[Mondeo 2014- ] Rezonowanie przy ok 2000 obrotów na postoju i podczas jazdy

[SAMWIL]

Witam Wszystkich Użytkowników forum.

Jestem od niedawna w posiadaniu Mondeo MK5 2.0 diesel i mam chyba dość nietypowy problem.
Mianowicie podczas postoju oraz podczas jazdy ? redukcji biegów w okolicach 2000 obrotów słychać w środku denerwujące rezonowanie, jakby coś było obluzowane i drżało. Dziwne grzechotanie, dochodzi jakby z lewej strony kokpitu/ lewego słupka.
Sprawdziłem dotychczas czy wszystko gra w okolicach filtra powietrza - i wszystko jest ok, sprawdziłem mocowanie przewodów w komorze silnika i wszystko wygląda stabilnie.
Mechanik stwierdził że turbina i dwumasa są również w porządku.
A w serwisie fachowcy "poradzili" cytuje: że trzeba się do tego przyzwyczaić .
Nie ukrywam że objaw jest bardzo denerwujący i nigdy wcześniej się z takim czymś nie spotkalem.
Proszę o pomoc co powoduje ten dziwny hałas.

Pozdrawam

[Danio's]

Na ścianie grodziowej od strony silnika są rurki paliwowe zaczepione na uchwytach plastikowych i one często pękają. Sprawdź ręką czy rurki się nie ruszają. Wystarczy jeden uszkodzony zaczep i rurki wpadają w rezonans.

[SAMWIL]

Sprawdziłem mocowanie jest ok rurki są w uchywtach, czy cos jeszcze byś sugerował zobaczyc.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Spróbuj na postoju utrzymać go na tych obrotach, a druga osoba niech słucha z zewnątrz. Wyeliminujesz w ten sposób większość podejrzanych. A jak to słychać tylko w środku to niestety grubsza zabawa, rozbieranie plastików, etc.
Mnie się kiedyś wydawało że coś rezonuje na wysokości podszybia, okazało się że okulary w podsufice pięknie grały...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

[A.Dulu]

Witam,
Od jakiegoś czasu mierzę się z mocno irytującym problemem rezonansu w moim mondeo, występuje on w okolicach 1700-1800 obrotów niezależnie czy bieg jałowy czy podczas jazdy. Początkowo myślałem, że mogą być to przewody paliwowe a raczej ich mocowania jednak po ich usztywnieniu, tak jak to pokazał P.Stępień na yt, problem dalej występuje. Znalazłem jeszcze parę elementów które mogły powodować ten dźwięk jednak i ich usztywnienie nic nie pomogło, mam tu na myśli odpływy z podszybia które były dość luźne. Problem jest na tyle irytujący jako że z mojej perspektywy są to obroty przy których poruszam się po mieście z prędkością dopuszczalną a dźwięk jest na tyle głośny i nieprzyjemny (jak wiertarka) że odechciewa się jeździć.
Rocznik 2017, 2.0 TDCI 150 (zmienione na 180), przebieg ok. 130k..
Za wszelkie porady będę wdzięczny.

[Piasek80]

Lusterko i przejrzeć dokładnie nawiew z pulpitu na szybę. Często jakieś drobniaki, zatyczka długopisu czy inne badziewie wpadnie w te kratki i cholerstwo drży.