|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-10-2018, 11:56 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-03-2009
Skąd: Kraków
Model: Octava III
Silnik: 1.8 TSI
Rocznik: 2015
Postów: 19
|
S-MAX 2018/2017 1.5eb vs 2.0 eco blue
Bardzo byłbym wdzięczny za opinie i podpowiedź w wyborze.
Szukam S-MAXa w wersji Titanium 2017/2018, początkowo byłem pewien że 2.0 EB to jest to, ale Ford wycofał się z ich produkcji (wiadomo dlaczego) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na placu boju pozostał 2.0 Eco Blue 180KM i 1.5 EB 160KM. Ze względu na rodzaj użytkowania (odcinki 2*(15-20km) dziennie, 80% miasto) pasuje mi benzyna, choć słyszałem głosy w salonach że nowe diesle dają radę i w mieście choć nikt nie ukrywa że trzeba raz na 1-2 tyg zrobić przelot po obwodnicy aby filtr wypalić. W wersji z dieslem jest automat - bardzo mi to odpowiada, w benzynie tylko manual ale bez dobrodziejstw ekologii. Przyspieszenie porównywalne w teorii, różnica 0,4sec, dla mnie nie odczuwalna choć przebieg momentu inny. Nie jestem w stanie zrobić jazdy testowej bo w Krakowie nie ma aktualnie żadnego S-MAXa w salonie Forda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Chciałbym pojeździć tym autem minimum 3 lata, więc pytanie czy odpuścić ecoblue i wziąć słabszą benzynę? Bardzo by mi pomogła opinia użytkowników 1.5eb albo 2.0 tdci którzy podobnie robią takie odcinki w mieście. Inne wyjście to wziąść benzyne wgrać "patcha" - użytkuje ktoś takiego S-MAXa? |
28-10-2018, 17:04 | #2 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 09-01-2009
Skąd: Częstochowa
Model: Smax / Ecosport
Silnik: 2.0 TDCI / 1.0 Ecoboost
Rocznik: 2012 / 2018
Postów: 89
|
Odp: S-MAX 2018/2017 1.5eb vs 2.0 eco blue
Ja śmigam poprzednim 2.0tdci, głównie po mieście. Dpf dał radę 6 lat i 110.000km. Poszedł do czyszczenia i śmiga dalej. Benzyniak spali w smaxie ok 10l, diesel że 2 litry mniej, dając jeszcze radość z jazdy.
|