[Escort 1995-2001] Brak hamulców, płyn jest, czerwona kontrolka

[Hitm3n]

Pierwsze, to chciałbym się przywitać ze społecznością tego forum.

A teraz do rzeczy. Zakupiłem w sobotę samochód Ford Escort MK7, rocznik 1995. Problem polega na tym, iż wysiadły mi hamulce. Najpierw myślałem, że to płyn, bo po dojechaniu do domu były pustki, i ledwie hamował, dzisiaj uzupełniłem, ale pojawiła się inna niespodzianka - płyn pojawił się z powrotem w zbiorniczku, dolałem jednak trochę i myślałem, że po problemie. Przekręcam stacyjkę, a kontrolka czerwona dalej się świeci (ręczny nie zaciągnięty). Pedał hamulca dochodzi do samej podłogi, nie ma żadnego oporu praktycznie i nie wiem, co to może być. Mechanika to na 99% odwiedzę, ale chodzi mi o zlokalizowanie usterki i orientacyjny koszt tej zabawy.

[brajdak]

Napisał Hitm3n Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pojawiła się inna niespodzianka - płyn pojawił się z powrotem w zbiorniczku, dolałem jednak trochę.

Nie bylo plynu i sam sie nagle pojawil? To naprawde dziwne. A moze poprostu nie bylo i potem cos tam na dnie sie pojawilo? Troche dolales? Na boku zbiorniczka jest narysowane ile powinno byc plynu i tego trzeba sie trzymac. Nagele pojawienie sie plynu moge jeszcza sobie wytlumaczyc tym ze puscily samoregulatory w bebnach i cofnelo tloczki ale to nie w duzej ilosci.

Napisał Hitm3n Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pedał hamulca dochodzi do samej podłogi, nie ma żadnego oporu praktycznie

Albo padla pompa albo porzadnie zapowietrzyly sie hamulce. Koszt ciezko okreclic jezeli sie nie wie co sie stalo. Na odleglosc ciezko napisac szczegolnie ze z opisu malo wiemy. Moze samo odpowietrzenie wystarczy wiec nawet i za flaszke ci odpowietrza. Ale jezeli pompa to juz koszt w setkach.