[Fusion] po nocy stania, na zimnym silniku odpala tak jak tu, kopci, falują obroty, dławi się:

[Gaylord]

Szanowni Państwo, witam.

Stałem się posiadaczem (czy szczęśliwym to się okaże) Fuzji 1.4 TDCi, 2002.

Auto z przebiegiem 261 tys, od zakupu od właściciela nie-handlarza przejechane 1.5 tys, kilka dni temu miałem problem z odpaleniem, po nocy stania, na zimnym silniku odpala tak jak tu, kopci, falują obroty, dławi się:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Na ciepłym trzeba kręcić pięć, sześć razy zanim odpali,później odpala bez kopcenia.

Do tego w trakcie jazdy objawy jak przy zrytym sprzęgle-po docisnieciu gazu obroty idą w górę, na prędkości przybiera wolno.

Czy ktoś miał doświadczenie z podobną sprawą?

Do tej chwili autko zachowywało się bez zarzutu, palił na dotyk, spalanie też w normie.

[kaku25]

Bez zajrzenia gdziekolwiek marne szanse na zdiagnozowanie czegoś. Sprawdź co można pod pokrywą silnika. Poprzedni właściciel mógł doprowadzić go w warsztacie do stanu używalności, coś pokleili może a dopiero teraz wychodzi. A sprzęgło jak się ślizga, to do wymiany.

[Gaylord]

generalnie wyjaśniło się.
tak się zachowuje 1.4 tdci Duratorq w przypadku odpalania i jazdy na mieszance 1/3 ON i 2/3 Benzyny 95 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

.... na szczęście wtryski nie padły, skończyło się na wymianie filtra paliwa, a autko śmiga dalej.