[Mondeo 1996-2000] Alarm przestał reagować na pilota.

[Emmm]

Kilka godzin temu spotkała mnie następująca przygoda: zaparkowałem samochód, jak zawsze uzbroiłem alarm poprzez naciśnięcie guzika na pilocie i poszedłem do sklepu. Wróciłem po kilkunastu minutach i wyjmując z kieszeni kluczyki, stwierdziłem, że dioda na pilocie, włączająca się przy naciśniętym guziku, cały czas jest podświetlona. Pilot jest prosty, z jednym guzikiem, dołączony osobno w formie breloka. Naciskanie guzika nie dawało żadnego efektu, dioda cały czas świeciła. Rozebrałem brelok, wyjąłem baterię (12V) i założyłem ponownie. Dioda zgasła i zaczęła pracować poprawnie - zapalając się tylko podczas naciskania guzika, jednak nie powodowało to rozbrojenia alarmu - zero reakcji. Kupiłem nową baterię, wymieniłem ale nic się nie zmieniło - pilot nie rozbraja alarmu. Nie pomogło też rozebranie pilota, przedmuchanie sprężonym powietrzem, przemycie itp. Alarm jest uzbrojony i nie mogę go rozbroić. Myślę, że przyczyna tkwi w samym pilocie gdyż nigdy przedtem nie jarzyła się w nim dioda bez naciskania przycisku. Jak sprawdzić zbuntowanego pilota, jak zmusić go do dezaktywacji alarmu? PILNE - auto musiałem zostawić pod sklepem i to z odłączonym akumulatorem, proszę więc o pomoc.
Pozdrawiam

[TSRules]

tak na szybko, wyciągnij bezpiecznik albo wyciągnij wtyczkę od syreny no i do fachmana żeby sprawdził

[Emmm]

Fajnie, tylko jakoś nie mogę znaleźć ani wtyczki od syreny ani modułu alarmu. Pod deską znalazłem tylko jakąś niewielką kostkę z pokrętłem, czerwoną diodą zaklejoną czarną taśmą i niewielką wtyczką. Po wyjęciu wtyczki nie ma żadnych zmian.

[Rafał A.(antek)]

idz po tych kablach to znajdziesz centralke, to co znalazles to albo od udarówki albo od wstrząsówki, alarm bedzie w okolicy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.