[Fiesta 2001-2008] 1.4 TDCi odpala za 3 / 4 razem

[poli166]

Panowie i panie mam fiestę z 2003 roku z silnikiem 1.4 TDCi , od jakiegoś czasu mam problem z odpaleniem .zaczęło się to podczas mrozów , po przekręceniu kluczyka świece się grzeją , czekam przekręcam dalej i dupa zero reakcji dopiero za 3 czasem 4 razem zakręci silnikiem i odpala bez problemu . Oraz niekiedy zapala mi się lampka światła przeciwmgłowego pomimo że , światła nie są włączone podejrzewam że jest to jakiś błąd ale nigdzie nie znalazłem na to odpowiedzi . Dla wyprzedzenia pytań akumulator jest sprawny w 100%, dodam że słychać pstryknięcie przekaźnika

[Juzek]

A jak nie chce odpalić to miga kontrolka od immo?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[poli166]

Nie, wszystko jest jak należy słychać cyknięcie przekaźników rozrusznika ale nie kreci , czasem jest tak że jak nie czekam aż się świece za grzeją to od razu odpala innym razem trzeba wyłączyć włączyć zapłon parę razy

[thesperado]

Napisał poli166 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oraz niekiedy zapala mi się lampka światła przeciwmgłowego pomimo że , światła nie są włączone podejrzewam że jest to jakiś błąd ale nigdzie nie znalazłem na to odpowiedzi

Sprawdź połączenia masowe tak na początek, później grube przewody plusowe, w tym ten do automatu rozrusznika

Napisał poli166 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wszystko jest jak należy słychać cyknięcie przekaźników rozrusznika ale nie kreci

Następnie podmień przekaźnik rozrusznika lub sprawdź, czy z nóżki 87 przekaźnika wychodzi napięcie do sterowania automatem za każdym razem gdy kluczyk jest w pozycji start i jest "cyknięcie" przekaźnika rozrusznika (raczej żarówką, a nie miernikiem) . Mogą być uszkodzone styki robocze. Jak tu będzie OK, to sprawdź połączenie przekaźnika z rozrusznikiem (przewody, złącza). Jak i tu nic złego nie znajdziesz to kolej na rozrusznik i tu w pierwszej kolejności do sprawdzenia szczotki, wirnik i połączenie silnika rozrusznika z automatem. Przez wirnik i szczotki do automatu musi dochodzić masa, aby automat zadziałał. Jak się np. szczotki kończą to takie cuda zdarzyć się mogą. Na koniec pozostanie sam automat jako przyczyna problemu.

[poli166]

Czyli mam winowajcę okazało się że , pada rozrusznik . I teraz pytanie dużo roboty przy demontażu ? . Rozmawiałem z elektrykiem i powiedział że , nie opłaca się regenerować skoro używkę sprawna można mieć za cenę dobrej flaszki

[Piasek80]

Sprawna używka... to taka co podchodzisz, odpalają przy tobie, "ok biorę".
Taki co leży 4 lata gdzieś na regale w wilgoci i tak kwalifikuje się do warsztatu na rozbiórkę, przejrzenie i wymianę paru elementów.
Daj swojego do warsztatu zajmującego się regeneracją rozruszników i niech sprawdzą bo jeżeli to szczotki, jakieś tulejki i będzie śmigał to impreza kosztować będzie 100zł i wiesz co masz ale jak np uzwojenie wirnika czy stojana uszkodzone albo jeszcze bendix do tego - to koszty całkowitej regeneracji zbliżą się do kosztu zakupu fabrycznie nowego zamiennika.