[Focus 2011-2014] Znikający płyn chłodniczy, brak plam, czyste spaliny 1.6TDCI

[Slawko]

Napisał Piasek80 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przecież nikt 2 tyś nie przepłaci za auto od prywatnego, zarejestrowane w PL, co to 2-3-5 lat jeździł i ma litanię paragonów i rachunków czy spisu chociażby co i kiedy wymieniał w tym wszystkie grube i kosztowne rzeczy jak rozrządy, dwumasy itp

ja tak kupiłem, i co z tego? Wszystko miało być tip top. A co chwila wychodzą kwiatki. A to świece żarowe, a to geometria, a to klima nie działa itd. Facet wyglądał na takiego co o wszystko dba bo go znam, a w rzeczywistości sam niewiele się zna i polegał na mechanikach. No ale nie czuć, że auto ściąga, koła wibrują, klima nie działa tak jak powinna i jeździć tak 2-3 lata?
Nie mniej jednak nie jest źle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Auto jeździ w miarę dobrze, ponaprawialo się co zauważyłem i jest ok.

[Fulara]

Napisał Slawko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ja tak kupiłem, i co z tego? Wszystko miało być tip top. A co chwila wychodzą kwiatki. A to świece żarowe, a to geometria, a to klima nie działa itd. Facet wyglądał na takiego co o wszystko dba bo go znam, a w rzeczywistości sam niewiele się zna i polegał na mechanikach. No ale nie czuć, że auto ściąga, koła wibrują, klima nie działa tak jak powinna i jeździć tak 2-3 lata?
Nie mniej jednak nie jest źle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Auto jeździ w miarę dobrze, ponaprawialo się co zauważyłem i jest ok.

to że wychodzą takie kwiatki to nie wina poprzedniego właściciela ( no dobra, może nie całkowita wina ) a wina ogolnej konstrukcji obecnych samochodów, w tym fordów.

to, że teraz wszystko jest z plasteliny - na to poprzedni właściciel nie ma wpływu. ja dawno mówie, wole 10 letniego lexusa jak 2 letniego forda, ale o tym się może przekonać tylko ten, kto jeździł nowym padłem a wsiadł do prawdziwej marki premium.

natomiast ukrywanie pękniętego bloku i "do żyda" to kryminał i państwo polskie to powinno ścigać

jak brałem fokę 8 lat temu w niemczech to sprzedający mnie wziął za rękę i pokazał ryskę na zderzaku, którą mam do dzis. pokazał palcem, ja mówie guuut, kaine problem. ale poinformował mnie o wadzie.

a w polsce ? pęknięty blok ? do żyda.

[Slawko]

Napisał Fulara Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

to że wychodzą takie kwiatki to nie wina poprzedniego właściciela ( no dobra, może nie całkowita wina ) a wina ogolnej konstrukcji obecnych samochodów, w tym fordów.

nie wina fordów czy konstrukcji, tylko właściciela. dla niego było ok, ale to nie wazne, chodziło mi o to że

Napisał Piasek80 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przecież nikt 2 tyś nie przepłaci za auto od prywatnego, zarejestrowane w PL, co to 2-3-5 lat jeździł i ma litanię paragonów i rachunków czy spisu chociażby co i kiedy wymieniał w tym wszystkie grube i kosztowne rzeczy jak rozrządy, dwumasy itp

nie zawsze się sprawdza.

[konieczko5]

Akurat wina forda. O 1.6 można pisać kroniki i czytając forum zaczyna się podobnie z 1.5. Robione z materiałów co w Afryce robią "chatki" to musi paść. Zwróć uwagę że nowe fordy nawet nie trzymają mocy katalogowej.

[Piasek80]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zwróć uwagę że nowe fordy nawet nie trzymają mocy katalogowej.

większość nie trzyma - tak są dławione żeby na testach normy emisji spełniały. W szmelcwagenie po aferze z oszustwami dot. emisji i zarządzeniu akcji "naprawczej" polegającej na wstawianiu płytek ograniczających przepływ powietrza w dolot i wgraniu oprogramowania dławiącego silniki, wyszedł kolejny gnój bo silniki po w/w zabiegach wyraźnie traciły na mocy i wzrastało spalanie.

Napisał Slawko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A to świece żarowe, a to geometria, a to klima nie działa itd.

tutaj masz rację ale większośc z nich można zwalić na zużycie eksploatacyjne. W starszych konstrukcjach o tym że świece padły dowiesz się najczęściej dopiero przy pierwszych mrozach, o geometrii - jak nie ucieka z drogi - przy okazji przeglądu technicznego że coś tam jest nie teges, o klimie... wiedział-nie wiedział... miesiąc temu mogła jeszcze działać
Ale tutaj mówimy o grubych sprawach pokroju wyzłomowanego silnika (po rozrządzie, zatarty, zajechany na pomyłkowo wlanym niewłaściwym paliwie czy jakieś korby bokiem)... awarie które tam kwalifikują pojazd na całkę bo każda z w/w awarii wymaga wymiany kpl silnika na regenerowany bądź fabrycnzie nowy aby można było dać gwarancję a to przekracza dopuszczalne wartości kosztów reanimacji. I to są te okazje z zachodu, walone, rozbitki, spaleńce czy aktualnie topielce których fala zalewa nasz kraj w okazyjnych cenach (fabryczne nówki z salonowych placów za 30% ceny) to są mocno grube tematy... na których handlarz zarabia potem od tysiaca euro w górę na czysto. Najważniejsze są zawsze korekta licznika do magicznych 170 tyś km i fikcyjne pieczątki w lipnej książce serwisowej bo to wyznacznik kondycji oraz stanu technicznego dla polaka. Wystaw i spróbuj sprzedać coś co ma autentyczne 277 a już nie daj Boże ponad 300 na blacie tyś km przebiegu. Oferty będziesz dostawał jedynie o treści daję XX (co stanowi połowę tego za ile wystawiłeś) i przyjeżdżam.
Potem już tylko cofka licznika i pognanie dalej przepisując umowę na ciebie bo ta którą ty posiadasz spisana na słupa.

[lukeros]

Ja już po raz ostatni mam przygodę z fordem. Owszem dojadę go do końca, bo kupę kasy włożyłem w niego. Uważam, że strasznie Focus mk3 niedopracowany, i to delikatnie mówiąc.

Wady:
-Problematyczny układ chłodzenia.
-Pękający blok lub (głowica). Bardzo kosztowne naprawy.
-Silnik podatny na LSPI.
-Bardzo słabej jakości masy uszczelniające karoserii co pękają w efekcie powódź w samochodzie.
-Problemy z elektryką.

Zalety:
-Dobrze się prowadzi jak to ford.
-Dobra dynamika silnika.

[cezarg1410]

Diesle nie są forda a też nie trzymają mocy. Powód jest jeden: emisja spalin.

[Slawko]

Napisał Piasek80 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale tutaj mówimy o grubych sprawach pokroju wyzłomowanego silnika (po rozrządzie, zatarty, zajechany na pomyłkowo wlanym niewłaściwym paliwie czy jakieś korby bokiem)... awarie które tam kwalifikują pojazd na całkę bo każda z w/w awarii wymaga wymiany kpl silnika na regenerowany bądź fabrycnzie nowy aby można było dać gwarancję a to przekracza dopuszczalne wartości kosztów reanimacji.

Z tym się zgadzam. Do silnika i reszty nie mam co się czepiać.

[pawels555]

Sprzedający po otrzymaniu wstępnych informacji o tym jakie będą koszta samej diagnozy i dalszej naprawy stwierdził że mogę mu zwrócić auto on zwróci koszta i zamykamy sprawę. Dzięki wszystkim za pomoc.

[Fulara]

Napisał pawels555 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprzedający po otrzymaniu wstępnych informacji o tym jakie będą koszta samej diagnozy i dalszej naprawy stwierdził że mogę mu zwrócić auto on zwróci koszta i zamykamy sprawę. Dzięki wszystkim za pomoc.

i gitara. gratuluje ścigania patologi.

mam nadzieje, że kwota na fakturze to kwota realna a nie zaniżona.

jeśli tak, 1:0 dla Ciebie. ograłeś patolę.