[Focus 2008-2011] Fabryczne światła dzienne - mijania - wyłączenie

[hindus]

Napisał Lorek71 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy próbował ktoś trwale zasłonić czujnik zmierzchu (czarną taśmą) na przedniej szybie, aby światła się same zapalały w pozycji AUTO po przekręceniu kluczyka? Jeden minus że będą świeciły na 100% mocy, ale zapalając je ręcznie w pozycji 1 i tak świecą taką mocą.
Poniesione koszty - zakup kawałka czarnego plastra.

Ale po co tak kombinować, nie lepiej zrobić skandynawskie "po bożemu"?

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia i wolałby aby opcja AUTO działała dopiero po uruchomieniu silnika? Da się to moze w komputerze zaprogramować?

Z tego co kojarzę, nie jest to do zrobienia. Też mnie to wkurza, no ale TTTM. Jest na to sposób, przydatny zwłaszcza jak samochód stał tydzień na mrozie bez odpalania np. na lotniskowym parkingu. Przed przekręceniem kluczyka przełączamy światła na pozycje. Dopiero wtedy włączamy zapłon (świece się zagrzeją) i odpalamy. Dopiero przed ruszeniem włączamy światła mijania (czy to z powrotem na 0 jeśli mamy skandynawskie, czy na 1 jeśli ręcznie musimy przełączać) i gotowe.

[Antej]

Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przed przekręceniem kluczyka przełączamy światła na pozycje.

Brawo,
myślenie przed kombinowaniem.

Jest Auto które działa to po co kombinować.
Pomyślałeś, jeden ruch ręką i kłopot w ogóle Cię nie dotyczy.

[hindus]

Tyle, że już mi się parę razy zdarzyło jechać przez to w dzień na pozycjach, w tym raz zatrzymała mnie z tego tytułu policja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bo pozycje zapalają kontrolkę świateł na zegarach i w dzień z kabiny bez patrzenia na pokrętło świateł jest to nie do wyłapania, chyba że z odbicia od lakieru z samochodu stojącego przed nami...

[Meniumeh]

Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale po co tak kombinować, nie lepiej zrobić skandynawskie "po bożemu"?


Z tego co kojarzę, nie jest to do zrobienia. Też mnie to wkurza, no ale TTTM. Jest na to sposób, przydatny zwłaszcza jak samochód stał tydzień na mrozie bez odpalania np. na lotniskowym parkingu. Przed przekręceniem kluczyka przełączamy światła na pozycje. Dopiero wtedy włączamy zapłon (świece się zagrzeją) i odpalamy. Dopiero przed ruszeniem włączamy światła mijania (czy to z powrotem na 0 jeśli mamy skandynawskie, czy na 1 jeśli ręcznie musimy przełączać) i gotowe.

Jeszcze zostaje kupic automatyczny modul włączania świateł mijania na allegro i wtedy po uruchomieniu silnika dopiero sie zapalają ale chyba jednak lepiej zostać przy trybie auto a cofać włącznik na 0 tylko wtedy kiedy to naprawdękoniecznie czyli odpalanie na duzym mrozie.

Może wypowie się jeszcze ktoś kto zna to lepiej z doświadczenia i jazdy codziennie?

[pablo090]

Też mnie wkurza zapalanie się świateł po przekręceniu kluczyka na zapłon, a z racji że mam ksenony to tym bardziej mnie denerwowało zapalanie świateł przy zapłonie, przygasanie przy rozruchu i znowu zapalanie.
Nie wiem czy koledzy zauważyli, ale jeśli mamy światła ustawione na AUTO, a gasiliśmy samochód po zmroku, a potem uruchamialiśmy w dzień, to światła i tak na chwilę się zapalały i dopiero po chwili gasły (tak jakby czujnik światła pamiętał, że było ciemno, a dopiero po chwili dostał sygnał, że jest jasno).

Problem rozwiązałem poprzez wpięcie czujnika napięcia. Światła włączają się dopiero po przekroczeniu 13V. Także zlikwidowałem problem włączania świateł zaraz po zapłonie.
Ciekawe działa to w zimie. Aby światła zapaliły się, potrzeba trochę czasu, bo jest duże obciążenie alternatora przez podgrzewane szyby. Trwa to czasem nawet kilkanaście sekund. Oczywiście jeśli dodamy "gazu" to alternator szybko przekroczy te 13V.

[hindus]

Napisał pablo090 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Problem rozwiązałem poprzez wpięcie czujnika napięcia. Światła włączają się dopiero po przekroczeniu 13V. Także zlikwidowałem problem włączania świateł zaraz po zapłonie.

A co się stanie jak padnie Ci alternator w nocy na zakręcie nieoświetlonej szosy przez las? Igrasz z życiem swoim, innych uczestników ruchu i nawet nie myśl o sprzedaży tego auta bez demontowania takiego patentu.

[Meniumeh]

Napisał pablo090 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Problem rozwiązałem poprzez wpięcie czujnika napięcia. Światła włączają się dopiero po przekroczeniu 13V. Także zlikwidowałem problem włączania świateł zaraz po zapłonie.
Ciekawe działa to w zimie. Aby światła zapaliły się, potrzeba trochę czasu, bo jest duże obciążenie alternatora przez podgrzewane szyby. Trwa to czasem nawet kilkanaście sekund. Oczywiście jeśli dodamy "gazu" to alternator szybko przekroczy te 13V.

Ten czujnik napięcia to steruje fabrycznym przekaźnikiem od świateł czy dorabialeś dodatkowy przekaźnik i przewody do lamp?

Jak szybko gasną lampy po zgaszeniu silnika, natychmiast?

Rozważam sugestie kolegi, że to może być niebezpieczne w skutek awarii elektryki i spadku napięcia w instalacji. Wtedy na noc lepiej pamiętać o przekreceniu na pozycje 1 . Do jazdy w dzień jak najbardziej dobry patent.

Czujnik napięcia kupiony na allegro?

A może lepiej poszukać plusa w instalacji który pojawia się po uruchomieniu silnika i bedzie bezpieczniej niż z czujnikiem napięcia?

[pablo090]

Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co się stanie jak padnie Ci alternator w nocy na zakręcie nieoświetlonej szosy przez las?

Sprawdzę to i dam znać. Choć wydaje mi się, że bardziej chodzi tu o pierwszy moment przekroczenia 13V. Jeśli to nastąpi, to potem może spaść napięcie poniżej 13V a światłą będą działać. Ale jak piszę sprawdzę to i dam znać.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ten czujnik napięcia to steruje fabrycznym przekaźnikiem od świateł

Tak, czujnik steruje fabrycznym przełącznikiem świateł.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak szybko gasną lampy po zgaszeniu silnika, natychmiast?

Światła gasną natychmiast po zgaszeniu silnika.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czujnik napięcia kupiony na allegro?

Pan w sklepie elektronicznym zrobił mi schemat takiego czujnika, spisał potrzebne elementy i sam go zrobiłem. Pewnie można taki kupić w internecie.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A może lepiej poszukać plusa w instalacji który pojawia się po uruchomieniu silnika i bedzie bezpieczniej niż z czujnikiem napięcia?

Szukałem ale niestety nie znalazłem.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wtedy na noc lepiej pamiętać o przekreceniu na pozycje 1 . Do jazdy w dzień jak najbardziej dobry patent.

Wszystkie funkcje włącznika świateł działają bez zmian, tak jak oryginał. Czujnik napięcia został wpięty w obwód czujnika światła.

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozważam sugestie kolegi, że to może być niebezpieczne w skutek awarii elektryki i spadku napięcia w instalacji.

Tak jak pisałem powyżej, sprawdzę to i dam znać.

Panowie: hindus i Meniumeh; bardzo szanuję taką krytykę i jak już pisałem sprawdzę to i dam znać.

[Ze_ja]

Ciekawe / dziwne. To gaśnięcie świateł po wyłączeniu silnika może świadczyć o jakimś rozwiązaniu odłączającym przy wyłączaniu zapłonu, dlatego nie świecą dalej, czekając na spadek napięcia < 13 V.

Co do sprawdzenia kwestii zachowania podczas jazdy / awarii alternatora itp. Na szybki test powinno wystarczyć zdławienie silnika, żeby zgasł bez przekręcania kluczyka. Powinno to dać podobną sytuację (elektrycznie) dla spadku napięcia po awarii alternatora czy przerwaniu jego połączeń. Czyli jak po ciemku, na parkingu puścisz sprzęgło trzymając hamulec, to będziesz miał szybką weryfikację, czy spadek napięcia spowoduje wyłączenie świateł, czy będą świeciły i układ działa tylko w jedną stronę (wzrost napięcia uruchamia, ale wyłączyć trzeba "stacyjką"), czy jednak w obie (spadek napięcia odetnie prąd i światła zgasną). Jeśli jest drugi wariant - to pełna zgoda, jest to niebezpieczne, niemniej wciąż "do przyjęcia", jeśli przestawienie włącznika świateł do pozycji mijania (nie auto) pozwala je uruchomić z pominięciem włącznika napięciowego (o ile dobrze rozumiem, że jest wpięty tylko w instalację czujnika światła i nie wpływa na pozostałe pozycje włącznika świateł).
Sam bym u siebie chętnie opóźnił start skandynawskich do uruchomienia silnika i dał dam przekroczenie 13 V za próg, jeśli miałbym pewność, że w pozycji II (nie mam auto, tylko 'bieda edition' - na 0 są skandynawskie) będzie wszystko świecić, niezależnie od napięcia. Bardzo nie lubię uruchamiania świateł po zapłonie i męczenia instalacji skokami napięcia podczas rozruchu i zaraz po nim.

[waldek1221]

Napisał Meniumeh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozważam sugestie kolegi, że to może być niebezpieczne w skutek awarii elektryki i spadku napięcia w instalacji.

Można temu zapobiec, np. dokładając przekaźnik, który będzie podtrzymywał
to napięcie. Czujnik będzie wykorzystywany tylko do wykrycia wzrostu napięcia.