Nowy model 2016 - prezentacja

[Korchez]

Napisał leszek_ford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wnętrze Edge to kopia Mondeo czy S-Max czy Galaxy, w żadnym wypadku nie są to auta premium, duże ale średniej klasy samochody. W dodatku zbudowany jest na tej samej co Mondeo platformie podwoziowej. Jakość wykonania Q5 czy X3-X5 czy Lexusa NX jest wyższa i nic tego nie zmieni. To jest poziom Sorento czy Santa Fe. Długa lista wyposażenie nie świadczy o przejściu do wyższej klasy.

Na zdjęciach wnętrze EDG'A wygląda tak jak w moim Mondeo.
Zdecydowanie klasa średnia nie wyższa.
Więc 180 000-220 000 za SUV-a średniej klasy to sporo.

[leszek_ford]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam pytanie. Siedziałeś w nim czy tylko jak na razie widziałeś? Pytam bo moim zdaniem Edge jednak jest milszy w dotyku i w wyposażeniu niż Santa Fe. No i Lexus NX to chyba nie ta sama półka cenowa bo jednak Edge startuje do X3 albo Q5

Jeździłem nowym dieslem na jeździe próbnej, jeździłem używanym benzyniakiem 2.0t. w wersji usa. Jeździłem też bmw i Hyundaiem.
Edek jest fajnym samochodem, mnie się podoba, ale nie jest to klasa wyższa. Te same liczniki, fotele, boczki itd. nie wyróżnia go nic szczególnego ponad fordowskich braci, te same elementy wnętrza powodują, że producent lokuje go do tej właśnie ligi: galaxy, mondeo, s-max.
Samochód został źle wyceniony, to nie będzie bestseller sprzedaży, ale auto dla snobów.
Samochód dla mnie źle skonfigurowany (brak automatu ze słabszym silnikiem i manuala z mocniejszym).
Chyba, że skorygują cenę. Czas pokaże.

[edmun]

To też prawda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Shiroki]

Napisał leszek_ford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeździłem nowym dieslem na jeździe próbnej, jeździłem używanym benzyniakiem 2.0t. w wersji usa. Jeździłem też bmw i Hyundaiem.
Edek jest fajnym samochodem, mnie się podoba, ale nie jest to klasa wyższa. Te same liczniki, fotele, boczki itd. nie wyróżnia go nic szczególnego ponad fordowskich braci, te same elementy wnętrza powodują, że producent lokuje go do tej właśnie ligi: galaxy, mondeo, s-max.
Samochód został źle wyceniony, to nie będzie bestseller sprzedaży, ale auto dla snobów.
Samochód dla mnie źle skonfigurowany (brak automatu ze słabszym silnikiem i manuala z mocniejszym).
Chyba, że skorygują cenę. Czas pokaże.

Jeździłem Edkiem (podoba mi się te spolszczenie Edge'a) i jest to samochod w niższym Premium. Przynajmniej te sprzedawane w Polsce z 310 KM w bi-turbo na mnie robią takie wrażenie. W moim egzemplarzu jest w środku "miękki" w dotyku i robi dobre wrażenie. Na tyle jest to dobrze zrobione, że samochod "nie trzeszczy" nigdzie i trudno rozpoznać gdzie jest plastik a gdzie jest skóra (moja wersja jest skórzana). Nie widziałem nowego S-maxa czy Galaxy, ale mondeo biorę dla wspólniczki i jest zdecydowana roznica we wnętrzu.
Nie jestem też snobem. Samochód dla mnie to biuro i jednoczesnie miejsce do życia i przeżycia. Spędzam w nim masę czasu dlatego szukam wygody i uważam, że Edek spełnia wymagania każdego kto szuka saomochodu dobrej klasy w przystępnej cenie. Na pewno ten samochod nie jest dla fanów używek, ktorzy szukają limuzyn w cenie na ich kieszeń. Pozdrawiam

[leszek_ford]

Brawo Ty.

Szukający auta pewnie zadają sobie pytanie czy wydać tyle pieniędzy: bo mniejszy suv Kuga titanium 2.0tdi powershift 180km skonfigurowany w to co Edge titanium wychodzi 150kzł, czyli 55kzł taniej. Skok w cenie jest za duży, 20kpln było by do przełknięcia.
Leasing to inna bajka.

ps. Jak możesz dopuszczać możliwość by samochód za 200kzł mógł gdzieś trzeszczeć, nawet za 50kzł nie powinien trzeszczeć!

[edmun]

Edge nie jest autem dla osoby która szuka oszczędności. Dla takich osób jest Kuga w którą można wsadzić dodatkowe pieniądze aby była lepiej wyposażona lub też lepiej dopasowana pod wymagania. Edge natomiast jest już autem z cyklu "kto bogatemu zabroni".

[Shiroki]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Edge nie jest autem dla osoby która szuka oszczędności. Dla takich osób jest Kuga w którą można wsadzić dodatkowe pieniądze aby była lepiej wyposażona lub też lepiej dopasowana pod wymagania. Edge natomiast jest już autem z cyklu "kto bogatemu zabroni".

Może wyjaśnię. Niestety jadąc do klienta (mojego) samochód mnie też w jakiś sposób reprezentuje. Wiem to z mojego doswiadczenia. Do kosztów reprezentacyjnych muszę dodać jakiś poziom samochodu. To po pierwsze. Po drugie, gdybym szukał tylko oszczędności zaś samochód traktował wylacznie do tego, by żonę zawieść do lekarza czy pracy, a ja bym miał czym dojechać na ryby, Kuga byłaby dobrym wyborem. Ja niestety męczę maszynę i jeżdżę czasami na totalne zadupia albo w bardzo długie trasy a nie stać mnie na zakup markowej limuzyny czy samochodu, którym naglę stanę w polu. Zebrałem opinie ludzi, ktorych znam i cenię w branży motoryzacyjnej i jak powiedzieli, że jeśli mam coś wynająć (podkreślam ten aspekt, bo ja wynajmuję samochód co jest formą leasingu) na 3 lata, po czym mogę wynając nowy samochod tej marki albo innej - to mi się to opłaca, gdyz całą ratę odpisuję sobie od podatku i tu oszczędzam. Różnica w cenie wynajmu pomiedzy moim nowym Edge a Kugą dla mnie jest niewielka ale.... No wlasnie. Kuga dla mnie jest za mała. Mam 2 metry wzrostu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał leszek_ford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Brawo Ty.

Szukający auta pewnie zadają sobie pytanie czy wydać tyle pieniędzy: bo mniejszy suv Kuga titanium 2.0tdi powershift 180km skonfigurowany w to co Edge titanium wychodzi 150kzł, czyli 55kzł taniej. Skok w cenie jest za duży, 20kpln było by do przełknięcia.
Leasing to inna bajka.

ps. Jak możesz dopuszczać możliwość by samochód za 200kzł mógł gdzieś trzeszczeć, nawet za 50kzł nie powinien trzeszczeć!

Szczerze powiedziawszy Kuga dla mnie jest za mała i ma za mało miejsca i mocy. Dyskusja - czy dla mnie Kuga czy Edge jest lepsze - można zakonczyc. Jak dla mnie - tak jak i Volvo xc60 jest za mała. Jak wspomniałem, korzystać bede z leasingu w formie wynajmu. Więc różnica w cenie tutaj ma mówiąc szczerze niewielkie znaczenie. Gdyby szybkość miała znaczenie, wybrałbym fiestę RS Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Niestety w testowanym Volvo xc90 plastiki czasami trzeszczały. A Na testowane range rovery czy jaguara f-pace mnie na razie nie stać.
Na pewno wolę Edka bardziej od VW Tuarega, czy np. KIĘ albo ***daja. Nie chcę też wizyt nocą w domu facetów zainteresowanych kluczykami do audi, BMW czy mazdy, jak to mieli moi znajomi. Edek to dobry, bezpieczny i duży suv. Mi pasi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A jazda nim to dla mnie czysta frajda.

[kaan1]

Na tym polega marketing SUVa. Auto z klasy niższej w cenie wyższego. SUVy kompaktowe (Tiguan, Tucson) kosztują tyle co auta z klasy średniej o podobnym wyposażeniu. Edge (SUV klasy średniej) kosztuje tyle co średnia premium. W cenie jest moda i większe koła. Siedzi się wyżej i w innej pozycji. Producent ma 15% zarobku na SUVie (na zwykłym aucie ciężko zrobić 10%). Potem klient płaci ekstra za droższy serwis, akcesoria, opony, spalanie itd. Ale taka jest moda. Albo się za nią podążą i płaci albo wybiera wersję zdroworozsądkową i bardziej ekonomiczną. Szkoda tylko, że jakby ktoś chciał ciągnąc przyczepę turytyczną takim autem (a w sumie SUVy 4x4 najbardziej się do tego nadają) to musi mieć via-toll.

[kaan1]

Właśnie podali ceny Kodiaka. W wersji bazowej 89 tyś z silnikiem 1.4 125 KM. To oznacza mniej niż Superb. Więc w wersji wypasionej (Style lub nawet L&K) z dieslem 190 KM powinien się zmieścić w 150 tyś. To byłby nokaut dla Edge, który w podobnej konfiguracji kosztuje z 40-50 tyś więcej

Bump: Ale jednak Kodiaq to tylko wyrośnięty kompaktowy SUV.

[radek70]

Ogólnie Edge bardzo mi się podoba. Jakbym miał taką potrzebę i kasę to bym go brał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wygląda na prawdziwego SUV-a. Ford z takim tematem jest jakieś 10 lat do tyłu, albo więcej...Nie wiem dlaczego tak zrobili... Przytoczę tylko mój stary wpis: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] . Autko WV pomimo wieku robi wrażenie...