Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR

[Szeryf455]

Napisał GOLDEN!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie zapominajmy jednak, że na drodze są także kierowcy którzy nie zdają sobie sprawy, że zrobili coś źle. Według mnie na takich trąbienie podziała.

Kolego, przeczytaj ostatnie zdanie post nr.78.
Czy aby nie o to samo nam chodzi? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Andrzej]

filmiki zamieszczone w tym wątku pokazują trąbienie do przesady, trąbienie zwykłe (takie krótkie pip) jak i brak trąbienia... widać też tego efekty lub ich brak...

co jak co, ale takie przytrzymanie klaksonu potrafi rozładować trochę emocji (ulżyć sobie) zwłaszcza jak obtrąbiony sobie na to zasłużył... jedni to pochwalają inni nie, a użycie klaksonu zależy od tego, na jakiej wodzy trzyma się nerwy w danej chwili... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[GOLDEN!!!]

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego, przeczytaj ostatnie zdanie post nr.78.
Czy aby nie o to samo nam chodzi? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prawie o to samo. Bo napisałeś:

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A trąb sobie, ile wlezie, tylko co to da?
Jeżeli ktoś świadomie i z premedytacją wykonuje niebezpieczny manewr, to chcesz go czegoś nauczyć trąbieniem?

Tak, wiem to nie ostatnie zdanie ;-)

Nie wiem jak Ty, ale ja nie jestem jasnowidzem i nie wiem czy ktoś zrobił coś świadomie i z premedytacją, czy się np. zagalił, zagadał. Poza tym, nawet trąbienie sygnalizacyjne może zostać źle odebrane, gdy za kierownicą siedzi burak.

Ja jestem za trąbieniem, nawet jak to mnie się należy.
Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka

[zombie6]

Trąbienie na ogół wywołuje agresję, otrąbiony przeciągle z reguły nie przeprasza, a niewykluczone że zrobiłby to, a nawet szykuje się do odwetu, za to brak trąbienia, wyrozumiałość, dystans i spokój oraz opanowanie zdecydowanie bardziej polecam - będzie o wiele bezpieczniej i przyjemniej. Wesołych Świąt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mnie taka postawa bardziej dyscyplinuje, niż "bat" w postaci trąbienia, śmiesznych gestów, czy słownych epitetów. Kultura rodzi kulturę, agresja agresję. Genialne w swojej prostocie, a jakie skuteczne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Szkoda, że większość rodaków każdy dzień ma zły, szczególnie za kierownicą.

W 100 % podpisuję się pod tym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[herflik]

staram się nie trąbić, ale czasem się nie da nerwy puszczają. Zdrowych i Wesołych Świąt życzę

[AnnaK]

Napisał zombie6 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

brak trąbienia, wyrozumiałość, dystans i spokój oraz opanowanie zdecydowanie bardziej polecam - będzie o wiele bezpieczniej i przyjemniej

otóż to, Wesołych Świąt:-))!

[Szeryf455]

Napisał GOLDEN!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja jestem za trąbieniem, nawet jak to mnie się należy.
Takie jest moje zdanie.

A może nie każdy o tym wie:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Jak słusznie zauważył zombie6 "trąbienie wywołuje agresję", przynajmniej u mnie.

Kiedyś rozmawiałem z sąsiadem na chodniku przed blokiem, podjechał jakiś delikwent, zatrzymał się obok nas, i zaczął trąbić. Popatrzyliśmy na niego obaj, bo myśleliśmy, że na nas, ale gość patrzył gdzieś na okna na wysokości drugiego piętra. zajście trwało dobre 10 minut. Nie wytrzymałem i zapytałem, kiedy przestanie trąbić, a ten do mnie "a co, przeszkadza ci?" Ręce opadają...

[Stasiu47]

Zaskakuje mnie ciągle szybkość reakcji "trąbiących". W****... jest to, że np. tam gdzie wystarczy się trochę usunąć, żeby ułatwić jadącemu z naprzeciwka np. ominięcie kołek użyje klaksonu, a nie zjedzie. Sam używam klaksonu b. rzadko, nie trąbie nawet wówczas gdy ktoś się zagapi i idzie mi przed maską - poczekam, przejdzie. Gdy już muszę użyć sygnału, najczęściej wtedy gdy zawalidroga nie reaguje na sygnały świetlne, to najpierw muszę pomyśleć jak to się robi. Nie mam odruchu automatycznego: zdarzenie-klakson. Czy warto trąbić? Może nie zawsze, ale myślę, że kolejne obtrąbienie powinno delikwentowi dać coś do myślenia, chociaż wielkich efektów nie ma co się spodziewać. Kołek kołkiem zostanie. Podobnie mruganie na tych co świecą panu Bogu w okno - może po kolejnym mrugnięciu powiedzą koledze, że durnie na niego mrugają, a ten mu wytłumaczy dlaczego.

Jeśli chodzi o kamerkę. Miałem Media-tech, teraz mam Mio Vue 388 z filtrem polaryzacyjnym, dokupionym osobno. Mam podgrzewaną szybę i to przeszkadza w filmowaniu. Dla zainteresowanych kamerą i filtrem podaję linki do mojego filmiku o skuteczności filtra.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[mad]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Andrzej]

Napisał Stasiu47 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

np. tam gdzie wystarczy się trochę usunąć, żeby ułatwić jadącemu z naprzeciwka np. ominięcie kołek użyje klaksonu, a nie zjedzie

wrzucę niedługo filmiki jak taki (i to nie jeden) omijający pojazdy, którego to mówisz przepuścić ustępując mu miejsca ze swojego pasa pcha się nie swoim pasem oczekując takiej postawy jak Twoja zamiast poczekać aż przeciwny pas się zwolni...

Wyobraź sobie, że tak jak piszesz ktoś omija pojazd, zamiast najpierw przepuścić Ciebie, Ty mu jeszcze zjeżdżasz... Ten ktoś cały czas trafia na "miłych i uprzejmych" Tobie podobnych, aż w końcu trafia na kogoś, kto nie zjeżdża, bo nie musi - jest na swoim pasie i ma pierwszeństwo, w efekcie czego ten przyzwyczajony między innymi przez Ciebie w wyniku wymuszenia pierwszeństwa przejazdu powoduje czołowe zderzenie (już nie będę pisało ofiarach śmiertelnych. Nie lepiej nie przyzwyczajać i nie ułatwiać innym naginania przepisów? Nie lepiej na takich trąbić? Bierność (tak widzę Twoją postawę) może przyczynić się kiedyś do tragedii... Więc skończ wyzywanie od kołków innych, którzy postrzegają świat inaczej niż Ty i też mają rację! Rób jak uważasz i krytykuj innych konstruktywnie, ale z opanowaniem... Przede wszystkim Ci co trąbią (mimo przytoczonego martwego przepisu o zakazie trąbienia) mają do tego prawo. Komunikacja z innymi kierowcami (takie trąbienie) jest lepsza od jej braku... Bierność i pasywność jest niekiedy niewskazana... Tu mógłbym zrobić Ci też wywód o tym, że błyskanie długimi oślepia i co się z tym wiąże...

Miliony kierowców na polskich drogach i tyleż samo poglądów na to co się na nich dzieje...