Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Focus
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 29-11-2018, 10:32   #1
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,368
Domyślnie Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Wczoraj z racji wymiany pokrywy nad świecami jak to zwykle ja (fajtłapa) upuściłem gumowy dystanser/podkładkę
oraz posiałem gdzieś jedną nakrętkę M6.
O ile nakrętka M6 to nie problem, o tyle to gumowe coś muszę jakoś odnaleźć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teoretycznie jeszcze dzisiaj na spokojnie odkręce dolną osłonę silnika z nadziej, że sobie tam siedzi
(zazwyczaj cokolwiek spadnie to tam właśnie kończy.

Na oko chyba wiem gdzie to było (gdzie to było przykręcone), jednak nie jestem na 100% pewien.

Mógłby ktoś łaskawie podrzucić mi dokładne zdjęcia jak to wygląda w tym miejscu dla 1.6EB Focus?

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bo mam jedną gumową uszczelkę, która raczej na pewno ma wejść na sam spód tej śruby i już tam jest wsadzona i o ile dobrzę kojarzę,
ma być tam właśnie jedna nakrętka na samej górze,
ale patrząc na jedno z nagrań które wrzuciłem na YT,
widzę że powinna być (od dołu) śruba, uszczelka gumowa,
plastikowe ucho/łapka dolotu, to co mi brakuje, czyli gumowa nakrętka (dystanser)
i dopiero metalowa nakrętka M6x1.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Więc to co upuściłem (ten gumowy dystanser?) chyba ma własnie wejść na tą śrubę.

Mógłby ktoś potwierdzić czy dobrze rozumuję
i byłoby mi bardzo miło gdyby ktoś mi podrzucił numer takiej gumowej grubej uszczelki/dystansera,
bo przeglądam 7zap już od godziny i wciąż nie moge na 100% potwierdzić co to za numer ?

Na oko może to być:

3961346
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Ostatnio edytowane przez edmun ; 29-11-2018 o 10:41
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 29-11-2018, 13:25   #2
razes
ford::advanced
 
Avatar razes
 
Imię: Robert
Zarejestrowany: 31-10-2012
Skąd: Szczecin
Model: Kuga Mk2
Silnik: 1.5 EB 150 -> 190 KM
Rocznik: 2019
Postów: 214
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Proszę bardzo
Załączone Obrazki
Typ Pliku: jpg IMG_20181129_141552.jpg (95.1 KB, 112 wyświetleń)
Typ Pliku: jpg IMG_20181129_141602.jpg (92.8 KB, 89 wyświetleń)
razes jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 29-11-2018, 13:39   #3
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,368
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Dziękuje Ci bardzo, bardzo serdecznie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czyli płaska uszczelka gumowa jest pod plastikiem (uchem dolotu),
a nad plastikiem jest własnie ta guma która mi spadła.
No i nakrętka M6x1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Której nie mam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bardzo Ci dziękuje!

Ostatnio edytowane przez edmun ; 29-11-2018 o 13:42
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 29-11-2018, 22:29   #4
kriski
ford::specialist
 
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Wrocław
Model: Focus mk3
Silnik: 1,6 ecoboost, 150 kM
Rocznik: 2011
Postów: 538
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Cytat:
Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dziękuje Ci bardzo, bardzo serdecznie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czyli płaska uszczelka gumowa jest pod plastikiem (uchem dolotu),
a nad plastikiem jest własnie ta guma która mi spadła.
No i nakrętka M6x1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Której nie mam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bardzo Ci dziękuje!
Coś masz kolego nie tak. Ten gumowy amortyzator, o którym piszesz nie składa się dwóch części, tylko z jednej, i osadzony w uchu rury dolotu...dziwi mnie jak tego dokonałeś - zdjąć tę gumę jest ciężko mając rurę w ręku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Owy amortyzator składa się z gumy z nacięciem w środku ( służy ono właśnie do osadzenia w uchu) i w środku ma wtopioną tulejkę, aby nie splaszczyć gumy! Przyjrzyj się temu po lewej stronie, masz go założonego poprawnie.
Teraz aby wrócić do stanu poprawnego, musisz zdjąć tę rurę...trzyma się w 3 miejscach - nakrętka M6, co zgubiłeś, obok szpilka plastikowa pod płaski kluczyk lub oczkowy 12mm, i opaska przy turbinie - tę odkręcisz bezproblemowo wkrętakiem z przegubem elastycznym i nasadką 7mm. Śmiem podejrzewać, że wymieniałeś podstawę cewek bez całkowitego demontażu rury dolotu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ostatnio edytowane przez kriski ; 29-11-2018 o 22:32
kriski jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 07:09   #5
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,368
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Nie śmiej wątpić. Wymieniłem pokrywę bez ściągania całej rury dolotowej. Odkrecilem tylko dwie opaski i środkowa cześć dolotu poszła na bok.
Potem wymieniłem pokrywę.

Wczoraj patrzyłem czy ten gumowy amortyzator (brakowało mi słowa i w kółko to dystanserem nazywalem) nie spadł na dolna pokrywę ale nic nie znalazłem. Pozostaje kupić zastępczy.

Jedna uszczelka musiała być pod, bo pamiętam jak się meczylem szczypcami żeby ją ściagnac bez dokręcania śrubki :-D (zdolny ja).
Moge sie mylić.
Na tych zdjęciach co wrzuciłem widać ja założona.
To jest pod uchem gdzie druga powinna być nad uchem a pomiędzy nakrętka. Tak mi się wydaje wg tego ci widzę na nagraniu (te które na YT wrzuciłem odnośnie jak wygląda układ chłodzenia po akcji serwisowej)

A jak zwykle po zakończonej robocie wypominam sobie ze nie dokumentowalem co robię i zostałem w ręku z tym amortyzatorem patrząc gdzie on miał być.

Co do tego po lewej, dobrze mówisz to chyba to co szukam.
Oczywiście nie plastikowy dzyndzel do pokrywy silnika tylko ten amortyzator.
Bo ten po lewej ma amortyzator i plastikowy trzpień do pokrywy silnika, ten po prawej który ja "naprawawiam" powinien mieć amortyzator i nakrętke m6 (których to na zdjęciu nie ma ale widać pod uchem ten mały kawałek gumy o którym mówiłem wcześniej)

Ostatnio edytowane przez edmun ; 30-11-2018 o 07:16
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 11:04   #6
kriski
ford::specialist
 
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Wrocław
Model: Focus mk3
Silnik: 1,6 ecoboost, 150 kM
Rocznik: 2011
Postów: 538
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Tak właśnie. Sprawdź, czy przypadkiem nie został na miejscu ( na szpilce ). Nie bój się zdejmować całej rury...na dole obok napinacza paska wieloklinowego jest od niej opaska zaciskowa. Jest tam ciasno, można małą grzechotką na upartego, ale jak pisałem wyżej najlepiej jest poluzować wkrętakiem z giętkim przegubem i nasadką 7mm. Sam sobie taki sprawiłem właśnie do tego celu. Jak byś zdejmował to ruchami w lewo, prawo i do góry - uszczelka gumowa na końcu musi się odkleić ( może być poprostu zastana). Jak byś potrzebował pomocy to pisz na pw. Znam nasze motorki na wylot, chętnie pomogę, a widzę, że lubisz sam pogrzebać, dbasz o auto, to warto takim osobom pomagać.
kriski jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 11:49   #7
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,368
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Dziękuje za miłe słowa.

Niestety nic mi nigdzie nie zostało.
Jak wspomniałem, na koniec pracy
(zaraz przed zapięciem cewek do kabli) jak już przykręciłem wszędzie obudowę,
tak zauważyłem na podszybiu że jeszcze leży właśnie jedna guma i nakrętka.

Przymierzyłem najpierw do szpilki po prawej
(całkowicie po prawej, tej najtrudniejszej do odkręcenia)
i to był błąd.

Bo nie miała tam być (tam miała być tylko nakrętka i nic więcej) i wtedy wyleciało mi to z rąk
i ładnie pobrzęczało spadając gdzieś pod silnik.

Ale jak mówiłem - wczoraj wieczorem auto w górę,
sprawdziłem czy nie leży gdzieś na dolnej obudowie silnika ale nic nie znalazłem.


Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Więc po prawej ta szpilka (zaznaczona) na fioletowo przykręcona jest tylko nakrętką.

A ta zaznaczona na czerwono to jest ta, na której zgubiłem ten amortyzator.

I ta na czerwono jest przykręcana do bloku poniżej obudowy,
następnie nakładana jest mała gumowa podkładka.
Na to nachodzi ucho dolotu.
Nad uchem (plastikowym) jest ten amortyzator który ja zgubiłem i na amortyzator nachodzi nakrętka M6.


Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czerwoną strzałką zaznaczyłem
gdzie nachodzi ucho dolotu na szpilkę na której mi brakuje amortyzatora.
Na niebiesko jest ta, której w ogóle nie ruszałem, nie odkręcałem, jest ok.
Ta na niebiesko jak też widać na zdjęciach i schematach, jest od plastikowego trzpienia pokrywy/obudowy silnika
(trzpień na schemacie jest zaznaczony na jasnoniebiesko - cyan)

natomiast ta czerwona tylko po prostu jest drugą szpilką trzymającą dolot.


I właśnie nigdzie na schematach nie widzę numeru tego gumowego amortyzatora na moją czerwoną śrubkę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


A żeby się jakby "wyjaśnić" dlaczego nie był cały dolot ściągnięty.
Otóż ja idąc skrótami odkręciłem tylko dwie opaski i odsunąłem sobie ten fragment:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
(to zdjęcie jest z https://commons.wikimedia.org/wiki/F...boost_16_1.jpg)

Dzięki temu, że odsunąłem ten fragment na bok,
mogłem i tak wymienić pokrywę świec (cewek).
Oczywiście jest tak jak mówisz.
Jakbym dodatkowo odkręcił również lewą cześć dolotu (ta która już idzie w dół) tą z uchem,
to miałbym łatwiej, ale nie pomyślałem wtedy i szczerze mówiąc,
nawet nie patrzyłem na schematy przed pracą, żeby to zauważyć.

Cytat:
Napisał kriski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
najlepiej jest poluzować wkrętakiem z giętkim przegubem i nasadką 7mm
Mówisz o czymś takim co nie?

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

(mam chyba z 4-takie z różnych zestawów narzędzi)

Przy okazji - jak nazywa się klucz taką nasadką albo sama nasadka, żeby to weszło na te szpilki?

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Myślałem że już tej prawej nie odkręcę, bo szpilka siedziała bardzo głęboko w pokrywie,
a wszystkie nasadki jakie mam to mają max długość może z 3cm?

P.S. Na oko grzebię w internecie i na oko to musi być to:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

P.S.2 Zamówiłem te Grommety co wyżej.
Przeglądam zdjęcia i to MUSI być to.
Nie widzę, żeby to nie było to Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cytat:
Napisał kriski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
a widzę, że lubisz sam pogrzebać, dbasz o auto, to warto takim osobom pomagać.
Co do grzebania w aucie. Zobaczymy ile rzeczy popsuję jak wezmę się za wymianę pompy sprzęgła
(wraz z tarczami i klockami bo jak już mam spuszczać płyn hamulcowy to nie będę tego robił 2x) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Kwestia jest taka, że ja się już tyle razy przejechałem na mechanikach tutaj w Anglii,
że ja już mam po prostu dość oddawania komuś auta żeby popsuł więcej niż ja potrafię popsuć.

Prosty przykład z mojego życia.
Focus MK2FL - trzykrotnie jeździłem, że przy hamowaniu wali mi kierownicą.
3x zmieniali mi tarcze i klocki twierdząc, że tarcze się krzywią bo jeżdzę jak wariat.
3x się kłóciłem, że to na 100% nie mój styl jazdy.
Okazało się, że to była krzywa piasta która wyginała tarcze.

Focus MK3 - kierownica lata na boki podczas jazdy.
Trzy różne zakłady ustawiania zbieżności. 5x ustawiana zbieżność.
5x usłyszałem, że to ja jestem problemem a nie samochód.
Dopiero za szóstym razem jak zrobiłem wielką zadymę przez telefon do centrali
to wlazł mechanik i znalazł luźną nakrętkę.

Odstawiam auto (Focusa MK3), że odkleiła mi się uszczelka na drzwiach (do ASO).
Odbieram auto, 2 dni później uszczelka odpada mimo, że ASO teoretycznie ją "podkleiło".
Podkleiłem sam pod domem na szybkiego kropelką (SuperGlue) trzyma już 2,5 roku.

W zakładzie mechaniki pojazdowej (też Focus MK3 bo jakże inaczej)
zgłaszam (i pokazuje zdjęcia) że cieknie mi woda przez kratki w bagażniku na słupku D.
Mechanicy rozbierają siłowniki klapy bagażnika, tam wrzucają jakiś silikon i twierdzą że się tego nie da naprawić.

Woda oczywiście leci dalej, wkurzam się, kupuję sam silikon/masę i znajduję że jest to na łączeniu blach.

Jadę na zmianę olejów/filtrów,wyważenie kół itp.
A) jedno koło zostaje bez dwóch kapturków na nakrętkach - oczywiście skapnąłem się pod domem.
W zakładzie twierdzą że na 100% na takich przyjechałem.
Oczywiście na 100% jestem pewien, że zanim do nich przyjechałem,
to moje nakrętki na kołach miały te plastikowe kapturki.
Zniesmaczony nigdy więcej tam nie wracam.
B) Plastikowy zatrzask przy pokrywie filtra kabinowego jest ułamany.
Odnajduję to oczywiście rok później jak sam wymieniam filtr kabinowy.
Po roku nie wrócę przecież do zakładu i nie będę się kłócił że połamali zatrzask.
C) Po przyjeździe do domu po tej wymianie oleju na drugi dzień znajduję, że jest za dużo oleju (mocno ponad max)
Biorę trochę wolnego i jadę żeby ściągnęli (to było za czasów zanim miałem swoją pompkę).
Dzień później robię pomiar i jest wciąż ponad max. Jadę jeszcze raz.
Dzień później robię pomiar i jest max.
Wolałbym żeby był pomiędzy min a max ale już nie mam jak brać znowu wolnego żeby jechać do tych debili ponownie.


Mógłbym tak wymieniać i wymieniać.

I to jest tylko taka mini lista.
Ja tylko w Anglii zwiedziłem jakieś 12 zakładów mechaniki pojazdowej.
Miałem kiedyś jeden zakład, który potrafił zrobić tak przy aucie, że wyjeżdżałem uśmiechnięty.
Niestety przebranżowili się i nie robią już zwykłych "napraw" itp itd.

Więc siłą rzeczy to mnie zmusiło, żeby robić wszystko sam.
Może nie tyle zmusiło, co okazało się, że w garażu jest coraz więcej narzędzi,
youtube jest niesamowitym narzędziem jeśli chodzi o naukę (wciąż kiepską naukę, bo jak ktoś zrobi błędy, to ja te błędy powielam),
a potem człowiek siada w weekend, robi coś sam, coś sam popsuję ale też i sam naprawi.
Drugi raz tego samego błędu nie robi
(np. nie kupię więcej Fordowskiego filtra olejowego, bo nie ma wygodnej główki na klucz żeby go odkręcać jak się zapiecze)
A na koniec zawsze pozostaje to samo pytanie. Czemu ja płacę tak grube pieniądze za "tak proste rzeczy".
Jescze nie miałbym żadnego problemu, gdybym płacił sporo pieniędzy, ale byłoby to świetnie zrobione.
Tak zrobione, że nie masz żadnych zastrzeżeń co do jakości wykonanej usługi.
Ale jak odbierasz auto i zawsze coś nie tak (niezależnie od płaconych kwot) ? :/


Sytuacja z Wtorku.
Pojechałem do wulkanizatora, żeby mi wyciągneli gwoździa.
Gwóźdź wyciągnęli, oponę załatali, przylatuję "mechanik" i mówi, że mam opony do wymiany bo bieżnik zjechany.
Specjalnie go podpuściłem i pytam czy jest źle, on że "jest bardzo żle".
A ja - przecież tam jest średnia 3.2mm i w najgorszym punkcie jest 2.8mm.
A on, że legalnie limit jest do 1.6mm.
Nowa opona ma 6mm.
Średnio na oponach mam 3.2mm. On mnie straszy że ja mam "już opony" do wymiany.
Nie ukrywam, nawet w swoim wątku wspomniałem, że po świętach po nowym roku zamawiam 4 nówki sztuki.
Ale niesmak znowu pozostaje wychodząc od takiego wulkanizatora.

P.S. 3 - I tak na koniec.
Pojechałem swojego czasu w małym miasteczku w Polsce do wulkanizatora żeby wyważyć koła.
Chłopaki nie dość że uwinęli się 3x szybciej niż gdziekolwiek w Anglii, to jeszcze przyszedł gościu, zaprosił, pokazał,
mówi, że tu na feldze jest mocne bicie i że można by kiedyś się zastanowić żeby ją naprawić.
Że nie ma pośpiechu, ale że był tu jakiś krawęźnik albo dziura.
I wiecie co? I przykre jest że takich miejsc jest coraz mniej.
Ja nie mogłem przestać żonie trajkotać, jak bardzo polubiłem ten zakład.

Ostatnio edytowane przez edmun ; 30-11-2018 o 12:50
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 17:19   #8
kriski
ford::specialist
 
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Wrocław
Model: Focus mk3
Silnik: 1,6 ecoboost, 150 kM
Rocznik: 2011
Postów: 538
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Tak to jest taki właśnie elastyczny przegub do wkrętaka. Jeśli szukasz samego gumowego amortyzatora, to nie znajdziesz...występuje jako całość z rudą dolotu. Musiało gdzieś wpaść w aucie...może gdzieś przy kołysce obok maglownicy - pełno tam zakamarków. Napewno gdzieś siedzi w kolorze silnika. Co do nasadek na te szpilki to nic innego, jak nasadki zwykłe metryczne, tylko wersja przedłużona - całe mają ok 5cm długości. Ja mam od firmy YATO - nie są to narzędzia z najwyższej półki, ale do naszych prac w zupełności wystarczają. Jest to zestaw nasadek od 5 do 12mm. Mechanicy w PL też używają ich narzędzi.
Co do reali warsztatów, to identycznie jak tutaj. Dobrze, że mam dość dobrze wyposażony własny warsztat w rodzinnym domu, więc radzę sobie ��. Miałem być mechanikiem, ale życie pokierowało na inne tory - to tak na marginesie. Do tej pory jak czas pozwala to korzystam ze szkoleń i poszerzam wiedzę ....poprostu to lubię.
kriski jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 21:19   #9
kriski
ford::specialist
 
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Wrocław
Model: Focus mk3
Silnik: 1,6 ecoboost, 150 kM
Rocznik: 2011
Postów: 538
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Fotka nasadek - np takie też mogą być
WP_20181130_20_36_14_Pro.jpg
kriski jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 30-11-2018, 21:50   #10
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,368
Domyślnie Odp: Czy mógłby ktoś podrzucić zdjęcia spod pokrywy silnika?

Dziękuję po raz kolejny i zapewne wiszę niejedno piwo :-)
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:57.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.