[Fiesta 2012-2017] Silnik 1.0 65kM awaryjność

[Krzymon7]

Witajcie. Siostra zastanawia się nad zakupem 3 letniej fiesty z silnikiem 1.0 Ti-VCT 65kM. Wiem że słaby, ale ma być do miasta. Pomimo dłuższych poszukiwań nie udało mi się nic dowiedzieć na temat tych silników (trwałość, typowe usterki).
Dużo jest na temat 1,25 Duratec 60kM i 1.0 Ecobost 100kM. Na temat tego nic oprócz jedynej tabeli z danymi spalania. Czy warto się ładować w taki silnik.

[KrystianJ]

Hej! Jak auto ma być do miasta to co się zastanawiać. Ja sam czekam na nową fiestę w hybrydzie i również ma być na miasto. Pewnie będą tylko silniki 1.0 w hybrydzie

[aprox99]

Bo takiego silnika nie ma.jest 1L 65 Km normalny 3 cylindrowy ale nie Ti-VCT.Mam we Fieście 1,25 z 82 KM i dupy nie urywa dlatego nie pakowałbym się w ten silnik,ok dojedzie wszędzie tylko jak

[luckyboy]

Małe silniki z turbo nie zawsze są przyjemne w jeździe. Wolnossącym mulkiem jeździ się po mieście zwykle lepiej.

[aprox99]

Ten silnik nie ma turbo

[aprox99]

Witam,ostatnie 3 lata jeździła moja żona Fiesta z 2014r. 1,25 z 82 KM.Auto jak auto,silnik chodził idealnie równo,trochę brakowało mocy ala poza tym super.Jako że nadażyła się okazja sprzedałem,,naszą" i kupiłem od znajomych fieste z 2016 r.z silnikiem 1L ecoboost 101KM.Auto znane z 1 ręki bezwypadkowe itd.Muszę przyznać że właściwie kupiłem ją po przeczytanych opiniach na autocentrum i niemieckich forach.Wszyscy chwalą super silnik,moc,spalanie itd.Mnie jakoś ten silnik nie może przekonać.przy jeździe i dodaniu mocniej gazu dżwięk jest taki jakby był to 4 cylindrowy silnik i jeden cylinder nie chodził.miałem tak w innym aucie gdy jedna z cewek padła.To przyspieszenie tez nie oszałamia,czuc że silnik ma troszkę więcej mocy ale do zachwytu brakuje dużo.Kultura pracy tej jednostki jest o niebo gorsza od 1,25.Nie wiem czym się zachwycać?.Mają te silniki tak czy z tym moim coś nie tak? Auta z tym silnikiem kosztują w Niemczech 1500 Euro drożej niż te 1,25,nie wiem czemu bo to stukanie w silniku idzie mi już na nerwy.Pozdr

[Fiesta Mk8 ST Line]

Raczej jest coś nie tak. Mam w rodzinie obydwa te silniki, ojciec ma 1.25 w fiescie 2010r, a żona 1.0 EB GPF 100KM w fiescie mk8 z 2018r. Różnica w dynamice jest ogromna. 1.25 praktycznie nie jedzie przy 1.0. Teraz co prawda 1.0 ma już ponad 140KM po witaminach, ale nawet przed zabiegiem było bardzo dobrze. A dźwięk 1.0 naprawdę ciężko poznać że gra na 3 cylindrach, może przy pierwszym odpaleniu i to na otwartej masce. Inaczej jest cisza. A przy przyspieszaniu gra pięknie, ostatnie co mozna co nim powiedzieć, to że jest wrażenie jakby chodził na 3. Może Twój chodzi na 2? Jedź może na hamownię, albo porównaj z innym egzemplażem? Jedyny zarzut do tego auta mam taki, że nawet przy delikatnej jeździe po mieście ciężko utrzymać 7 z przodu. Ale przyjemność z jazdy rekompensuje wiele.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[timbersher]

Kupuj 1,25 lub 1,4 i nie zawracaj sobie głowy ecoboostami. Do miasta nie potrzebne Ci żadne turbo. Ceny napraw sam porównaj chociażby na wymianie paska rozrządu. Bierz poliftową ja mam z 2017 i jesteśmy bardzo zadowoleni. 3 latka i tylko na początku olej sprawdzałem teraz nie zaglądam bo nie ma po co. Kultura pracy jednostki 1.25 jak dla mnie idealna. Silnik pracuje równo cichutko a cztery cylindry to nie 3 czy 2. Brakuje mu trochę startu na jedynce, ale do miasta w zupełności wystarcza. Spalanie też nie jest duże i ecoboost wcale nie spali dużo mniej w mieście. Już za nieduże pieniądze kupisz 3-4 letnią z niedużym przebiegiem, a jak popatrzysz na na ogłoszenie sprzedaży są jednostki które mają prawie 300k przebiegu. Silniki 1,25 czy 1,4 to inna trwałość doskonalone były przez kilkadziesiąt lat, proste jak budowa cepa. Mechanicznie to jeden z najprostszych silników, no mam jeszcze fiestę 1,3 ale tutaj silnik to inna bajka.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Napisał timbersher Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kupuj 1,25 lub 1,4 ...

Tyle ze On już kupił...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[PrzemKo80]

Napisał timbersher Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kupuj 1,25 lub 1,4 i nie zawracaj sobie głowy ecoboostami. Do miasta nie potrzebne Ci żadne turbo. Ceny napraw sam porównaj chociażby na wymianie paska rozrządu. Bierz poliftową ja mam z 2017 i jesteśmy bardzo zadowoleni. 3 latka i tylko na początku olej sprawdzałem teraz nie zaglądam bo nie ma po co. Kultura pracy jednostki 1.25 jak dla mnie idealna. Silnik pracuje równo cichutko a cztery cylindry to nie 3 czy 2. Brakuje mu trochę startu na jedynce, ale do miasta w zupełności wystarcza. Spalanie też nie jest duże i ecoboost wcale nie spali dużo mniej w mieście. Już za nieduże pieniądze kupisz 3-4 letnią z niedużym przebiegiem, a jak popatrzysz na na ogłoszenie sprzedaży są jednostki które mają prawie 300k przebiegu. Silniki 1,25 czy 1,4 to inna trwałość doskonalone były przez kilkadziesiąt lat, proste jak budowa cepa. Mechanicznie to jeden z najprostszych silników, no mam jeszcze fiestę 1,3 ale tutaj silnik to inna bajka.

Zgodzę się z wszystkim prócz spalania Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Moja 1.4 w zimie na klimie pali 9 litrów. Ale jeżdżona na krótkich dystansach 2x 5 kilometrów. Na trasie 5,5-6,5 litra przy full osobach.
Czekam na hybrydę. Ale najwcześniej za 3 lata Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.