[Transit 1994-2000] Przełożenie tylnego mostu

[Chinky]

Powitać, chciałbym zmienić tylny most. Aktualne przełożenie mostu jest kompletnie nietrafione do poruszania się w trasy. Potrzebuję, żeby wzrosła prędkość (aktualnie przy 110km/h jest ok 3tys rpm). Chciałbym się dowiedzieć, gdzie jest wybite przełożenie mostu oraz jakiego powinienem szukać.
Transit 2,5 (fabrycznie wolnossący, teraz turbo+IC), koła pojedyncze z tyłu, abs brak, felgi na 5 śrub, 1999r.

[wojtekjanus]

Fabryczne przełożenie mostu masz zakodowane na tabliczce na prawym stopniu pasażera
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

lub możesz sprawdzić także wg VIN-u samochodu wchodząc na:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Masz most typu Timken, gdzie stosunkowo łatwo daje się wymienić tzw główkę, czyli przekładnię główną z wałkiem atakującym i satelitami - bez ruszania mostu z samochodu.
Ale będzie problem z kupieniem dobrej główki - często jak coś jest zwalone, to ludzie wstawiają na Allegro. Taki kraj. A możliwości sprawdzenia praktycznie nie ma - dopiero na aucie wychodzi, czy przekładnia główna wyje, czy nie.

Pomyśl też o mniej inwazyjnej metodzie, czyli o zamianie felg i opon na te o większej średnicy. Uzyskuje się przyrosty przełożenie nawet do 10%, a 5-6% bez problemu.

[Chinky]

Wg dekodera pokazuje 4,56. Z czego w takim razie szukać 3,91 bądź 4.11? Czy kierować się jakąś wersją nadwozia (krótki/długi)? Prosiłbym o pomocne wskazówki.

Główkę i tak chcę wymienić, bo mam wyrwane 2 gwinty we flanszy wału, a samej flanszy nie kupi.

[wojtekjanus]

Sprzedający powinien wiedzieć co sprzedaje...

Most 3,91 ciężko jest znaleźć, most 4,11 to popularne przełożenie w modelach FT100.

W dużych firmach handlujących używanymi częściami do Transita bez problemu most 4,11 znajdziesz
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

ale ofert na pewno jest więcej...

[Chinky]

Czy na obudowie dyferencjału jest gdzieś wybite przełożenie? Gdzie najprędzej można znaleźć ten dyfer 3,91? Może w wersji benzynowej na pojedynczych kołach?

[wojtekjanus]

Chyba przesadzasz z tym przełożeniem 3,91, to jest zmiana aż o 16,6%.
Jeżeli - jak piszesz - masz teraz przy 3000 obrotów prędkość 110km/h, to z tym przełożeniem przy 3000 obrotów miałbyś 128 km/h.
Tyle to ja mam przy fabrycznej mocy 130 KM w krótkim, niskim Mk6. Jestem przekonany, że zabraknie ci mocy do jazdy na 5-tym biegu z ładunkiem, a nawet minimalna górka lub jazda pod wiatr będzie skutkować koniecznością redukcji...
Ja w rzeczywistości mam ponad 140KM i to czy jadę pod wiatr czy z wiatrem, bardzo wyraźnie odbija się na osiągach...


Starsze modele Mk3 ze skrzynią czwórką miały most 3,91 (ta skrzynia miała IV bieg bezpośredni, skrzynia MT75 ma V bieg 0,82, czyli jest szybsza). Nie dam sobie głowy uciąć, czy główka z mostu z Mk3 pasuje do mostu z Mk5.

[Chinky]

U mnie seryjny 2,5td to nie jest. Troszkę pozmieniałem m.in wywalony całkowicie egr, sprężarka Garrett gt2260 ze zmienna geometria sterowana nadciśnieniem, intercooler, wyregulowana pompa Boscha, chłodnica oleju zewnętrzna. Wnętrze wraz ścianą grodziową z dwóch stron wygłuszone po całości matami akustycznymi i pianką akustyczną więc w środku jest cichutko. Do pełni szczęścia chciałbym wtryski zmienić (takie które mają większe ciśnienie otwarcia i wydajniejsze - chyba niebieskie?). Zapas mocy jest wystarczający dla moich potrzeb spokojnie a po zmianie wtrysków można jeszcze troszkę dawkę podnieść jak i ciśnienie doładowania przy akceptowalnej temperaturze spalin.

Transit jest krótki i raz podwyższany, środek to minibus czyli 9 osób. W rzeczywistości służy mi do przewozu 6-9 osób, czasami 6+rowery. Nie narzekam na jego osiągi/elastyczność, narzekam natomiast bardzo, żeby jechać z sensowną prędkością po trasach czy autostradzie to trzeba motor kręcić do tych 3tyś a na dłuższą metę - nie jest to dobry pomysł.

Podsumując - dlatego preferowałbym 3,91.

[wojtekjanus]

Pojedź na hamownię, zrób wykres, będziesz wiedział co masz. Wg mnie na Boschu VE od Transita nie wyciągniesz więcej jak 85KM.
Nie sądzę też, by niebieskie wtryski nadawały się do Boscha - moim zdaniem wręcz przeciwnie, trzeba brać wtryski z wcześniejszych modeli Mk4 i Mk5 (np 26632 pomarańczowy), bo mają niższe ciśnienie otwarcia i uzyskasz większą dawkę wtrysku (plus trochę czarnego kopcia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).

Podeślij na Forum trochę zdjęć z komory silnika...

[Chinky]

Liczby mają znaczenie jeśli właściciel z efektu jak i jego prawa noga są zadowolone Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.?
Mniejsze ciśnienie wtrysku to mniejsza dawka przecież. Im większy czas otwarcia wtrysku (tutaj niestety nie ma pola do popisu) oraz ciśnienie wtrysku (co wiąże się z większym ciśnieniem potrzebnym dla otwarcia wtryskiwacza) to i większa dawka na dany cykl otwarcia wtryskiwacza. Pompa Boscha daje całkiem niezłe pole do popisu zarówno jeśli chodzi o wydatek. Niestety brakuje podstawowej rzeczy - zmianę dawki paliwa po pojawieniu się ciśnienia większego od atmosferycznego w dolocie, ale vnt ten brak całkiem skutecznie niweluje.

[wojtekjanus]

Napisał Chinky Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mniejsze ciśnienie wtrysku to mniejsza dawka przecież.

Nie pisałem o mniejszym ciśnieniu wtrysku, tylko o mniejszym ciśnieniu otwarcia wtrysku. Przy pompie późniejszej o większym ciśnieniu wtrysku założenie wtrysków o mniejszym ciśnieniu otwarcia daje w efekcie większą dawkę wtrysku. Nie ma już innej metody powiększenia dawki, jeżeli pompa pracuje na granicy wydajności.

Napisał Chinky Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Im większy czas otwarcia wtrysku (tutaj niestety nie ma pola do popisu)

Mniejsze ciśnienie otwarcia wtrysku przy zwiększonym ciśnieniu pompy wydłuża czas wtrysku. To że ciśnienie otwarcia wtryskiwacza jest mniejsze, nie oznacza, że pompa nie osiągnie wyższego ciśnienia wtrysku.