[Mondeo 2000-2007] Coś rozładowuje akumulator

[nieznajomy12]

Witam, jak miałem problemy z zegarami to aku działał. Naprawiłem opadające wskazówki zegara to aku zaczął po 1 nocy padać.
Sprawdzony pobór mocy na postoju. Przez jakies 5-6s mam około 0.07A a potem spada do 0.01A i tak się juz trzyma. Włączę żarówki posstojowe to mi pokazuje około 4.58A.

Aku ma napięcie 12,61 - przy zgaszonym oraz 13,55 na odpalonym.


Coż może odpowiadać za padający aku co noc. Dodam, że jest to nowy aku.. Tydzien w aucie może 460A oraz 55Ah

[darmodziej]

Odłącz na noc klemę od akumulatora i sprawdź rano, czy jest rozładowany.

[surfly]

Odświeżam temat. Mam to samo w S-Max 2.0 duratec. Dodatkowo gdy występuje zwiększony pobór prądu to po przekręceniu kluczyka aby wyłączyć silnik, on dalej pracuje choć jak by się dławił. Czy ktoś znalazł rozwiązanie problemu?

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[skalar196]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Temat podobny u mnie.Mondeo mk3.Na postoju rozładowuje mi akumulator .Podczas pomiaru miernikiem wychodzi 0.18 spada do 0.03 w momencie jak wyciągnę bezpiecznik 7 pod maską (50.A opisany jako czujnik akumulatora) ,ktoś się orientuję za co on jest odpowiedzialny co powinienem sprawdzić na początek?
Wcześniej wyciągałem pokolei wszystkie bezpieczniki w kabinie bez efektów oraz sprawdzałem masę przy skrzyni biegów i pod akumulatorem. Podmieniałem akumulator i wyciągałem alternator do sprawdzenia według fachowca jest ok.

[darmodziej]

Napisał skalar196 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wychodzi 0.18

Taki prąd Ci akumulatora nie rozładuje.

[skalar196]

Niestety już kilka razy to zrobił dlatego szukam przyczyny.Zreszta na filmie jak sprawdzić pobór prądu z akumulatora autor powiedział że max powinno być 0.05 każdym większym odchyleniem warto się zainteresować.

[surfly]

Ja byłem u elektromechanika aby znalazł przyczynę. Podłączył komputer i stwierdził że właśnie się nie usypia po włączeniu stacyjki. Gdy szukał przyczyny nagle samochód sam się naprawił. Czekał kilka dni i na chwilę się jeszcze zepsuł, ale nie starczyło czasu na znalezienie przyczyny. Na razie od dwóch tygodni jest dobrze.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[skalar196]

Dziś sprawdziłem jeszcze raz i niestety wcześniej przeoczyłem jeden przekaźnik w kabinie. Jest to K115 odpowiedzialny za układ oszczędzania energia.Myslicie że sam przekaźnik może być uszkodzony czy to gdzieś dalej szukać przyczyny? Z tego co wyczytałem na forum dalej jest już tylko " wymiana Gem "

Wczoraj i dziś znów padł akumulator tylko tym razem udało mi się zabrać ze sobą miernik i okazuje się ,że tak jak pisał darmodziej ten pobór 0.18 może nie być przyczyną. Zdarza się to losowo podczas gaszenia silnika coś zostaje zwarte pobór prądu skacze od 0.03 przez 2.40 aż do największej wartości 4.19 z tym że akumulator już w tym czasie był rozładowany gdyby nie był wartości mogły by być większe. Co ciekawe wyciągałem wszystkiego pezpieczniki i przekaźniki zarówno w kabinie jak i w komorze silnika i nic nie spadło z poboru.Ktoś ma jakiś pomysł? Może jednak to jest alternator tylko jak mi go wcześniej sprawdzali to akurat się niezawiesił?
Tutaj filmik jak to wygląda
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Udało mi się zlokalizować i wyeliminować problem. Przyczyną były szczotki alternatora ,które losowo się zawieszały i powodowały zwarcie .

[skalar196]

Jeszcze się zastanawiam jakie powinny być parametry poboru pradu po wyłączeniu silnika i zamknięciu samochodu.Orientuje się ktoś bo jedni piszą że 0,01 inni 0,05 i od czego to zależy? Czy rodzaj wyposażenia ma na to jakiś wpływ?

[Mysik86]

Witam.

Mój Ford zrobił mi w piątek psikusa i po 8-godzinnym postoju po pracy nie odpalił. Szybka reanimacja kablami i wystartował. Pojechałem 3km do domu, postawiłem pod blokiem. Jeszcze dla sprawdzenia zgasiłem i odpaliłem drugi raz - odpalił bez zarzutu.
W weekend mnie nie było, wróciłem wczoraj, wsiadłem do auta, odpaliłem (choć widać było, że ma ciężko ale za pierwszym razem wystartował). Chwilkę pochodził, zgasiłem.

Dziś rano wsiadam do auta i... nie odpalił. Nawet nie zakręcił.
I teraz pytanie - słabe ako, czy gdzieś jakieś zwarcie i żre prąd? Co sprawdzić?

Silnik benzyna 2,0. Jakieś doświadczenia? Na światłach nie zostawiłem, wszystkie drzwi, schowki, klapy domknięte...