[Focus 2004-2008] Jaki polecacie akumulator?

[skylla1]

Mój fabryczny wymieniłem niedawno po 7,5 roku. Ani razu nie zawiódł, a jazda głównie miejska, w latach pandemii dość rzadka. Do tego, o zgrozo, korzystałem ze start/stop na dłuższych światłach przez te wszystkie lata. Nigdy nie był doładowywany. Wymieniłem właśnie dlatego że start/stop przestał być aktywny. W teście obciążeniowym miał ok 8V, więc był już czas na zamianę.

[hindus]

Widocznie w litrowej benzynie to nie robi dużej różnicy. Ja w litrowym Yarisie odpalilem auto akumulatorem który mial 9v podpiętym do prostownika dającego 5A. To jest nic.

[Waterspoon]

Diesel to zupełnie inna sprawa przy rozruchu, rozrusznik musi pokonać większy stopień sprężania, jeżeli silnik nie będzie miał odpowiednich obrotów, to pompa CR też nie będzie miała odpowiednich obrotów i nie wytworzy właściwego ciśnienia paliwa. Jak jest aku w super stanie to tak szybko kręci rozrusznik, że wystarczy jeden obrót wału i już zagada, jak to mówią na dotyk.

[Pauleta25]

Obecnie posiadam aku ultrapower 74ah/680a nie jestem zadowolony z tego aku, jaki polecacie dobrej firmy i odpowiedniej mocy?

[hindus]

Po 2 tygodniach stania auta postanowiłem trochę je podładować. Napięcie 11.7V (i wciąż odpalał chociaż już niemrawo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). Po podpięciu pod ładowarkę weszły 3Ah zamiast znamionowych 64Ah Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. także uznałem, że może czas już wymienić, bo ten akumulator zamontowałem w maju 2015 roku i od tamtej pory zrobił jakieś 115 tys. km.

Będąc w sklepie z akumulatorami, dla testów poprosiłem o przetestowanie parametrów tego starego. Naładowany do 12.5V (bo prostownikiem i potem paroma kilometrami jazdy) i wyszło jeszcze 310A prądu (nominalne 640A). Także całkiem niezły wynik jak na taką śmieszną pojemność. Byłem zaskoczony.

Niestety takiego jak miałem wcześniej na stanie nie posiadali a mi się nie chciało kombinować z jeżdżeniem tam dwa razy więc wziąłem ciut mniejszy.

Był taki: Tuborg PRO 64Ah 640A
A teraz wleciał taki: Tuborg Silver 63Ah 610A

Zobaczymy ile wytrzyma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Waterspoon]

Tak już mają, nigdy nic nie wiadomo, nawet te same aku mogą u różnych użytkowników mieć diametralnie inną żywotność, ze względu na zmienne i różne warunki eksploatacji. Trzeba dbać i tyle, co jakiś czas zmierzyć, doładować, odbudować gęstość, sprawdzić i tyle, reszta to fizyka i chemia.

[foczkaford]

Aktualnie do ff mk2 podpięty voltmaster 62ah 540a
wytrzymał 4 lata i 2 miesiące.
Zdechł własciwie z dnia na dzień, pomimo że był ladowany
raz w miesiącu w dni letnie i 2 razy w miesiącu w dni zimowe z mrozem
(bo bardzo mało jeżdżę tylko do sklepu czy inne okazje rzadko).

Poprzedni co miałem to byl ford silver calcium 52ah 500a made by Varta
i też wytrzymał 4 lata, na dodatek wybuchł mi podczas ładowania
prostownikiem o czym ostrzegam.

Wyglada na to że cokolwiek się kupi to średnio mi 4 lata wytrzymuje.

[krzysztofSJZ]

Napisał foczkaford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wyglada na to że cokolwiek się kupi to średnio mi 4 lata wytrzymuje.

taka prawda więc nie opłaca się przepłacać, jak nie potrzebujesz AGM czy EFB to kup coś polskiego zawsze taniej a żywotność podobna

Bump: w mojej foce mk3 też padł bez ostrzeżenia, kupiłem centrę i.... no i sprzedałem auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Klakson]

Napisał foczkaford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wyglada na to że cokolwiek się kupi to średnio mi 4 lata wytrzymuje.

Żeby ładowanie miało pozytywny wpływ na żywotność akumulatora, powinno odbudowywać gęstość elektrolitu. Obecnie sprzedawane ładowarki przeważnie tego nie robią. Dlatego należy aku ładować prostownikiem o odpowiednich parametrach, z jednoczesną kontrolą gęstości elektrolitu, aż do osiągnięcia pełnego naładowania. W takich przypadkach najlepsze są aku z odkręcanymi korkami i starej technologi odlewanych ramek. I czytać na ten temat, zgłębiać wiedzę, polecam mrAkumulator na YT.

[konieczko5]

mrAkumulator też pieprzy głupoty (opisywałem tutaj na forum jego brak wiedzy). Kupuj największy jaki zmieścisz do "koszyczka". Osobiście mam amega (w foce super się sprawdza, a w drugim aucie już słabiej). Koledze poleciłem Bannera i też sobie chwali.