[Transit 2000-2006] Deszczowe, wilgotne dni - brak turbo. Słońce - wszystko OK.

[regorek1]

Witam forumowiczów. Od dwóch lat jestem szczęśliwym posiadaczem Transita z silnikiem 2.0 TDDI 2005r. Niestety od kilku miesięcy zmagam się z problemem utraty mocy w deszczowe i bardzo wilgotne dni. Poza tymi dniami turbina działa normalnie. Jakieś pomysły?

[wojtekjanus]

Napisał regorek1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Poza tymi dniami turbina działa normalnie.

Skąd wiesz, że to turbina? Turbina w tddi jest sterowana w krótkim, zamkniętym, ciśnieniowym sprzężeniu zwrotnym, zupełnie niezależnym od układu elektrycznego auta.
Jest tysiąc innych możliwych przyczyn, że w wilgotne dni obcinana jest dawka wtrysku i maleje moc. Gdzieś w układzie elektrycznym pojawia się w wilgotne dni upływność lub zwarcie. Może na którymś z czujników lub w wiązce.
Może pomogłaby jazda z testerem i sprawdzeniem parametrów w trybie rzeczywistym z kumatym diagnostą.. Tylko kto by to miał być?

[regorek1]

No to jak nie turbina, to co? Raczej tylko ona ma wpływ na przyspieszenie auta. Wiem kiedy działa a kiedy nie, bo w audi łatwo można było poznać kiedy np. wchodziła w tryb awaryjny - totalny muł samochód. Może jakiś czujnik wariuje...

[wojtekjanus]

Napisał regorek1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem kiedy działa a kiedy nie

Skąd to wiesz? Czy w ogóle wiesz jak działa turbina i jak jest sterowana?

Napisał regorek1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Raczej tylko ona ma wpływ na przyspieszenie auta.

Właśnie raczej nie - przede wszystkim dawka wtrysku...

Główna wątpliwość w przypadku turbiny to to, czy nie jest przytarty zawór upustowy turbiny (można by to sprawdzić). Ale dlaczego miałby działać w suche dni, a w deszczowe nie? Ja bym upatrywał przyczyny w elektryce, a w działaniu zaworu jest zero elektryki.

[Kalamitek]

Tak jak pisze Wojtek: turbo to urządzenie mechaniczne - wilgotność i temperatura nie mają na nie wpływu.
Jak auto słabnie to dymi na czarno? Jeśli nie, to brak mocy jest przez niedostaki paliwa - i trzeba szukać usterki w układzie zasilania paliwem.
Jeśli dymi na czarno to dostaje mało powietrza i tu może faktycznie szwankować coś ze sterowaniem turbiną.

[regorek1]

Nie dymi na czarno. A co z czujnikiem, który jest zamontowany na turbinie?

[wojtekjanus]

Napisał regorek1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co z czujnikiem, który jest zamontowany na turbinie?

W tddi turbina nie ma żadnego czujnika. Jest zamontowana na turbinie tzw. "grucha" ciśnieniowa (siłownik pneumatyczny z membraną), sterująca przy pomocy sztywnego cięgna (sztangi) zawór upustowy.
Natomiast w okolicy intercoolera jest zamontowany w dolocie czujnik MAP, mierzący ciśnienie doładowania i temperaturę powietrza. On może bruździć w przypadku braku mocy - ale to już zupełnie inna historia.