[Mondeo 2007-2014] Drżenie kierownicy

[mondeo70235]

miałem problem w mk5 na gwarancji wymienili wszystko w układzie kierowniczym ,regulacja geometrii test amorków i nadal mrowiło coraz mocniej przy coraz wiekszej szybkości uparłem się na wymiane amorków z przodu pomogło okazało się że amorek który miał 88% sprawnosci był walniety nie tłumił na prostej drodze po rozebraniu okazało się że miał malutki luz przepuszczał

[uneasy]

Walcz, bo ja szykuje się walczyć że swoim na wiosnę i nie mam zielonego pojęcia co tak wibruje.

Na pewno nie tarcze, bo po pierwsze przy hamowaniu albo by ustępowało albo by się wzmacniało. U mnie wibruje powyżej 90 na godzinę, i nawet jak lekko wcisnę hamulec to nic się nie zmienia.

Koła były zamieniane na wszystkie sposoby i wyważane,, opony też zmieniane na nowe i drżenie bez zmian.

Do głowy przychodzi mi jedynie tylko albo łożyska, albo polos (pewnie ta dłuższa)

[piotroos]

Cześć,
od pewnego czasu zmagam się z problemem wibracji kierownicy(wibracja jest na tyle duża że widać mikro ruchy kierownicy lewa-prawa) które pojawiają się od około 90 km/h(przy 90 i 110 km/h są najbardziej odczuwalne). Najgorsze jest to że one zanikają na przykład po przejechaniu zakrętu albo po zmianie pasa i następnie za chwilę znowu się pojawiają. Nie ma znaczenia czy auto przyśpiesza, zwalnia czy jedzie ze stałą prędkością, tak samo zrzucenie na luz nie powoduje żadnych zmian w zakresie wibrowania kierownicy. Dodatkowo oprócz wibracji auto ściąga delikatnie w prawo.

Co zostało zrobione:
-naprawa zawieszenia tylnego
-ustawienie geometrii auta
-test na 3 różnych kompletach kół(problem raz jest mniejszy raz większy ale ciągle występuje - w tym jedne koła były przełożone z Mondeo który na 100% nie miał problemu z wibracjami)
-przejrzane zawieszenie przód - brak uwag

Czy ktoś zmagał się z takimi problemami i ma może jakąś podpowiedź co tu dalej można zrobić?

[Popek]

Napisał piotroos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cześć,

od pewnego czasu zmagam się z problemem wibracji kierownicy(wibracja jest na tyle duża że widać mikro ruchy kierownicy lewa-prawa) które pojawiają się od około 90 km/h(przy 90 i 110 km/h są najbardziej odczuwalne). Najgorsze jest to że one zanikają na przykład po przejechaniu zakrętu albo po zmianie pasa i następnie za chwilę znowu się pojawiają. Nie ma znaczenia czy auto przyśpiesza, zwalnia czy jedzie ze stałą prędkością, tak samo zrzucenie na luz nie powoduje żadnych zmian w zakresie wibrowania kierownicy. Dodatkowo oprócz wibracji auto ściąga delikatnie w prawo.



Co zostało zrobione:

-naprawa zawieszenia tylnego

-ustawienie geometrii auta

-test na 3 różnych kompletach kół(problem raz jest mniejszy raz większy ale ciągle występuje - w tym jedne koła były przełożone z Mondeo który na 100% nie miał problemu z wibracjami)

-przejrzane zawieszenie przód - brak uwag



Czy ktoś zmagał się z takimi problemami i ma może jakąś podpowiedź co tu dalej można zrobić?

Udało Ci się rozwiązać problem ?

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

[tomaszjan31]

Połoz sie pod samochodem chwyć mocno dłoniom półoś zaraz za kielichem przegubu i stanowczo spróbuj mocno szarpać na boki, nie wzdłuż osi. Jeżeli wyczujesz luz przy kielichu to masz przyczynę, wzdłuż osi luz ma być /mówimy np strona lewa/

[Cynerion]

Witam
Pacjent mondeo mk4 polift. 2014r

Jak go kupowalem byl na zimówkach i przy predkosciach od 100km/h drgala kierownica wiec myslalem ze niewywazone kola. Wymienilem opony na letnie (nowo kupione) i bylo wszystko ok moze byly minimalne drgania przy wyzszych prednosciach ale to minimalne.
Teraz opony wymienialem na te stare zimówki i masakra kierownica biła nawet przy 15km/h do tego auto az skakało na prostej drodze. Objaw jak przy zbulonej oponie wiec pojechałem do wulkanizatora.
Diagnoza przednich opon - wszystko ok i kierownica nie powinna bić...
Diagnoza tylnych opon - jedna popękana w wielu miejscach do tego felga krzywa.
Fela poszla do prostowania za nią poszła wstawiona stalówka z zapasówki. Na tylne koła (w tym ta stalowa) przyszły nowe opony. Przód na starych oponach.
Powinno być ok ...
Jednak nie jest. Tzn auto juz nie skacz ale kierownica nadal bije.... tzn tak skreca w lewo i w prawo ale minimalnie i bardzo szybko w taki drgajacy sposób. Auto mimo to jedzie prosto. Dodatkowo po skreceniu jak kierownica powraca do pozycji wyjscjowej to tak skokowo. I troche nie rozumiem...
Objaw z ta kierowica niezbyt mi wyglada na opony ale przed ich wymiana na zimowe tego nie było...
Z drugiej strony jak to mozliwe jak przednie opony są ok na stan wizualny i na wyważarkę ?
Pytam bo teraz nie wiem czy wymieniać dokupić też nowe przednie czy być może wyszła jakaś usterka po wymianie opon ? (Czy to mozliwe?)

[darmodziej]

Na próbę zamień koła przód - tył.

[grande1970]

Panowie jeśli maglownica będzie miała luz to właśnie będą takie objawy, miałem to i to zwalczyłem. Na wyłączonym silniku przy otwartych drzwiach ruszaj kierownicą lewo prawo, jeśli wyczujesz luz i dodatkowo możesz usłyszeć stuk to zrób regenerację maglownicy ale nie taka że kupujesz maglownice na allegro za 400 zł bo regeneracja w renomowanym warsztacie obecnie to koszt około 1200-1600 zł - duży udział w tej kwocie to robocizna a reszta to części i ewentualny demontaż z montażem w aucie.

[Cynerion]

Wiele wskazuje na to że po prostu te zimówki z którymi kupiłem auto są mega lipne i że nawet jeśli na przednich nic nie widać to powodują problemy.
Jutro wymieniam przednie na nowe.
Jeśli problem nie ustąpi wtedy będę musiał szukać przyczyny w samym aucie...

[Cynerion]

Opony wymienione i problem ustąpił.

Zatem był to przypadek walniętych opon czego nie było w ogóle widać - opony wyglądały na sprawne.