[S-MAX 2006-2015] 2.5T - strata mocy, szarpanie.

[MAG]

kurczaki, nie pomyslałem o tym wczesniej, ale moze jeszcze jakims "psim swędem" udałoby Ci sie załatwić gwarancje 12 , którą można w Fordzie "wykupić" na uzywane auta spełniajace warunek przebiegowy i rocznikowy.

Wtedy takie drogie naprawy poszłyby z tej gwarancji i nie musiałbys się martwić o koszta, ale jesli juz serwis mocno zaczał trzepac autko, to nie wiadomo czy da rade się na ten program załapać

[Zoltyy]

>MAG: gwarancja 12 obejmuje silnik turbo i wszystko co smarowane olejem. Problemem na razie nie są koszta tylko serwis i jego brak umiejętności i chęci - długo by pisać.
Sprawę zgłosiłem podczas wizyty dotyczącej czegoś zupełnie innego - panowie wymyślili że to wypadanie zapłonów i zaczęli zwiększać odstęp na elektrodach świec do wartości mocno niekatalogowych.Na moje pytanie o błędy DTC (wysokie ciśnienie doładowania) stwierdzili że to normalne bo turbo ładuje a silnik nie ma mocy i dlatego przeładowuje!
Nic to nie dało i podczas drugiej wizyty kiedy przywiozłem im wydruk z hamowni od razu stwierdzili że skontaktują się z Warszawą, bo nie mają pojęcia co to może być. Na życzenie Warszawy zgrali jeszcze raz błędy i o ile pamiętam zczytali parametry silnika na chodzie, ale nie w czasie jazdy - kiedy zasugerowałem żeby to zrobić w czasie jazdy i wyłapać moment kiedy turbo odcina usłyszałem że może następnym razem jeśli Warszawa tego sobie zażyczy.
Pierwsza sugestia Wa-wy to wgranie nowego programu - po tym przez krótki czas (15-20 minut) było dobrze: do pierwszego wyprzedzania pod górę.
Następna wizyta - zgranie parametrów w czasie jazdy, a po kilku dniach info że muszą jeszcze coś zgrać bo nie wysłali wszystkiego do Warszawy.
W między czasie wymieniłem wspomniany solenoid i sytuacja się poprawiła, wczoraj ASO po raz kolejny zgrało parametry i znów na postoju - wynik: zero błędów.
Tak jak wspomniałem - po powrocie do Polski albo Lipski albo serwis w Niemczech, w moim lokalnym ASO nie dość że nie mają pojęcia o tych silnikach to jeszcze nie wykazują najmniejszej inicjatywy: są granice olewactwa które toleruję, oni je przekroczyli.
Z ciekawostek - kiedy poprosiłem o sprawdzenie czy MAF jest czysty okazało się że mają kłopoty z jego odkręceniem, bo nie mają narzędzi (śrubokręt "gwiazdka").
Jakieś pytania? Uważam że i tak długo wytrzymałem z nimi.
Tak jak wspomniałem - po powrocie do Polski albo Lipski albo serwis w Niemczech, w moim lokalnym ASO nie dość że nie mają pojęcia o tych silnikach, to jeszcze nie wykazują najmniejszej inicjatywy: są granice olewactwa które toleruję, oni je przekroczyli.

Co mi po gwarancji kiedy i tak nie ma komu naprawić tego samochodu?

[Zoltyy]

Dopisuje zakończenie wątku - po przewertowaniu for zagramanicznych poprosiłem ASO o wymianę solenoidu sterującego zaworem za turbo. Przestał szarpać i odzyskał werwę po zresetowaniu błędów w komputerze nowe się nie pojawiły.
BTW po miesiącu nadal nie ma odpowiedzi z Warszawy, serwis nadal nie wie co jak i dlaczego.

Szukam mechanika do Forda w okolicy Trójmiasta... ;(

[skrocuk]

U mnie byl to uszkodzony cooler oleju silnikowego z wmątowanym tam filtrem ulegl zabrudzeniu i jego praca byla nie właściwa uszkodziło to przewód podciśnieniowy który z tamtąd idzie do pokrywy zaworów.Silnik dostawał jakby lewego powietrza.naprawa zajeła 1 dzien tylko na części czekali 2 dni bo nie było na miejscu.Naprawy do konał ASO forda tylko że w Holandii.musze powiedzieć że Maks odzyskał 100% mocy.

[jarecki46]

W sumie to tutaj sie pochwale,wlasnie rozlatuje mi sie pompa wspomagania,wyje jak sto diablow,przebieg 34 tys mil,szlag mnie trafia,w poprzednim esiu padla pierwszy raz przy 80 tysiacach.Cos mi sie wydaje ze to wada fabryczna do ktorej ford sie nigdy nie przyznal,bo taniej jest wymienic w co ktoryms aucie niz we wszystkich.Co mnie w ogole zaskoczylo to napis na pompie MADE IN JAPAN !!!,jak to sie ma do jakosci ???

[Zoltyy]

U mnie z kolei dalej kicha - problemów ciąg dalszy. Już nie "zrywa" ale i nie ciągnie tak jak powinien. Turbo pogwizduje - z ciekawostek, cholerne turbo występuje jako jedna część razem z kolektorem i zaworem upustowym circa 7 kPLN + montaż. Zmieniłem serwis - widać że w podejściu są o niebo lepsi od poprzedniego, zobaczymy jak ze skutecznością.

[jarecki46]

Wspomaganie wymienione na gwarancji,a gwarancja na pompe wspomagania -2 miesiące,dlatego,że za dwa miesiące konczy się gwarancja na auto,czy nie powinno być 12 miesięcy przypadkiem ?

[Slartibartfast]

Też mi się wydaje, że gwarancja na nowy element biegnie od początku

[rklusek]

Witam
mam podobny problem. mam S-maxa 2,0 TDI i podczas dłuższej jazdy (w trasie - bo w mieście nie zdarzyło się) szarpie mi samochód zwłaszcza jak przspieszam lub wyprzedzam i gaśnie mi silnik ale gdy jest na biegu dalej załapuje i jadę dalej. Po paru kilometach znowu to samo gaśnie na chwilę bo widzę że zapalają się na chwilę kontrolki oleju i ładowania radio gaśnie i się włącza szarpie samochodem załapuje i jadę dalej. I tak np. na odległości 100 km robi tak kilka razy. Jest to denerwujące. Byłem w ASO ale komputer nic nie wykazał. Czy ktoś już wie co się dzieje bo widze że niektórzy mają lub mieli podobne problemy. pozdrawiam dziękuję z góry za pomoc

[Dinar]

Napisał rklusek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

szarpie mi samochód zwłaszcza jak przspieszam lub wyprzedzam i gaśnie mi silnik

Nie podajesz przy jakich obrotach silnika,jeżeli obroty są w okolicach 4tyś to tak będzie,pompa wyłącza paliwo.