Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Transit
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 12-12-2021, 13:21   #1
D F
ford::advanced
 
Avatar D F
 
Imię: Darek
Zarejestrowany: 16-01-2015
Skąd: Wrocław
Model: Transit T260, T300, Galaxy
Silnik: 2.0 TDCI, 2.3 lpg, 2.3 lpg
Rocznik: 2005, 2006, 2001
Postów: 245
Domyślnie Opłacalność naprawy Euroline.

Otóż mam Euroline '99 rozbitego. Doszło do zderzenia czołowego. Trafiła we mnie mazda bez świateł w nocy w prawe przednie koło tak, że zrujnowane jest kompletnie nadwozie z tej strony. Prawe drzwi się nie zamykają a lewe z lekkim oporem więc karoseria chyba dość poważnie uszkodzona. No i mam dylemat co z nim teraz robić. Chciałem mieć to auto na zawsze już. Prawie zabytek i unikat. Kompletny ze świeżym LPG. Ja wiem, że auto takie jak się chce zachować kolekcjonersko to powinno stać w garażu a nie wozić codziennie rodzinę (stąd LPG). Oczywiście mówią mi, że nie ma rzeczy, których nie da się naprawić ale koszt tego może być absurdalny.
Dlatego wpadł mi do głowy pomysł w którym potrzebuje wsparcia albo wybicia mi go z głowy.
Mianowicie kupił bym Transita DOHC takiego zwykłego golasa bez jakiegokolwiek fajnego wyposażenia a następnie wypruł z niego wszystko co się da z wnętrza a następnie przełożył wszystko z rozbitka. W rozbitym wszystko nadal działa bez zarzutu. Wszelka elektryka. Silnik odpala i normalnie pracuje, nie ma żadnych wycieków. Jedynie rurka od klimatyzacji jest w dwóch miejscach zgięta czyli błahostka.
W wyniku tej operacji powstał by taki fałszywy Euroline. Choć w DR nie ma żadnego wpisu, że to Euroline tylko po prostu Transit. Więc co za różnica czy nadwozie bogato wyposażyli w fabryce czy w jakiejś stodole jeśli wszystko oryginalne.
Zakres prac byłby jednak ogromny i czasochłonny. Zastanawiam się też, czy podczas demontażu nie doszłoby do jakichś nieodwracalnych uszkodzeń.
Jednak do poważnych dużych remontów karoserii robi się przecież takie rzeczy.
Jak myślicie?

D F jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 15:19   #2
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

To nie jest najlepszy pomysł. Unikatowe, kolekcjonerskie auta, a zwłaszcza zarejestrowane jako zabytek, mają wartość jedynie wtedy, gdy są całkowicie oryginalne. Wszelkie przeróbki obniżają cenę, a wartość auta - jako całości - stanowi co najwyżej sumę wartości części służących do jego odbudowy. Lepszym rozwiązaniem jest potyczka z ubezpieczycielem i wykazanie, że był to samochód limitowanej serii w stanie kolekcjonerskim, w związku z czym jego wartość znacznie przekracza średnia wartość tego modelu i rocznika (tu można wyszukać i podesłać ubezpieczycielowi oferty podobnych samochodów z portali aukcyjnych).
Pozdrawiam.
__________________
§23
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 15:48   #3
D F
ford::advanced
 
Avatar D F
 
Imię: Darek
Zarejestrowany: 16-01-2015
Skąd: Wrocław
Model: Transit T260, T300, Galaxy
Silnik: 2.0 TDCI, 2.3 lpg, 2.3 lpg
Rocznik: 2005, 2006, 2001
Postów: 245
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Miło, że odezwał się specjalista w tej dziedzinie. Otóż na odszkodowanie raczej nie mam co liczyć. To ja skręciłem w lewo zajeżdżając drogę tamtemu. Co prawda był niewidzialny (mam nagranie z kamery) ale specjalista ruchu drogowego KWP powiedział mi, że i tak ja nie zachowałem ostrożności i zasada ograniczonego zaufania itp. Natomiast znajomy prawnik, który też specjalizował się w kolizjach/wypadkach stwierdził, że nie zastanawiał by się w ogóle tylko walczył. Ja natomiast nie wiem czy chcę włóczyć się po sadach teraz i w ostatecznym rozstrzygnięciu ponieść koszty biegłego i inne gdy przegram.
Tak więc wszelkie koszty naprawy poniosę zapewne ja. Ponadto jeśli auto pozostanie u mnie do mojego końca (mojego lub jego) to czy ono będzie Euroline oryginalne czy ze stodoły niewiele zmienia dla mnie. Będę raczej używał go choć pewnie mniej bo szukam jakiegoś "dupowozu" dla rodziny. Może Galaxy. Nawet gdybym chciał to zarejestrować potem jako zabytek (bo czemu nie - może są z tego jakieś korzyści) to nikt się nie jarnie, że to składak. Mogę nawet zamówić tę nalepkę - pasek na bok z napisem "Euroline" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
D F jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 16:20   #4
tomaszjan31
ford::professional
 
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 09-09-2012
Skąd: ŚLĄSK
Model: FORD
Silnik: 2.0 tdci 2.5td 2.2 tdci
Rocznik: 1999
Postów: 1,381
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Nie takie składaki na polskich drogach pomykają... Ja znajdziesz odpowiedniego blacharza to Twojego osiałka ze sztuką pospawa. Mysle że szybciej niż operacja całej przekladki
tomaszjan31 jest online   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 16:49   #5
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,980
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Jeżeli ktoś bardzo lubił swojego Euroline to... pieniądze i poświęcony czas się nie liczą. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Można jeszcze czasem trafić na niezłego (mało skorodowanego) Mk4/5 w wersji bus/benzyna, za rozsądne pieniądze. I wtedy jest sens przełożyć środek i instalacje z rozbitego do tego "nowego".
Tu np. benzynka po przebiegu 84.000 (!!!) za 3.000 euro. Wygląda bardzo zdrowo - uwzględniając wiek auta 27 lat.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 12-12-2021 o 17:03
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 17:35   #6
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Cytat:
To ja skręciłem w lewo zajeżdżając drogę tamtemu. Co prawda był niewidzialny (mam nagranie z kamery) ale specjalista ruchu drogowego KWP powiedział mi, że i tak ja nie zachowałem ostrożności i zasada ograniczonego zaufania itp. Natomiast znajomy prawnik, który też specjalizował się w kolizjach/wypadkach stwierdził, że nie zastanawiał by się w ogóle tylko walczył. Ja natomiast nie wiem czy chcę włóczyć się po sadach teraz i w ostatecznym rozstrzygnięciu ponieść koszty biegłego i inne gdy przegram.
Spec z KWP w takim razie powiedział prawdę. Ten bez świateł co najwyżej zasłużył na przyczynienie do zdarzenia, ale winą za spowodowanie kolizji go nie obciążysz - to Ty przeciąłeś jego tor jazdy. Zatem - przy uznaniu przyczynienia - masz szansę uzyskać najwyżej połowę szacunkowej wartości szkody, a w Twoim przypadku (auto "pełnoletnie"), połowę wartości auta przed szkodą. Uwagi tego prawnika lepiej zignorować. Większość z nich zainteresowana jest swoimi możliwościami zarobku, a nie interesem klienta. W tym przypadku ekspertyza biegłego, to koszt około 3-5 tys, potem komplet pism odwoławczych i pozew do sądu, następnie kasa za każdą wokandę ( na jednej raczej się nie skończy /każdorazowo ponad 800 zł/ ), a ewentualna wygrana nie pokryje nawet poniesionych kosztów (licząc, że podzielone zostaną pomiędzy obie strony).
Pozdrawiam.
__________________
§23
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 21:06   #7
eMWuGSM
ford::specialist
 
Avatar eMWuGSM
 
Zarejestrowany: 10-09-2007
Skąd: Lubin (DLU)
Model: Transit
Silnik: 2.0 TDDi, 2.0 TDCi
Rocznik: 2005 Euroline, 2006
Postów: 621
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Tak sobie czytam i czytam...

I niech ktoś sobie rozczyta VIN z Euroline (jakiegokolwiek) i niech tam znajdzie zapis o tym, że to wersja Euroline. Powodzenia.

Szukaj ładnej budy ale z ilością miejsc 9 (mozna zmniejszyć bez bólu, bo zwiększanie to droga krzyżowa). Co do benzyny, benzyna jakoś średnio. Jakbym miał składać od zera jakiegoś transita to 2.4TDDi tylko 1. co to kastracja z VP na rzecz VE. Widziałem taką przeróbkę i o dziwo to fajnie jeździło.

Kto nie przerabiał, niech lepiej nic nie pisze.
__________________
Zasady forum są po to, żeby je łamać.
Życie pokarało mnie stadem Fordów, lecz wynagrodziło Kotem.
eMWuGSM jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-12-2021, 23:43   #8
D F
ford::advanced
 
Avatar D F
 
Imię: Darek
Zarejestrowany: 16-01-2015
Skąd: Wrocław
Model: Transit T260, T300, Galaxy
Silnik: 2.0 TDCI, 2.3 lpg, 2.3 lpg
Rocznik: 2005, 2006, 2001
Postów: 245
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Proszę o rozwinięcie skrótów VP i VE. Nie jestem jak widać w tym obeznany.
Mój oryginalny Euroline to DOHC '99 i taki mi pasuje więc buda musi być 95 - 00 DOHC. Jak słusznie zauważyłeś w dowodzie jest tylko, że to transit i VIN niczego nie odkrywa w tym temacie
D F jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 13-12-2021, 08:04   #9
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,980
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Cytat:
Mój oryginalny Euroline to DOHC '99 i taki mi pasuje więc buda musi być 95 - 00 DOHC.
Chciałaby dusza do raju...
Taki w dobrym stanie, czyli nieskorodowany i z małym przebiegiem to już spore pieniądze. Tu 91.000 km (te socjalne dla inwalidów w Niemczech mają takie małe przebiegi), DOHC 114KM, klima, obrotowe siedzenia z przodu, ale cena... prawie 30.000 zł plus kosztu przywozu do kraju...

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 13-12-2021 o 08:10
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 13-12-2021, 09:36   #10
eMWuGSM
ford::specialist
 
Avatar eMWuGSM
 
Zarejestrowany: 10-09-2007
Skąd: Lubin (DLU)
Model: Transit
Silnik: 2.0 TDDi, 2.0 TDCi
Rocznik: 2005 Euroline, 2006
Postów: 621
Domyślnie Odp: Opłacalność naprawy Euroline.

Cytat:
Proszę o rozwinięcie skrótów VP i VE. Nie jestem jak widać w tym obeznany.
Mój oryginalny Euroline to DOHC '99 i taki mi pasuje więc buda musi być 95 - 00 DOHC. Jak słusznie zauważyłeś w dowodzie jest tylko, że to transit i VIN niczego nie odkrywa w tym temacie
To co wspomniałeś (dane w dowodzie) i cepiku to cuda są często.
Dla rzeczoznawcy ważne jest to co wychodzi po VIN'ie. W przypadku Euroline nic nie wychodzi, tylko że to transit 7-9 miejsc i tyle. Bo tk wychodziło z fabryki forda, a wykańczane było przez Carmann'a (MK5) lub Westfalie (MK6), stąd dla rzeczoznawcy trudne do zweryfikowania.

Skoro chcesz tylko i wyłącznie benzyne, to nie muszę nic rozwijać. Nie ma sensu.

Szukaj ładnej budy 9-osobowej benzynowej i tyle. Tanio nie będzie, to na pewno. Prawdopodobnei taniej wyniesie znalezienie ładnego MK6 Euroline, a tego puscić w puzzle, no ale skoro musi być benzyna to wyjścia nie masz.
__________________
Zasady forum są po to, żeby je łamać.
Życie pokarało mnie stadem Fordów, lecz wynagrodziło Kotem.
eMWuGSM jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:43.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.