipa. To co miał Faraon to inna bajka.