Nowe Mondeo, nigdy nie myte, jaki pierwszy raz?

[domadm]

Cześć
Jeździłem przez 6 lat od nowości czarnym S-Maxem nigdy nie korzystając z myjni automatycznej. Nie jestem jakimś maniakiem połysku, nawet szkoda mi czasu przesiadywać na myjni więc jeździłem na ręczną co jakieś 2-3 miesiące.
Stan lakieru wydawał mi się do końca ok, ale nie mam przekonania czy to miało sens - może te automatyczne myjnie nie są takie złe i niepotrzebnie się ograniczałem?

Teraz mam nowego Mondeo MK5, jeszcze nie myty ale już czas. Co byście radzili, żeby zadbać o lakier ale bez szaleństw, ot żeby mu nie dokuczyć?
Nie interesują mnie powłoki ceramiczne ani inne zabiegi idące w tysiące - to dla mnie nie ma sensu bo nie będę tym autem jeździł do końca życia.

Może są jakieś firmy na Śląsku, które np. odwiedza się raz na pół roku, nakłada jakiś wosk, nanoszampon czy inne wynalazki, i już?

Doradźcie. Nie śledzę branży myjącej. Dzięki.

[gusiak11]

Napisał domadm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Stan lakieru wydawał mi się do końca ok, ale nie mam przekonania czy to miało sens - może te automatyczne myjnie nie są takie złe i niepotrzebnie się ograniczałem?

Pytanie jak by wyglądał po bardzo dokładnym pre-waschu i odpowiednim świetle to jedno, dwa każdy samochód ma inny lakier, nawet w obrębie tego samego koncernu dla przykładu mieliśmy jedna po drugiej dwie skody superb II obie czarny metalic, jedna sie polerowała pieknie druga szła jak po ''grudzie'', potem na obie poszła powłoka jedna piła powłokę jak szalona, a z drugije zostało pół butelki w ten sam sposób nakładane.

Co do myjni automatycznej... zrobiłem koledze auto nie chciał powłoki, poszedł wosk... ale było zrobione tip top. Po roku przyprowadził auto ponownie i zdziwienie kurde po roku auto matowe jak by papierem ściernym go ktoś umył.... Radziu gdzie ty myjesz to auto.... no jak to gdzie no tu i tu na automacie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. rece mi opadły no ale nie moje auto nie moja sprawa.
Sam automat może nie jest taki zły ale jaka jest pewność że przed nami nie przyjechał jakiś ktoś kto właśnie wykopał sie z błota i jego warstwa była 3cm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a szczotek po kazdym aucie nikt nie czyści.

Napisał domadm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teraz mam nowego Mondeo MK5, jeszcze nie myty ale już czas. Co byście radzili, żeby zadbać o lakier ale bez szaleństw, ot żeby mu nie dokuczyć?
Nie interesują mnie powłoki ceramiczne ani inne zabiegi idące w tysiące - to dla mnie nie ma sensu bo nie będę tym autem jeździł do końca życia

Namawiał nie będę bo to nie o to chodzi, powłoka to jest wg mnie cos takiego że ja to chce albo daj mi spokój ale napewno nie można nikogo namawiać. Natomiast z własnego dośwadczenia...
Auto sie mniej niszczy, lakier ma większą odporność na drobne zarysowania oraz UV, łatwiej sie myje, moze trochę wolniej sie brudzi. Po każdym myciu wygląda ładnie błyszcząco bo powłoka nadaje mu wetlooku a ona wytrzymuje dłużej niż do pierwszego mycia, średnio można przyjąć ze około 2 lata
Na koniec plus... zadbane auto łatwiej sprzedać bo kupuje sie oczami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał domadm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może są jakieś firmy na Śląsku, które np. odwiedza się raz na pół roku, nakłada jakiś wosk, nanoszampon czy inne wynalazki, i już?

Chłopaki oganiają temat bardzo dobrze [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[analyzator]

Znajdź jakąś sensowną myjnię ręczną niedaleko domu/pracy/zakupów i dogadaj się, że auto będzie pod ich opieką. Trzeba spokojnie poszukać opinii a potem pogadać. Mycie raz na 2 tygodnie, raz na 2-3 mce pewnie wosk. Czasem odkurzanie/pranie.

[domadm]

Dzięki za ciekawe porady.
Póki co odwiedzałem tylko ręczne myjnie, gdzie po prostu myto auto. Nie wiem czy w tej branży są punkty oferujące coś więcej - muszę się rozejrzeć.