Odstąpienie od umowy K-S

[lotek]

Prawnicy i biegli( choc w przypadku wygranej nie Ty za nich zaplacisz) wezma 2x tyle co warta jest ta mazda a i tak nic nie zdzialaja. Ciezka sprawa. Jak kielichy byly zakitowane w 16 letniej mazdzie to ja bym juz odpuscil. Mozna sie bylo domyslec co pod nimi jest.

[BrunoJ]

Napisał deltoro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niestety, skrzynia nie padła mechanicznie, wywaliło sterownik elektroniczny. Do tego ktoś przy przewodach wcześniej majstrował, a tego bym w żaden sposób nie zauważył. Dopiero na serwisie zdjęli filtr powietrza, poruszali kablami i na kompie zaczęły się zmieniać błędy jak lampki choinkowe.

Pisałem ogólnie, może w Twoim przypadku da się powalczyć. Ale lepiej rób dobrą dokumentacje zdjęciową. Plus podejrzewam, że rozsądniej jest zostawić auto bez naprawy, żeby rzeczoznawca itp mogli sie wypowiedzieć. Jak naprawisz i zaczniesz machać rachunkiem, to wg mnie masz dużo mniejsze szanse żeby coś ugrać.

W szczególności jeśli było dobrze schowane i dopóki nie dotknięte to nic sie nie działo, to wcześniejszy właściciel/handlarz będzie grał na SOA1 (Standardowa Odpowiedź Admina nr 1 - u mnie działa ;-), twierdząc że nic nie wiedział, a tym samym nie wprowadził w błąd.

[ołowiany]

Napisał deltoro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niestety, skrzynia nie padła mechanicznie, wywaliło sterownik elektroniczny. Do tego ktoś przy przewodach wcześniej majstrował, a tego bym w żaden sposób nie zauważył. Dopiero na serwisie zdjęli filtr powietrza, poruszali kablami i na kompie zaczęły się zmieniać błędy jak lampki choinkowe.


A dlaczego?

Bo nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[deltoro]

Napisał ołowiany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bo nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rzeczowa odpowiedź

Napisał BrunoJ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pisałem ogólnie, może w Twoim przypadku da się powalczyć. Ale lepiej rób dobrą dokumentacje zdjęciową. Plus podejrzewam, że rozsądniej jest zostawić auto bez naprawy, żeby rzeczoznawca itp mogli sie wypowiedzieć. Jak naprawisz i zaczniesz machać rachunkiem, to wg mnie masz dużo mniejsze szanse żeby coś ugrać.

W szczególności jeśli było dobrze schowane i dopóki nie dotknięte to nic sie nie działo, to wcześniejszy właściciel/handlarz będzie grał na SOA1 (Standardowa Odpowiedź Admina nr 1 - u mnie działa ;-), twierdząc że nic nie wiedział, a tym samym nie wprowadził w błąd.

Zdaję sobie sprawę, że lepiej wtopić na kosztach naprawy niż bujać się ze zwrotem samochodu itd. - oczywiście w moim przypadku

[ołowiany]

Napisał deltoro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rzeczowa odpowiedź


Zdaję sobie sprawę, że lepiej wtopić na kosztach naprawy niż bujać się ze zwrotem samochodu itd. - oczywiście w moim przypadku

Odpowiedź taka jak pytanie. Idź do prawnika.

[BrunoJ]

Napisał deltoro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdaję sobie sprawę, że lepiej wtopić na kosztach naprawy niż bujać się ze zwrotem samochodu itd. - oczywiście w moim przypadku

Tak to niestety działa, i na tym bazują krętacze. Ostatecznie i tak będziesz wolał naprawić auto, nawet jeśli sprzedający wymiga się z odpowiedzialności. Więc co mu szkodzi spróbować sprzedać auto z wadą. Tak samo jak nikt realnie nie odpowiada za skręcony licznik czy spawane ćwiartki.

[slawek-kali]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] o jakim aucie mowimy? ile kosztowalo itd? byla to okazja tzw.?

[witek_p]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] o jakim aucie mowimy? ile kosztowalo itd? byla to okazja tzw.?

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


Jak dla mnie temat nie do wygrania, chyba ze kupiłeś od komisu/ handlarza na FV/ FV marża/ rachunek to wtedy pismo z odstąpieniem + zatrudnić prawnika.

Prywatna osoba nie musi się znać na stanie auta i określenie do lekkich poprawek blacharsko / lakierniczych dla niego może oznaczać właśnie to co jest do zrobienia a dla kogoś innego że jest to szrot. Moim zdaniem jeżeli sprzedaż od osoby prywatnej to temat nawet przez sąd nie do załatwienia chyba że sprzedający wystraszy się pierwszego pisma z odstąpieniem i sam Ci odda kasę. Jak za bardzo go przyciśniesz (w piśmie/ smsach będą dowody na bezprawne działania) to spodziewaj się zgłoszenia sprawy na policje o nękanie.


Każdy kupując auto 16 letnie musi mieć świadomość że jest one zużyte/ wyeksploatowane/ zardzewiałe itd itp

[gregor75]

Sprawa Mazdy załatwiona polubownie

[BrunoJ]

Polubownie czyli?
Bo żeby nie było jak w dowcipie - mąż rano bojowy idzie do pracy, ogłasza żonie - dziś stawiam szefowi ultimatum -albo da mi podwyżkę, albo się zwolnie. Po powrocie żona pyta jak poszło: - załatwiliśmy to polubownie - on mi nie da podwyżki, a ja sie nie zwolnię... ;-)