[Focus 2004-2008] Dlaczego zanika napięcie w przewodach elektrycznych prowadzących do przepustnicy???

[Aleksander1404]

Od pewnego czasu mam problem z odpalaniem auta (focus II 2.0 duratec-HE) - silnik odpali i po 1 sekundzie gaśnie, a komputer wywala "usterka układu silnika" i "tryb ograniczonej prędkości".

Sprawdziłem napięcie na przewodach dochodzących do przepustnicy i wygląda to tak, że jak przekręcę kluczyk w stacyjce (bez zapalania) to na przewodach doprowadzających napięcie do silniczka sterującego przepustnicą, pojawia się na chwilę napięcie 12 V po czym znika i zostaje 0,05 V (dlatego auto najpierw odpali normalnie po czym zaraz gaśnie bo ginie prąd i przepustnica się zamyka). Błędy jakie wywala Forscan to P0121-63; P0221-63; P0607-63; P2110-E3 i P2110-C - większość sugeruje uszkodzenie zespołu elektronicznej przepustnicy (ETB).

Miałem wymienić przepustnicę, ale napięcie znika jak sprawdzam je zarówno na przewodach umieszczonych w czujniku położenia przepustnicy jak też na przewodach w kostce dopinanej do przepustnicy. Więc raczej wbrew temu co wskazuje Forscan to nie przepustnica stanowi problem.

Jak myślicie - co może być powodem zaniku napięcia na przewodach doprowadzających prąd do silniczka przepustnicy???

[daniel_t]

A sprawdziłeś oporność silniczka przepustnicy? Może robi zwarcie i komp odłącza zasilanie.

[Aleksander1404]

Napisał daniel_t Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A sprawdziłeś oporność silniczka przepustnicy? Może robi zwarcie i komp odłącza zasilanie.

Nie, tego nie sprawdzałem, ale to raczej nie jest powodem, bo - tak jak pisałem wcześniej - napięcie zanika też na samej kostce dopinanej do przepustnicy (gdy przepustnica jest odłączona od przewodów).

Jak mierzyłem dziś napięcie na przewodach idących do przepustnicy - jedna sonda miernika na przewodzie idącym do przepustnicy druga na "+" od akumulatora - to wynik był taki, że napięcie na 2 przewodach od dołu (tych doprowadzających prąd do silniczka) wynosiło 12V gdy zapłon był wyłączony, a gdy włączałem zapłon spadało do 6,20V.

[Aleksander1404]

Napisał daniel_t Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A sprawdziłeś oporność silniczka przepustnicy? Może robi zwarcie i komp odłącza zasilanie.

Zmierzyłem ostatnio miernikiem oporność tego silniczka i wychodzą dziwne odczyty (dziwne w sensie, że za każdym razem inne) - raz było 2,6 za chwilę 5,8 a jeszcze za jakiś czas 9,8 (miernik ustawiony na 200 omów). Za to jak na przyłożonych sondach miernika zakręciłem tym silniczkiem to doszło do 140.

[Rafał A.(antek)]

nie pamietam, ale mam to rozbiore moze tam jeszcze jest jakis el elektroniczny w srodku

[Aleksander1404]

No niestety wymiana przepustnicy nie pomogła - co prawda Forscan wypluwa już teraz tylko dwa błędy: P0607,63 i P2110,63, ale nadal wyskakuje "usterka układu silnika" i tryb ograniczonej prędkości".

Ford to jednak jest ****o wart...

A propo błędu P0607 - wiecie może jak potwierdzić, że PCM jest walnięty??? W załączeniu fotka z opisem błędu P0607,63 z Forscan`a.

[Rafał A.(antek)]

Może nie ford a diagnosta.
Instalacje sprawdziłeś?
Co wychodzi ze sterownika sprawdziłeś?

[Aleksander1404]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może nie ford a diagnosta.
Instalacje sprawdziłeś?
Co wychodzi ze sterownika sprawdziłeś?

Jednak ford jest do bani i zawsze już tak będę uważał niestety...

Szkoda, że nie rozwinąłeś co dokładnie sprawdzić... "Instalacja" to szerokie pojęcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Sprawdzałem wiele rzeczy, np. rezystancję cewek (164 omy) i wtryskiwaczy (11,4 oma) oraz parę innych rzeczy, sprawdzałem też pobór prądu i wychodzi trochę dużo bo 1,27 A (i to bez załączonego alarmu) ale z drugiej strony nigdy nie było też problemów z odpalaniem z powodu rozładowanego akumulatora.

Ale jest jedna rzecz, która wydaje mi się może mieć tu decydujące znaczenie - jak sprawdzałem napięcie na przewodach dochodzących do przepustnicy to wyszły one tak - pierwsze dwa przewody (od dołu), które doprowadzają prąd do silniczka sterującego przepustnicą mają napięcie 12 V przy wyłączonym zapłonie (pozostałe 4 mają od 5 V do 0,05 V ale te pomijam na razie) natomiast jak tylko kluczyk zostanie przekręcony w pozycję ON natychmiast napięcie spada do 6,50 V. I chyba dlatego komputer wywala "usterka układu silnika" i "tryb ograniczonej prędkości" bo silniczek w ETB nie dostaje odpowiedniego napięcia i nie działa. Sprawdziłem te przewody od ETB do PCM - nie są przerwane (test ciągłości zaliczony) ani przetarte. Wszystkie połączenia masowe, które znalazłem w komorze silnika przeczyściłem, skręciłem i zabezpieczyłem WT. Niestety parszywy focus nadal nie daje znaku życia. Po tym jak pochodził silnik dziś kilka minut (jak sieczkarnia) wykręciłem świece i o ile wszystkie były suche to 1 i 4 świeca były całe czarne (okopcone) natomiast 2 i 3 miały nalot taki lekko brązowy na elektrodzie masowej wiec wygląda jakby w garach 2 i 3 spalanie było lepsze.

Co jeszcze ewentualnie sprawdzić aby wreszcie ustalić co mu może dolegać???

[Rafał A.(antek)]

sprawdz swiece i cewki, pozamieniaj zobacz co sie bedzie działo. trzeba by sprawdzic czy coś nie obciaza lini zasilania przepustnicy
sprawdzić wiazke na przejscie, pod obciążeniem (zarowka 50W) sprawdzic wtyczki na PCM, zobaczyc na schemacie co do kad idzie i co powinno byc na kablach.
Skad jestes?
Czy to na pewno wina przepustnicy? jak na krótko ja uchylisz mechanicznie auto zapali i bedzie chodzić?

[Aleksander1404]

Wydaje mi się, że to na pewno wina nie tyle przepustnicy (bo jest nowa) tylko dostarczenia do niej napięcia. Na starej przepustnicy nie było tej śruby ze sprężynką, ustalającej lekkie odchylenie przepustnicy (urwana) i jak zaczęła się ta usterka to auto odpalało i po 1 sek. gasło bo było tak, że po odpaleniu silnika (lub przekręceniu w pozycję ON bez zapalania) silniczek dostawał prąd i przepustnica się delikatnie odchylała (dla wolnych obrotów) i za chwilę brak prądu i silnik gasł. Najpierw zdarzało się to rzadko (w czasie mrozu), później działo się tak zawsze gdy temperatura spadała poniżej 0 st. C. (na "+" auto jeździło bez problemów), natomiast od pewnego czasu usterka występuje cały czas (bez względu na temperaturę).
Natomiast po założeniu nowej przepustnicy auto odpali i silnik już nie gaśnie (jak pisałem) ale chodzi jak sieczkarnia. Z resztą tak samo chodził na starej przepustnicy jak ją odchylałem na siłę przed odpaleniem silnika.

Świece i cewki wydają się ok bo robiłem tak jak piszesz czyli zamieniałem miejscami (a nawet założyłem na próbę stare świece, które wymieniłem zaraz po zakupie auta) i bez różnicy.

Aha tu mnie jedna rzecz jeszcze zastanawia - ponieważ nie ma tu przewodów zapłonowych i cewki "siedzą" na świecach to czy jeżeli kluczyk jest w pozycji ON to na przewodach dochodzących do cewek zapłonowych powinno być napięcie 12 V czy tam napięcie pojawia się dopiero po włączeniu silnika???

Bo albo źle mierzyłem albo tak powinno być - bo na kluczyku w pozycji ON na tych przewodach nie było napięcia, ale po odpaleniu silnik chodził i świece nie były zalane. Czy działanie cewki i świecy można sprawdzić w ten sposób, że przyłożyć wykręconą świecę osadzoną w cewce do obudowy silnika i kręcić rozrusznikiem - nie spali się cewka w ten sposób??

Kurcze poszedłem ostatnio znów pomierzyć napięcie na przewodach dochodzących do cewek i wychodzą dziwne rzeczy (kluczyk w pozycji ON) - na pierwszym (od rozrządu) napięcie 0,02 V, na drugim 0,02 V, na trzecim 4,70 V, a na czwartym 0,01 V (czasem mignęło 0,13 V). Normalnie ten ford się "rozpada"...